Uważam, że powtarzane na protestach hasło "Nigdy nie będziesz szła sama" dla wszystkich parlamentarzystów powinno być zobowiązaniem.
Gdy napisaliśmy w "Wyborczej" o nauczycielce ze Świebodzic, która miała zostać ukarana za udział w strajku kobiet, otrzymała ona poparcie z całej Polski, a burmistrz zaproponował jej pracę.
Wiele polskich miast we wtorek 1 grudnia zgasiło światło na ulicach. To protest samorządowców przeciwko polityce rządu PiS. Ciemno było m.in. we Wrocławiu, Opolu, Warszawie i Białymstoku.
Radna PiS nazwała protestujących podczas strajku kobiet hołotą. Wcześniej była przeciwko uznaniu Olgi Tokarczuk za zasłużoną dla powiatu kłodzkiego, zarzucając jej "kłamstwo historyczne".
Wiele polskich miast we wtorek zgasi światło na ulicach. To protest samorządowców przeciwko polityce rządu PiS. Ciemno będzie m.in. we Wrocławiu, Opolu, Warszawie i Białymstoku.
"To jest kościół ewangelicki, luterański, protestancki" - kartki z takim hasłem pojawiły się na drzwiach kościoła św. Krzysztofa we Wrocławiu.
Strajk Kobiet we Wrocławiu miał dziś formę przejazdu na rowerach. - Nie dziwię się, że "wyrok" Przyłębskiej nie został opublikowany. Ten rząd nie bardzo wie, co robi - mówił jeden z uczestników manifestacji.
W poniedziałek, 23 listopada, we Wrocławiu odbędzie się kolejny protest inicjowany przez Strajk Kobiet. Tym razem będzie miał formę rowerowej Masy Krytycznej.
- Protesty ws. aborcji pokazały olbrzymie społeczne konflikty, czego wyrazem jest ostry język. I to, że PiS stracił zdolność zarządzania kryzysem - mówi wrocławska politolożka, dr hab. Marzena Cichosz
Od ogłoszenia tzw. wyroku Trybunału Julii Przyłębskiej oburzeni obywatele i obywatelki wychodzą na ulice, żeby zaprotestować przeciwko odbieraniu kobietom ich podstawowych praw. W naszej galerii znajdziecie najróżniejsze hasła, które pojawiały się na Strajku Kobiet we Wrocławiu.
Ponad dwa tysiące osób protestowało przeciw zakazowi aborcji i brutalności policji. - Nie zgadzamy się na represjonowanie osób mających odwagę sprzeciwić się tej dyktaturze - podkreślali.
Może uliczny protest nie zmieni sytuacji politycznej od razu, ale z pewnością wychowa pokolenie ludzi, których będą obchodzić prawa człowieka i którzy będą skuteczni w dalszej walce o demokrację - mówi prof. Andrzej Wiszniewski, były minister nauki i rektor Politechniki Wrocławskiej.
Po wyroku Watykanu Franek Broda zorganizował akcję palenia zniczy na znak solidarności z ofiarami kard. Gulbinowicza. Na miejscu spisała go policja, został wezwany na przesłuchanie.
Czołowe polskie sportsmenki nie poparły oficjalnie strajków kobiet. Dlatego, że one same, czy ich kluby są sponsorowane przez spółki skarbu państwa, kontrolowane przez PiS. - Nasze profile są inwigilowane, żeby nie było tam żadnych niechcianych symboli - słyszymy.
Strajk Kobiet. W poniedziałek wrocławianie kolejny raz spotkali się, by protestować przeciw zakazowi aborcji. Przyszło parę tysięcy osób, a demonstrację próbowała zablokować policja.
Strajk Kobiet na Dolnym Śląsku. W poniedziałek, 16 listopada we Wrocławiu zaplanowano protest pieszy, rowerowy i samochodowy, manifestacje odbędą się również w regionie.
W poniedziałek, 16 listopada, zaplanowano we Wrocławiu kolejny spacer w ramach protestu przeciwko wyrokowi trybunału Julii Przyłębskiej i działaniom rządu.
Strajk Kobiet planuje kolejne demonstracje. Będzie protestować nie tylko przeciw zaostrzeniu ustawy antyaborcyjnej, ponieważ - jak tłumaczą organizatorki - na celowniku władzy "jest i będzie każdy, kto ma inne zdanie niż PiS".
- Z różnych stron docierają do mnie sugestie, że powinnam odpuścić, jeśli nie chcę mieć kłopotów. Wiem, że policja nie może nam już pomagać - mówi Anna Konieczyńska, która w Jeleniej Górze protestuje przeciw zakazowi aborcji.
Przyjdź, świadomie wyraź swój gniew i odkryj jego mądrość oraz kreatywny potencjał - tak reklamują czwartkowe zajęcia Rage & Love: Mądrość Kobiecego Gniewu ich organizatorki.
Na poniedziałkowe popołudnie zaplanowano we Wrocławiu kolejne, związane z wyrokiem trybunału Julii Przyłębskiej, protesty: piesze, rowerowe i samochodowe.
- Niepokojące są wezwania do bardziej stanowczego działania policji. Siłowe rozwiązywanie zgromadzeń nie rozwiąże problemu, który do nich doprowadził - mówi mecenas Jerzy Świteńki.
Strajk kobiet we Wrocławiu. Kolejne protesty zapowiedziano na piątek. "Rządzący są głusi na nasze argumenty" - podkreślają organizatorki.
TVP i prawicowe media od kilku dni atakują Martę Lempart i Ogólnopolski Strajk Kobiet. Nie podoba im się niska kwota, jaką 10 lat temu firma Lempart zapłaciła za nadającą się do rozbiórki kamienicę. I fakt, że budynek wyremontowano, zamiast wyburzyć.
W czwartek wieczorem we Wrocławiu znów będzie protest związany z wyrokiem trybunału Julii Przyłębskiej. Tym razem rowerowy. A na piątek zaplanowano marsz pod hasłem "Wyp...ć w podskokach".
Strajk Kobiet we Wrocławiu. Protestujący spotkali się w środę pod Dolnośląskim Urzędem Wojewódzkim. "Kobiety nie boją się już wyjść na ulice" - mówiła jedna z uczestniczek.
Lwice wychodzą na ulicę - pod takim hasłem protestowali przeciw zakazowi aborcji wrocławianie. We wtorek około 300 osób spotkało się w centrum miasta na "siedzącej blokadzie ulicy".
Z powodu epidemii koronawirusa gastronomia miała być zamknięta na dwa tygodnie. W poniedziałek wieczorem ukazało się rozporządzenie, według którego będzie nieczynna do odwołania. Branża zorganizowała protest i swoje postulaty wysłała do premiera.
Strajk Kobiet we Wrocławiu i na Dolnym Śląsku. "Nie damy się zastraszyć" - podkreślają organizatorki wtorkowego protestu. I zachęcają do udziału w manifestacji w obronie praw kobiet.
Dotychczas politycy PiS trzymali się przekazów dnia z Nowogrodzkiej. Strajk kobiet nadkruszył jednomyślność w partii. Nie tylko pojawiła się jawna krytyka wyrok Trybunału Przyłębskiej, ale niektórzy podważają nawet nieomylność prezesa Kaczyńskiego.
Około 30 zamaskowanych i ubranych na czarno mężczyzn zaatakowało w niedzielę wieczorem squat "Pandemia" przy ul. Szczytnickiej 29.
Strajk kobiet. Kilka tysięcy osób wzięło udział w Danii w marszach poparcia dla protestujących Polek. Nieśli transparenty i hasła w kilku językach. - To niesprawiedliwe, że Polki nie mogą decydować o swoim życiu - mówi Greta Kovács z Węgier, uczestniczka protestu w Aarhus.
W poniedziałek ulicami Wrocławia po raz kolejny przejdą protestujący ws. wyroku Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej. Tym razem zaplanowano Marsz Ośmiu Gwiazd. Protestować będą też kierowcy, motocykliści i rowerzyści.
Wśród radnych sejmiku dolnośląskiego, którzy zagłosowali za poparciem strajku kobiet, było troje radnych PiS-u, w tym wicemarszałek Grzegorz Macko.
- Zrobiłyśmy film nieszkodliwy dla zdrowia, ale który jest protestem - mówią studentki z katedry animacji Łódzkiej Szkoły Filmowej, wśród nich Paulina Ziółkowska, nasza laureatka Warto sprzed roku.
Podczas protestu przeciwko zakazowi aborcji 1 listopada we Wrocławiu policja wyciągnęła z tłumu manifestantów jednego mężczyznę. Z relacji uczestników marszu wynika, że miał donosić narodowcom, gdzie marsz się znajduje i dokąd zmierza.
Protestujący we Wrocławiu przeciwko wyrokowi trybunału Julii Przyłębskiej mieszkańcy i mieszkanki wspierają handlarzy kwiatami i zniczami. Wykupują od nich towar, który przyniosą po południu na wrocławski Rynek, a wieczorem na kolejny protest.
Zapytaliśmy najmłodsze uczestniczki protestów we Wrocławiu, jak wyobrażają sobie swoją przyszłość w naszym kraju. Wiele odpowiada, że jak widzą, co się dzieje, to najchętniej by wyjechały za granicę.
Do Dolnośląskiego Centrum Praw Człowieka zgłosiło się już kilkadziesiąt osób, które podczas środowego protestu zostały zaatakowane przez agresywnych nacjonalistów lub były świadkami ataków. - Gdy upadłem, zaczęli mnie kopać. Skuliłem się i osłoniłem głowę. Tyle pamiętam - opowiada jeden z protestujących.
Strajk Kobiet w Warszawie z pewnością był w piątek największy, ale wrocławianki i wrocławianie również nie dali o sobie zapomnieć. I protestowali: pieszo, w samochodach i na rowerach.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.