Skarbniczka powiatu karkonoskiego Grażyna Bojęć poskarżyła się na mobbing ze strony starosty Krzysztofa Wiśniewskiego, który zarzuca ją poleceniami nie do wykonania w wyznaczonych terminach. Teraz złożył wniosek o jej odwołanie.
Były pracownik Strefy Kultury Wrocław oskarża obecną dyrektor o mobbing. - System powoływania, odwoływania i oceny dyrektorów w instytucjach kultury jest patologiczny - kwituje przedstawiciel Rady Kultury.
Edukacja. Dziewięciu pracowników Dolnośląskiego Ośrodka Doskonalenia Nauczycieli we Wrocławiu chce powołania komisji antymobbingowej w związku z działaniami dyrektorki Jolanty Horyń.
Nauczyciele ZSP nr 15 na Muchoborze Wielkim domagają się dymisji dyrektorki Jolanty Dołęgowskiej, którą oskarżają o mobbing i nieścisłości w zarządzaniu finansami. Jednak urząd miasta nie widzi ku temu przesłanek.
Nauczyciele jednej z największych szkół we Wrocławiu chcą odwołania dyrektorki, którą posądzają o mobbing. W czwartek, 8 lipca, pikietowali pod pręgierzem. - Jak długo będziecie zamiatali tę sprawę pod dywan? - pytali urzędników.
- Od czasu przerwania milczenia jest tylko gorzej. Nauczyciele są wyłapywani, zastraszani, potrafią wyjść z gabinetu zapłakani - opowiadają pracownicy ZSP nr 15 we Wrocławiu, którzy domagają się ustąpienia dyrektorki szkoły.
- Dyrektorka krzyczy, zastrasza, rzuca książkami, sprawdza przez monitoring, czy nie spiskujemy. Sprawia, że pracownicy biorą psychotropy. Tak być nie może - mówią nauczyciele, którzy domagają się ustąpienia dyrektorki ZSP nr 15 we Wrocławiu.
Nauczyciele ZSP nr 15 we Wrocławiu chcą odwołania dyrektorki. Wotum nieufności wpłynęło do urzędu miasta. Dyrektorka: "Nie nękam pracowników, bywam bardzo stanowcza".
"Dzisiaj nasza szkoła nie jest dla ucznia. Działania dyrektora depczą prawa i dobro ucznia" - tłumaczą nauczyciele z ZSP nr 15 we Wrocławiu. Konflikt jest znany kuratorium oświaty, zajmuje się nim także departament oświaty urzędu miejskiego.
Studenci wrocławskiej AST mieli być zastraszani, wyzywani, a czasem nawet dotykani w miejsca intymne. "W zachowaniach tych nie dopatruje się perfidii (...) są one raczej wyrazem pedagogicznej ambicji i nieprzeciętnego zaangażowania magister B. w zajęcia" - napisała powołana do sprawy rzecznik dyscyplinarna uczelni w piśmie końcowym, do którego dotarła "Wyborcza".
W szkołach teatralnych nawet ich władze nie widzą granic, których nie wolno przekraczać. Bo ci ludzie też przechodzili przez te szkoły i teraz powtarzają to, co znają, a nie znają innej rzeczywistości - mówią aktorki zaangażowane w odkrywanie przemocy, mobbingu i molestowania w środowisku aktorskim.
"Byłem ofiarą mobbingu w AST we Wrocławiu. Moja sytuacja mobbingowa została zamieciona pod dywan i też musiałem iść z kwiatami przepraszać" - napisał Artur Gotz, znany wokalista, aktor, prezes Fundacji Kultury i Sportu 44 w Warszawie. Na to wyznanie zdobył się po tym, jak dotarły do niego informacje o studentach przez lata zastraszanych na Akademii Sztuk Teatralnych.
Mł. insp. Mariusz Haryk nie jest już komendantem policji w Wołowie. - Ta decyzja to dla nas ulga. Zrobił z komendy prywatny folwark - słyszymy od tamtejszych policjantów.
Copyright © Agora SA