Szymon uczył się w X LO we Wrocławiu. W tym roku miał zdawać maturę. Któregoś ranka w listopadzie się nie obudził. - Jest nam bardzo ciężko, ale świadomość, że "część" Szymona nadal żyje w innych osobach, dodaje otuchy - mówi pani Agnieszka, mama 18-latka.
Pacjenci do przeszczepów przyjeżdżają do nas karetkami, serca przylatują śmigłowcami i samolotami. I trzeba wszystko zgrać w jednym miejscu i czasie. Taka zegarmistrzowska precyzja - mówi transplantolog z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu
Chorzy na serce muszą tylko pamiętać o ładowaniu baterii. - Po wszczepieniu pompy zazwyczaj od razu czują poprawę, często spektakularną - mówi wrocławski lekarz. - Zdarzyło się już, że pacjent wcześniej czekający z niecierpliwością na transplantację po implantacji nie chciał już o niej słyszeć.
Wiele obaw wzbudza budowa Dolnośląskiego Centrum Onkologii, Pulmonologii i Hematologii na Stabłowicach, które wchłonie trzy wrocławskie szpitale. Adam Maciejczyk, dyrektor DCO, przekonuje jednak, że to potrzebna inwestycja: - Już teraz zbyt długo czeka się na diagnostykę i leczenie chirurgiczne, a w najbliższych latach sytuacja się pogorszy.
Lekarze Instytutu Chorób Serca USK we Wrocławiu przeszczepili nowe serce pacjentowi, który kilka lat temu już przeszedł taki zabieg, ale jego organizm odrzucił wtedy narząd.
Copyright © Agora SA