Na sprawę Jarocha należy spojrzeć w kontekście: kto odniósł korzyść. A kto wyszedł z tej potyczki na tarczy, a kto z tarczą - pyta w polemice do tekstu Magdaleny Kozioł działacz Bezpartyjnych Samorządowców Bohdan Stawiski.
Parlamentarzyści z Ukrainy prosili władze Dolnego Śląska o drony z kamerami termowizyjnymi dla walczących żołnierzy. - Dziesiątki organizacji pozarządowych wysyłają, a my nie możemy? - pytają radni. Województwo dostało pismo od rządu w tej sprawie, ale nie pokazało go.
Szef sejmiku z PiS Andrzej Jaroch nie został odwołany. Za jego odwołaniem głosowało 16 radnych, a przeciwko - 20.
We wtorek z dwuletnim, pandemicznym opóźnieniem województwo dolnośląskie otworzyło swoje biuro kontaktowe w Dreźnie. - Pandemia pokazała, że umiemy współpracować po obu stronach granicy - podkreślają przedstawiciele Dolnego Śląska i Saksonii.
Dolny Śląsk nadal w rękach PiS. Nie udało się odwołać szefa sejmiku z tej partii, a nowa większość, którą miała budować KO, Nowoczesna i zbuntowani Bezpartyjni - wysypała się.
Koalicja Obywatelska, Nowoczesna Plus i Bezpartyjni Samorządowcy wstępnie porozumieli się co do odwołania Andrzeja Jarocha ze stanowiska przewodniczącego sejmiku dolnośląskiego. I mają swojego kandydata na jego miejsce.
Radni sejmikowej opozycji chcieli, by sejmik województwa na specjalnej sesji zajął się apelem ws. praw kobiet. Sejmik jednak nie miał kworum, z uwagi na nieobecność radnych koalicji PiS-Bezpartyjni.
Copyright © Agora SA