Tylko w ciągu tygodnia do jednej z klinik weterynaryjnych we Wrocławiu przywieziono dziesięć psów z ciężkimi objawami zatrucia, nie wszystkie udaje się uratować. Właściciele zwierząt, którzy zaczęli się ostrzegać w sieci, dostają pogróżki od domniemanego truciciela. Policja milczy.
Fundacja AGA została założona, by uczcić pamięć po zamordowanej Miss Polski Agnieszce Kotlarskiej. W jej ramach ma powstać ośrodek dla ofiar stalkingu. - Chcemy zapobiec kolejnym tragediom - mówi mąż Jarosław Świątek.
Mąż zamordowanej we Wrocławiu miss Polski Agnieszki Kotlarskiej przyznaje, że od lat razem z córką ukrywają się przed światem. Niedawno w bibliotece znaleziono reportaż o zabójstwie z odręcznymi notatkami. Autorka twierdzi, że dopisał je morderca.
Stalker z Tindera, którego opisała "Wyborcza", został oskarżony przez prokuraturę w Oławie. Nałożono na niego także dozór policyjny i zakaz zbliżania, ale tylko do jednej z ofiar. Pozostałe się tego domagają, bo boją się zemsty.
Prokuratura w Oławie postawiła pierwsze zarzuty stalkerowi z Tindera, którego działalność opisaliśmy na łamach "Wyborczej". Kolejne śledztwa, także we Wrocławiu, nabierają rozpędu.
Prywatny detektyw Jarosław Janik jeszcze nigdy nie spotkał kogoś, kto działałby na taką skalę: - Jednocześnie urabiał kilka kobiet i od każdej czerpał jakieś korzyści. Tu mieszkanie, tam auto - mówi.
Magdalena Majcher będzie gościć w Bikers Bistro w czwartek, 3 listopada. Spotkanie połączone będzie z promocją jej najnowszej książki, "Finalistka".
Gdy w 1996 roku morderca na wrocławskich Maślicach śmiertelnie ugodził nożem Agnieszkę Kotlarską, Miss Polski i Miss International, nie istniało pojęcie stalkingu. - Ta historia jest tym straszniejsza, że i obecnie może się przydarzyć każdej z nas - mówi pisarka Magdalena Majcher.
Przeszło trzy lata nękał mieszkającą w podwrocławskich Świniarach Ukrainkę jej sąsiad Maciej P. Niedawno został skazany na 1,5 roku więzienia bez zawieszenia. Kobieta była wyzywana, obrażana i straszona za każdym razem, gdy spotkali się na ulicy. Dlaczego? Bo jest Ukrainką.
Trzy kobiety ze środowiska antyszczepionkowców zostały oskarżone o nękanie wrocławskiej lekarki. Organizowały pikiety pod jej domem i przychodnią, w której przyjmuje. Gdy jeden z lekarzy poprosił manifestantki, żeby nie hałasowały, bo on nie może zbadać dziecka, usłyszał: "Czasem są ofiary w takich działaniach".
40-letni Andrzej Ch. wydzwaniał do mieszkańców Świdnicy i okolic, grożąc im, strasząc, wyzywając i wysyłając obsceniczne zdjęcia. Właśnie został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. - Mieszkańcy mogą odetchnąć - mów Marek Rusin, szef świdnickiej Prokuratury Rejonowej.
Mężczyzna miał nachodzić w domu swoją byłą partnerkę, grozić pozbawieniem życia i zniszczyć jej samochód. Postawiono mu zarzut stalkingu.
Adwokaci, przedsiębiorcy, a także dziennikarze ze Świdnicy padli ofiarą stalkera. Prokuratura szykuje europejski nakaz aresztowania prześladowcy.
35-letni mężczyzna od dwóch lat prześladował swoją byłą partnerkę. Groził jej i dzieciom, aż w końcu wzniecił pożar.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.