Podczas piątkowego protestu policja nie wpuściła manifestantów na Ostrów Tumski. Dlatego postanowili w sobotę udać się od razu pod siedzibę arcybiskupa. Brama przed pałacem niemal ugięła się od ilości umieszczonych na niej wieszaków.
Po słabym spotkaniu Śląsk Wrocław wygrał 1:0 z Jagiellonią Białystok. Wrocławianie przerwali passę dwóch kolejnych porażek.
Cała załoga schroniska na Szczelińcu miała kontakt z osobą zakażoną koronawirusem. Pracownicy placówki są na kwarantannie, schronisko jest nieczynne do 28 października.
Kilkaset osób przespacerowało się w sobotę przez wałbrzyski Rynek, tuż przed biurami posłów PiS Dworczaka i Zyski. "J...ć PiS" - krzyczeli, "Mamy nadzieję, że rozumiecie nasz przekaz?"
Urzędnicy chcą podłączać 300 komunalnych kamienic do sieci ciepłowniczej. Przewidzieli też dotacje dla prywatnych właścicieli, ale taką inwestycję każdy musi zaplanować sam - i to do 2024 r.
- Osocze jest bardzo potrzebne chorym. Każdy, kto przeszedł już chorobę, powinien pomóc - mówi wrocławianin Wojciech Kaim, który chorował na koronawirusa. W Regionalnym Centrum Krwiodawstwa we Wrocławiu osocza brakuje.
"Religijny fundamentalizm zawsze niósł tylko cierpienie, tortury i śmierć. Znamy to już z historii. Pamiętacie próbę wody? Podejrzaną o czary kobietę wiązano i wrzucano do wody" - pisze noblistka Olga Tokarczuk.
"Na szczęście nikomu nic się nie stało, zgromadzenie przebiegło spokojnie" - informują policjanci, którzy pracowali wczoraj podczas wrocławskiego protestu ws. zakazu aborcji. Robert Biedroń: - Zostałem uderzony przez policjanta.
W sieci opublikowane zostało nagranie, na którym słychać, jak pielęgniarka z wrocławskiego szpitala wzywa pacjentowi taksówkę. Po chwili informuje dyspozytora, że mężczyzna jest zakażony koronawirusem.
Ze względu na epidemię koronawirusa od 17 października wszystkie mecze w Polsce są rozgrywane bez publiczności.
Po "wyroku" Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji działacze Nowej Nadziei i Nowoczesnej chcą, by wrocławska rada miejska i sejmik dolnośląski jasno wypowiedzieli się za prawami kobiet.
Odpowiedzialny rząd zapytałby epidemiologów, lekarzy, pracowników służb sanitarnych, czy zamknąć cmenatrze. A nie biskupów, którzy o wirusie wiedzą co najwyżej tyle, co zwykli obywatele.
W sobotę resort zdrowia poinformował o 13 628 nowych przypadkach koronawirusa. Na Dolnym Śląsku przybyło 645 zakażonych. Zmarło 179 osób, w tym pacjenci dolnośląskich szpitali.
Na proteście w Świdnicy pojawił się też organizator pierwszego strajku solidarnościowego. - Mam tylko jedną prośbę: nie dajcie się. Naszą bronią są wybory - mówił.
- Jarosław Kaczyński myślał, że ograniczając prawa kobiet w trakcie pandemii, uniknie protestów. Przeliczył się - mówi Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, wrocławska posłanka i jedna z liderek "czarnych protestów".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.