Skuszona obietnicą szybkiego zarobku mieszkanka Legnicy zainwestowała pieniądze w kryptowaluty. Została oszukana i straciła oszczędności swoje i męża.
Na drodze krajowej nr 36 między Lubinem a Polkowicami we wtorek, 4 stycznia 2022 r. około godz. 10 zderzyły się samochody volvo i nissan.
Bartosz K. dźgnął nożem 27-letniego kolegę z dzieciństwa. Mimo natychmiastowej pomocy udzielonej 27-latkowi przez świadków mężczyzna zmarł. Teraz prokuratura wysłała do sądu akt oskarżenia.
W wyniku strzelaniny na osiedlu Kopernika w Legnicy ranna została młoda kobieta. Sprawca zbiegł albo zabarykadował się w jednym z lokali.
Policjanci prowadzą śledztwo związane z awanturą, w wyniku której ranny został młody zawodnik Miedzi Legnica. Bramkarza zaatakowano w parku niedaleko stadionu klubu.
Pięciu 16-nastolatków zostało zatrzymanych w Legnicy po awanturze, podczas której nożem ugodzono bramkarza rezerw Miedzi Legnica.
- Policjanci zachowali się jak zwykli oprawcy i bandyci. Przed wejściem na teren posesji jednego psa zabili, strzelając mu prosto w serce, a drugiemu przestrzelili pysk i nie udzielili pomocy - informuje Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt, opisując interwencję pod Legnicą. Policja tłumaczy: psy były agresywne.
Po ponad dwóch latach zapadł wyrok w sprawie wychowawczyni z Domu Dziecka w Legnicy, która podczas porannej pobudki wykręcała podopiecznej ręce, szarpała ją i straszyła, że dziewczynka już nigdy nie zobaczy ojca.
Policjanci z Legnicy zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy byli w posiadaniu 29 tysięcy sztuk tabletek, z których można wyprodukować ok. 3,5 kilograma metamfetaminy.
Zatrzymano 54-latka, który 11 stycznia napadł na bank w Legnicy. Mężczyzna wymusił wydanie pieniędzy, grożąc pracownikom maczetą.
Prokuratura w Lubinie zajmuje się sprawą Polaka i trzech obywateli Ukrainy, którzy nie zawiadomili służb o tym, że nastolatka została zgwałcona. Do gwałtu doszło w dniu urodzin dziewczyny, w małej miejscowości Biedrzychowa (powiat polkowicki).
Legnicka policjantka, mistrzyni Europy w karate, trzymała w biurku na komendzie narkotyki. Środki odurzające i substancje psychotropowe policja znalazła też u niej w domu.
W nocy z czwartku na piątek, około godz. 3 w Rui w powiecie legnickim doszło do wybuchu bankomatu. To już piąty taki przypadek w tej okolicy.
Legnickiej policji nie udało się znaleźć sprawców, którzy w kwietniu postawili pomnik "Kaczki Myjki" jako symbol Czystości Narodu Polskiego. Ona sama nadal jest "w areszcie".
Według legnickiej prokuratury chłopiec został ciężko ranny z winy nauczyciela, który zabrał uczniów na lekcję wychowania fizycznego do miejscowego parku.
Policjanci z Legnicy zatrzymali do kontroli drogowej mężczyznę, który - jak się okazało - miał prawie trzy promile alkoholu.
Patrol legnickiej drogówki dostrzegł pożar pomieszczenia gospodarczego. Płomienie sięgały już budynku mieszkalnego.
Prokurator zakończył śledztwo przeciwko Lidii T., kobiecie podejrzanej o zabójstwo córki w Legnicy. Do sądu trafił wniosek o umorzenie postępowania wobec niej.
Najpierw podtopiła córkę w wannie, a następnie podcięła jej gardło. Biegli uznali, że była niepoczytalna. Sąd zdecydował, że powinna przebywać w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym.
Na 100 tysięcy złotych oszacowano skradzioną lawetę i koparkę, które kupił od złodziei 38-latek z Legnicy. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Kierowca samochodu miał blisko dwa promile alkoholu i sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Mimo to kierował samochodem, pasażer był poszukiwany do więzienia.
Trzy promile miał w wydychanym powietrzu kierowca ciężarówki, którego zatrzymali inni uczestnicy ruchu drogowego. Mężczyzna został ujęty w miejscowości Okmiany.
Prokuratura skierowała wniosek do sądu o umorzenie postępowania przeciwko Katarzynie G. podejrzanej o zabójstwo 4-letniej córki Wiktorii. Biegli uznali, że kobieta była niepoczytalna.
Schemat - zdaniem prokuratury - był prosty. Członkowie rodzin pracowników legnickiego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych zakładali firmy, kilka miesięcy opłacali najwyższe składki zdrowotne, a później... chorowali, a ZUS wypłacał im świadczenia z tytułu choroby.
- Jerzy J. odpowiadał za bezpieczeństwo, życie i zdrowie harcerzy, tymczasem zorganizował zbiórkę w przebudowywanym muzeum. Jedna z będących pod jego opieką harcerek spadła z wysokości 2,6 metra na betonową posadzkę - informuje prokuratura w Legnicy.
Jest akt oskarżenia przeciwko ciotce 14-miesięcznego chłopczyka, który znalazł w jej torebce ecstasy i metamfetaminę. Dziecko połknęło narkotyki.
Podczas jednej z kradzieży kobiecie udało się zebrać tak wiele fantów, że łupy schowała w innej piwnicy, którą zamknęła... własną kłódką.
Policjanci próbowali go zatrzymać do kontroli drogowej. On postanowił uciec. Okazało się, że jest pijany, pod wpływem narkotyków i nie ma prawa jazdy.
Minimalnie 8 lat, maksymalnie dożywocie grozi 34-letniej Katarzynie G. Kobieta miała najpierw podtapiać swoją córkę, następnie podcięła jej gardło.
Lekarze walczą o życie 4-letniej dziewczynki z Głogowa, która trafiła do szpitala w Legnicy z podciętym gardłem. 34-letnią matkę dziecka zatrzymała policja.
W jednym pomieszczeniu po byłej świniarni znaleźli skrajnie zaniedbane labradory, w drugim padłe kury. Zwierzęta zostały odebrane właścicielowi. - Będziemy to zgłaszać prokuraturze - zapewniają inspektorzy DIOZ-u.
24-letni mężczyzna - z ranami zadanymi nożem - został znaleziony na ul. Żwirki i Wigury w Legnicy w sobotni wieczór. Zmarł w szpitalu.
Nocny pościg za pijanym 35-latkiem. Policjantom szybko udało się go zatrzymać, bo mężczyzna uciekał na motorowerze. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z powiatu legnickiego wraz z funkcjonariuszami celnymi ze Zgorzelca zabezpieczyli trzy nielegalne automaty do gier hazardowych.
Trzy miesiące w areszcie spędzi 38-letni mężczyzna, który chciał uprawiać seks z dzieckiem na oczach matki. Przemysław K. usłyszał już zarzuty. Do jego zatrzymania przyczynił się łowca pedofilów.
Narażenie chłopca na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia i posiadanie środków odurzających - takie zarzuty postawiono ciotce 14-miesięcznego Jakuba, który wyjął z jej torebki tabletkę ecstasy i ją połknął.
Firma pogrzebowa pomyliła ciała. Rodzina zobaczyła w trumnie obcego mężczyznę. Okazało się, że ich bliski został pochowany wcześniej.
Zatrzymanie prawa jazdy, mandat i punkty karne - to efekt przekroczenia prędkości o ponad 50 km na godz. na jednej z legnickich ulic.
65-letni mężczyzna został znaleziony martwy przed jednym z salonów obuwniczych w centrum Legnicy. Policja zatrzymała w tej sprawie 28-latka.
We wtorek Sąd Rejonowy w Legnicy aresztował prezesa oraz cztery inne osoby z kierownictwa Compass Money. Straty poszkodowanych klientów to ponad pięć milionów złotych.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.