Pracownica należącej do gminy Wrocław spółki Spartan zarzuciła jej prezesowi Dariuszowi Kowalczykowi mobbing i molestowanie seksualne. Do prokuratury trafiło doniesienie w tej sprawie. W firmie powołano komisję, która ma sprawę wyjaśnić. Prezes zaprzecza i zapowiada pozew wobec pracownicy.
20 lat temu: - Policjant stwierdził, że przecież jak odepchnęłam trenera, to się odsunął, więc w czym problem. Dzisiaj: - Policjant powiedział, żebym się zastanowiła, czy na pewno chcę składać zawiadomienie na trenera.
Funkcjonariusze z komisariatu policji Wrocław-Grabiszynek zatrzymali 68-latka, który składał niemoralne propozycje 13-letniej sąsiadce. Wcześniej zwabił ją do swojego mieszkania.
- Ta sprawa była dla mnie jak wyprawa na Mount Everest. Na szczycie podpisałam ugodę. A teraz trzeba z tego szczytu zejść i poskładać życie - mówi Anna, skrzywdzona przez dominikanina Pawła M.
Jak tylko Kinga mi opowiedziała, co się dzieje w jej domu, poszłam do sądu, by pozwolił mi się nią opiekować na czas wyjaśnienia sprawy. Jeden pozbył się problemu, drugi tak długo zwlekał, że skończyło się samobójstwem dziecka - mówi "Wyborczej" ciocia dziewczynki.
Przeprosiny dominikanów i obietnica pełnego wyjaśnienia sprawy sprzed 20 lat to nowa jakość w polskim Kościele. Byle tylko zakonnicy nie zboczyli z drogi, którą obrali.
Andrzej P., były trener reprezentacji Polski kobiet w kolarstwie górskim, został oskarżony przez prokuraturę m.in. o dwa gwałty i "czynności seksualne z podopiecznymi". W czwartek w Sądzie Okręgowym w Legnicy rozpoczął się jego proces.
Śledztwo w sprawie lubińskiego trenera, który miał molestować 17-letnią zawodniczkę podczas obozu sportowego, po ponad roku umorzono. Prokuratura Okręgowa w Szczecinie zadecydowała jednak o wznowieniu postępowania, a oskarżony ostatecznie trafił przed oblicze sądu.
Kaja Funez Sokoła w wieku 16 lat wyjechała do USA, by pracować jako modelka. Harveya Weinsteina poznała na jednej z imprez agencyjnych. Ten zaprosił ją na lunch, ale zamiast tego miał zabrać ją do domu i wykorzystać.
Magda złożyła wniosek o odebranie praw rodzicielskich byłemu mężowi, skazanemu za próbę zgwałcenia córki. Od prawie roku nie może się tego doczekać. A niebawem mężczyzna wyjdzie z więzienia i będzie mógł decydować o córce.
Magda przestrzegała córki przed tzw. złym dotykiem, bo była ofiarą gwałtu. Pewnego dnia od 14-letniej córki dostała SMS: "Mamo, stało się coś złego". Dziewczynka nocowała wtedy u ojca.
Wiceprezes fundacji prowadzącej dwa domy opieki został oskarżony o molestowanie i gwałty. Ofiarą miało paść siedem dziewcząt, z czego jedna z nich nie miała nawet 15 lat. - To zemsta - komentuje sprawę przedstawicielka fundacji.
Na uczelni tajemnicą poliszynela było, że wykładowca doktor G. lubi poklepać studentów po pośladkach. Żartowali: "dostałem dzisiaj klapsa" albo "a mnie zlał tydzień temu". Prokuratura oskarżyła wykładowcę o tzw. inne czynności seksualne.
O molestowanie seksualne uczennicy podejrzewa prokuratura 59-letniego nauczyciela z liceum w Bolesławcu. Mężczyzna miał zamykać się z nastolatką w klasie i m.in. dotykać ją.
"Po mieście krąży zboczeniec. Napiera swoim ciałem. Jego ręka zjechała na moje udo" - napisała jedna z pań na Facebooku. - Takie sytuacje trzeba zgłaszać. To naruszenie godności i przemoc seksualna - słyszymy w Centrum Praw Kobiet we Wrocławiu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.