Mrowiny. Nadal nie wiadomo, kto zabił 10-letnią Kristinę. Do śledczych spływają tysiące wiadomości z całego kraju. Każdy chce pomóc złapać okrutnego zabójcę i pedofila.
W sobotę o godz. 18 w kościele w Mrowinach odbyła się msza, podczas której modlono się za 10-letnią Kristinę. W czwartek dziewczynka została brutalnie zamordowana. Policja wciąż szuka sprawcy.
Nowa Wieś Kącka. Do tragicznego wypadku doszło ok. godz. 18.30 na linii kolejowej nr 274 (Wrocław - Wałbrzych) w pobliżu Kątów Wrocławskich. W trakcie silnej burzy na przejeździe pociąg uderzył w samochód.
Od czwartku policja i prokuratura poszukują sprawcy brutalnego zabójstwa 10-letniej Kristiny. Dziewczynka zaginęła w czwartek w drodze ze szkoły do domu w Mrowinach. Jej zwłoki znaleziono kilka godzin później. - Nigdy nic takiego się tu nie zdarzyło, nasz spokój został zrujnowany - mówią mieszkańcy.
Prokuratura i policja szukają sprawcy zbrodni, do której doszło w powiecie świdnickim. Swoje nagrody wyznaczyły też osoby prywatne.
10-letnia Kristina została uprowadzona w czwartek w drodze ze szkoły do domu. Jej zwłoki znaleziono kilka godzin później w lesie w Pożarzysku. Po trwającej 12 godzin sekcji zwłok, prokuratura poinformowała, że przyczyną śmierci były liczne rany kłute klatki piersiowej i szyi.
Komisariat Policji Wrocław Psie Pole szuka świadków wypadku, do którego doszło 30 marca na obrzeżach miasta.
O pobicie dwóch osób ze skutkiem śmiertelnym oskarża prokuratura Władysława N., który w młodości był bokserem. Mężczyzna zapewnia, że konkubiny nie uderzył, a jej zięcia "tylko dwa-cztery razy". To nie zgadza się z ustaleniami biegłych.
Dolnośląscy policjanci otrzymali sześć nowych radiowozów marki Volkswagen Crafter.
Do zdarzenia doszło wczoraj pod jednym z wrocławskich supermarketów. Temperatura przekraczała wtedy 30 stopni Celsjusza. Chłopiec był wymęczony i cały mokry od potu. Według ratowników jeszcze tylko kilka minut w tak rozgrzanym pojeździe i mogło dojść do poważnego zagrożenia życia i zdrowia dziecka.
Na 15 lat więzienia skazał Sąd Okręgowy we Wrocławiu Mariusza L., który w lipcu 2018 r. podpalił sąsiada. Ten doznał tak rozległych poparzeń, że po kilku dniach zmarł.
Były dyrektor Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu Roman P. i jego obecny pracownik - kierownik oddziału kadr, zatrzymani przez CBA. Śledczy ustalili, że mieli niezgodnie z prawem wydać prawie 2 mln zł. Niezgodnie z prawem zawierali też umowy cywilnoprawne.
35-letni mężczyzna od dwóch lat prześladował swoją byłą partnerkę. Groził jej i dzieciom, aż w końcu wzniecił pożar.
Kierowcy na dolnośląskich drogach mieli okazję zobaczyć kolumny pojazdów wojskowych, w tym czołgi. Ma to związek z ćwiczeniami sił zbrojnych państw NATO.
Policjanci zatrzymali 29-latka, który w miniony weekend strzelał przed dyskoteką w Bolesławcu. Za usiłowanie zabójstwa grozi mu dożywocie.
Wiceprezes fundacji prowadzącej dwa domy opieki został oskarżony o molestowanie i gwałty. Ofiarą miało paść siedem dziewcząt, z czego jedna z nich nie miała nawet 15 lat. - To zemsta - komentuje sprawę przedstawicielka fundacji.
Rafał B., który celowo przejechał niesłyszącego psa Maksa, decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Natomiast rodzina mężczyzny otrzymuje pogróżki. "Prosimy o uszanowanie naszej prywatności i zrozumienie, że nie ponosimy winy za działania członka naszej rodziny" - czytamy w oświadczeniu wydanym przez siostrę podejrzanego.
Policja zatrzymała mężczyznę, który miał z premedytacją przejechać psa, a nagranie z tego zdarzenia wrzucić do sieci. Według internautów pracował on w firmie Bodzio. Zarząd wydał w tej sprawie oświadczenie.
Fundacja Oleśnickie Bidy opublikowała nagranie, na którym widać, jak mężczyzna celowo przejeżdża po leżącym na ulicy psie. Zwierzę nie przeżyło. Sprawą zajmuje się już policja.
Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Lubawce we wtorek zatrzymali agresywnego mężczyznę, który pracownikom lokalnego MOPS-u groził śmiercią.
Dolnośląski Wydział ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej we Wrocławiu prowadzi śledztwo w sprawie podżegania do zabójstwa Zbigniewa Ziobry - podaje "Rzeczpospolita". Zleceniodawcą ma być poszukiwany europejskim nakazem aresztowania boss branży dopalaczowej.
Pięćdziesięciopięcioletnia Iwona Trojanowska wyszła z domu w poniedziałek. Nie dotarła do szkoły, w której uczy.
Pięcioletni chłopiec przyszedł do przedszkola z woreczkiem strunowym, w którym znajdował się biały proszek. Dyrektor placówki zaalarmował policję. Okazało się, że w torebce była amfetamina. Ojciec dziecka tłumaczy się, że znalazł narkotyki w lesie.
- Dla 31-latka i jego samochodu żadne miejsce parkingowe nie było na tyle szerokie, żeby się na nim bezpiecznie zmieścić - opowiada st. sierż. Przemysław Rybikowski z komendy w Polkowicach. Mężczyzna uszkodził siedem samochodów i płot. Okazało się, że był po alkoholu i narkotykach.
- Jego "kryjówka" była ciężka do zlokalizowania. Unikał kontaktu z osobami postronnymi, starał się, aby miejsce, w którym się ukrywał, wyglądało na niezamieszkane - mówi kom. Kamil Rynkiewicz, informując o zatrzymaniu mężczyzny należącego do grupy mającej na swoim koncie kradzieże części samochodowych o wartości blisko 2 milionów euro.
Tragiczne wieści z autostrady A4. Jedna osoba nie żyje po zderzeniu motocykla z busem. Druga jest ranna.
Sąd zdecydował o areszcie dla 17-letniego nożownika, który w środę wieczorem na dziecięcym oddziale szpitala przy ul. Chałubińskiego zaatakował pielęgniarkę. Zadał kobiecie trzy ciosy nożem. Przyznaje się do zarzutów.
Nożownik we wrocławskim szpitalu. Do zdarzenia doszło w środę wieczorem na dziecięcym oddziale szpitala przy ul. Chałubińskiego. Pielęgniarka przeżyła dzięki szybkiej pomocy lekarzy.
W nocy z soboty na niedzielę ktoś rzucił w grupę osób stojących przed Browarem Sabotaż petardę i rozpylił gaz łzawiący. W ubiegłym tygodniu obrzucono lokal kamieniami, wybijając szyby.
Wrocławska policja zatrzymała 57-letniego mężczyznę, który napadł na pracownicę MOPS-u podczas interwencji. Napastnikowi grożą trzy lata więzienia.
Dwie ciężarówki i samochód osobowy zderzyły się w rejonie Punktu Poboru Opłat w Karwianach pod Wrocławiem. Jedna osoba nie żyje. Autostrada jest częściowo zablokowana.
Pilot paralotni nieumyślnie spowodował wypadek lotniczy, w którym zginął pasażer - uznał Sąd Rejonowy w Oleśnicy. Rodzina zmarłego domagała się miliona złotych za śmierć mężczyzny. Sąd uznał, że wystarczy, gdy pilot zapłaci 25 tys. zł.
21-letni kierowca zginął na miejscu w nocnym wypadku pod Oleśnicą. Auto wypadło z drogi i owinęło się wokół drzewa.
Policjanci z Kłodzka zatrzymali 65-letniego mężczyznę, który składał propozycje seksualne ośmiolatkom.
Nieznani sprawcy wybili kamieniami szyby w pubie Browaru Sabotaż. Prowadzą go osoby jawnie deklarujące lewicowe poglądy. Wcześniej ktoś na ścianach lokalu namalował m.in. krzyże celtyckie.
Wrocławscy policjanci pomogli kierowcy i rodzącej kobiecie szybko oraz bezpiecznie dotrzeć do szpitala. Para była już w jednym ze szpitali, ale z powodu braku wolnych miejsc musiała natychmiast dostać się do drugiego, na drugim końcu miasta.
Trzech mężczyzn pobiło kierowcę na autostradzie A4, bo zajechał im drogę. Zaatakowali też kierowcę, który próbował pomóc napadniętemu.
Niegroźna kolizja na dolnośląskim odcinku autostrady A4 skończyła się brutalnym pobiciem dwóch kierowców. Sprawcy trafili do policyjnego aresztu.
Marta Lempart stanęła przed sądem za nielegalną manifestację przeciw zaostrzeniu przepisów aborcyjnych pod pałacem arcybiskupim na Ostrowie Tumskim. - Nie organizowałam jej, poszłam z tłumem - podkreśla działaczka.
Pijana kobieta przyjechała samochodem do sklepu po paczkę papierosów. Teraz grozi jej do 2 lat więzienia.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.