Czarne risotto z owocami morza, gulasz z knedlikiem, paella, ukraińska solianka, krem z kasztanów i zupa z młodej pokrzywy ze szparagami - m.in. to zjemy w sobotę we Wrocławiu na rynku. Trwa tam festiwal Europa na Widelcu, w programie którego są warsztaty, koncerty i gotowanie z Robertem Makłowiczem.
Po dwóch latach przerwy spowodowanych pandemią kulinarny festiwal Europa na Widelcu powraca na rynek. Finał imprezy to sobotnia Biesiada Europejska. Imprezie patronuje Robert Makłowicz, który w czwartek gotował na wrocławskim lotnisku.
Po dwóch latach przerwy spowodowanej pandemią kulinarny festiwal Europa na Widelcu powraca na wrocławski Rynek. Impreza, której patronuje Robert Makłowicz, będzie miała swój finał 4 czerwca podczas Europejskiej Biesiady w centrum miasta.
Trwa jedenasta edycja Europy na Widelcu, kulinarnego święta Wrocławia. Na Rynku trwa Biesiada Europejska, pełna smaków impreza, którą co roku odwiedza kilkadziesiąt tysięcy ludzi. Impreza potrwa do niedzieli, a już w pierwszych godzinach odwiedziły ją tłumy.
Trwa jedenasta edycja Europy na Widelcu, kulinarnego święta Wrocławia. Przed nami festiwalowa kumulacja, czyli sobotnia Biesiada Europejska. Jakie atrakcje będą czekać na nas na Rynku?
Bułgarski chłodnik ogórkowy, chorwackie risotto z kałamarnicą, naleśniki z Czarnogóry, czeskie utopence, litewskie cepeliny, niemiecka golonka i polskie gołąbki - m.in. to zjemy w sobotę na wrocławskim rynku podczas festiwalu Europa na Widelcu.
W środę rozpocznie się 11. edycja festiwalu Europa na Widelcu. Jego kulminacją będzie sobotnia Biesiada Europejska, na której smakować będziemy dania z krajów byłego Bloku Wschodniego i dawnej Jugosławii.
Wrocławski Festiwal Europa na Widelcu przyłączył się do społecznej akcji Menu Wolności. Jej inicjatorką jest dziennikarka Katarzyna Bosacka, a celem - propagowanie wspólnego i radosnego świętowania rocznicy wyborów z 1989 roku.
Festiwal Europa na Widelcu przyłączył się do społecznej akcji Menu Wolności. Jej inicjatorką jest dziennikarka Katarzyna Bosacka, a celem propagowanie wśród Polaków idei wspólnego i radosnego świętowania rocznicy wyborów z 1989 roku.
Jedenasta edycja festiwalu Europa na Widelcu odbędzie się w dniach 29 maja - 2 czerwca. Ideą tej odsłony tego największego kulinarnego wydarzenia na Dolnym Śląsku będzie prezentacja krajów, które po 1989 roku odzyskały swoją tożsamość lub wtedy powstały.
Mieszkańcy Wrocławia zasiedli w rynku przy stole, aby wspólnie zjeść Wielkie Wrocławskie Śniadanie Wolności. Miało ono uczcić 4 czerwca 1989 r. - rocznicę pierwszych wolnych wyborów.
W Przejściu Garncarskim wrocławskiego Ratusza odsłonięto dziś tablicę upamiętniającą tragicznie zmarłego w ubiegłym roku Piotra Bikonta, dziennikarza, reżysera, współtwórcy festiwalu Europa na Widelcu.
Kabeljauw zoet, sarmale, galaktoboureko - mieliście już okazję spróbować tych przysmaków? Nie? Musicie wybrać się w na wrocławski Rynek, na którym trwa jarmark europejskich i dolnośląskich produktów regionalnych.
Rozpoczyna się kulinarne święto. W programie są m.in. parada kucharzy, podniebna restauracja, jarmark produktów regionalnych, festiwal piwa rzemieślniczego i foodtrucków, koncerty, filmy i Biesiada Europejska. 10. Europa na Widelcu potrwa do 4 czerwca.
4 czerwca będzie można zjeść jajecznicę na wrocławskim Rynku. X edycja "Europy na Widelcu" to ukłon w stronę państw, które pomagały Polakom w czasach PRL.
Parada kucharzy, koncerty, filmy, podniebna restauracja, jarmark produktów regionalnych, festiwal piwa rzemieślniczego i food trucków i wielka Biesiada Europejska - taka będzie 10. Europa na Widelcu. Zacznie się 30 maja, potrwa do 4 czerwca.
Trwa Europa Na Widelcu, największy wrocławski festiwal kulinarny. Głównym punktem jest Wielka Europejska Uczta - w tym roku próbujemy dań z krajów Unii Europejskiej. Są wśród nich m.in. wołowina w piwie po flamandzku, grecka moussaka z bakłażanów czy litewski chłodnik na kwasie chlebowym
Już po raz trzeci, z okazji kulinarnego festiwalu Europa na Widelcu, do Wrocławia zawitała podniebna restauracja Dinner In the Sky. Wycieczki na wysokość prawie czterdziestu metrów rozpoczną się w piątek, 2 czerwca, po godz. 18. Dinner In The Sky działać będzie na pl. Solnym do niedzieli, 4 czerwca.
Już po raz trzeci, z okazji kulinarnego festiwalu Europa na Widelcu, do Wrocławia zawitała podniebna restauracja Dinner In the Sky. Wycieczki w na prawie czterdzieści metrów rozpoczną się w piątek, 2 czerwca, po godz. 18. Dinner In The Sky działać będzie na pl. Solnym do niedzieli 4 czerwca.
Pęczki świeżych szparagów, polskie truskawki, bułgarskie wina i gęsi pipek. Już dziś na rynku wielbiciele dobrej kuchni mogą spróbować smakołyków z różnych zakątków Polski i Europy.
Jak co roku w czerwcu Wrocław ma swoje kulinarne święto, czyli Europę Na Widelcu. Po raz pierwszy festiwal odbył się w 2009 roku, świętowaliśmy tak rocznicę pierwszych wolnych wyborów. Pomysł się przyjął i impreza na stałe zagościła w miejskim kalendarzu. Wydarzeniu patronują Piotr Bikont i Robert Makłowicz. W tym roku odbędzie się dziewiąta edycja festiwalu.
Od początku z festiwalem są Robert Makłowicz i Piotr Bikont, którzy promują też smaki Dolnego Śląska.
Wielka uczta, warsztaty, spotkania, koncerty, filmy i wiele innych atrakcji - 9. Europa na Widelcu rusza w środę. Potrwa do 4 czerwca.
Pierwsza Europa Na Widelcu odbyła się 4 czerwca 2009 roku. Wrocław świętował w ten sposób rocznicę pierwszych wolnych wyborów. Pomysł się przyjął i kulinarne święto, któremu patronują dziennikarze i krytycy Piotr Bikont i Robert Makłowicz, odbędzie się już po raz dziewiąty. Zacznie się 31 maja, potrwa do 4 czerwca. W programie są tradycyjnie Wielka Europejska Uczta, warsztaty, spotkania, koncerty i wiele innych atrakcji.
W sobotę, 4 czerwca, spróbujemy na Rynku potraw z miast, które były Europejskimi Stolicami Kultury. Przygotują je wrocławscy kucharze. Za porcję tradycyjnie zapłacimy 5 zł, dochód ze sprzedaży jedzenia wesprze wrocławską szkołę gastronomiczną.
W piątek, 3 czerca, na rynku będzie okazja spróbować dań z "Wrocławskiej Książki Kucharskiej". Przygotuje je dla nas miejscowi szefowie kuchni. Zupa na miodzie, specjalne gołąbki podawane od lat podczas rodzinnych uroczystości czy świąteczny deser - między innymi to postanowili ugotować wrocławscy kucharze. Za porcję tradycyjnie zapłacimy 5 zł, dochód ze sprzedaży jedzenia wesprze wrocławską szkołę gastronomiczną.
Jednym z punktów programu zakończonego w niedzielę festiwalu Europa na Widelcu był ?wyznawacz?, czyli miejsce, w którym można było wyznać swoje kulinarne grzeszki. Skorzystało z tego ponad czterdzieści osób, film z ich spowiedzi można już zobaczyć w internecie. Swoje słabości zdradzili także Piotr Bikont i Robert Makłowicz, dziennikarze i znawcy kuchni.
Strefa Piwna w Browarze Mieszczańskim to część festiwalu Europa na Widelcu. W tym roku odbyła się jej druga odsłona i znów, tak jak w roku ubiegłym, piwosze mają w czym wybierać: na miłośników złotego napoju czekało prawie trzysta marek piw z Europy, w tym sporo z polskich browarów rzemieślniczych, regionalnych i restauracyjnych. Strefa Piwna to też warsztaty piwne, wystawy i koncerty. Działała przez całą sobotę
- Biesiadę Europejską uważam za otwartą. Idziemy do kucharzy, smacznego! - takimi słowami w sobotę, tuż po godzinie dwunastej, dziennikarz i krytyk kulinarny Piotr Bikont przywitał na rynku publiczność festiwalu Europa na Widelcu. I zaczęło się wielkie smakowanie: wrocławscy kucharze przygotowali prawie czterdzieści tysięcy porcji dań z szesnastu regionów Europy.
"Europa na widelcu" trwa w najlepsze, ale dopiero w sobotę odbędzie się to, na co wszyscy smakosze czekają najbardziej. Będzie to bowiem dzień europejskiej biesiady, w ramach której na każdym stanowisku spróbujemy dań charakterystycznych dla danego kraju. Co tym razem skosztujemy francuskiego, chorwackiego, węgierskiego czy włoskiego? Zobaczcie!
Koktajle albo obiad na wolnym powietrzu na prawie czterdziestu metrach, i to w samym centrum Wrocławia, z widokiem na miasto - oto oferta Dinner in the Sky, jednej z atrakcji tegorocznego festiwalu Europa na Widelcu. Podniebna restauracja stanęła w piątek na placu Solnym, wrocławian będzie wozić aż do niedzieli.
- Sam jem może dziesięć rzodkiewek w roku - mówi Andrzej Litwińczuk, największy ich plantator w Polsce. Jego produkty mogliśmy oglądać w piątek na festiwalu Europa na Widelcu
Rozpoczął się coroczny festiwal kulinarny Europa na Widelcu. Wrocławski Rynek po raz kolejny wypełniły smaki i zapachy niemal każdego europejskiego regionu. Co można kupić w drewnianych domkach, które stanęły pod ratuszem?
Jarmarkiem potraw i produktów regionalnych, a także targami książki kulinarnej rozpocznie się tegoroczna edycja Europy na Widelcu. Wystartuje już w środę 3 czerwca.
- Produkcja kawioru na Dolnym Śląsku liczy się nawet w skali europejskiej. Jestem pewien, że dzięki temu na wielu wytwornych europejskich salonach jada się teraz właśnie kawior z Dolnego Śląska. Oczywiście jako największy przysmak - mówi Robert Makłowicz.
Prezentacja produktów i potraw z Dolnego Śląska oraz z kilkunastu innych regionów Europy, pokazy gotowania, podniebna restauracja, koncerty, targi książki, festiwal piwa i turniej nalewek - to tylko niektóre atrakcje tegorocznej edycji festiwalu Europa na Widelcu. Impreza rozpocznie się 3 czerwca, potrwa do 7.
Nie masz pomysłu na romantyczny obiad, a gustujesz w dobrej kuchni? Już dziś możesz zarezerwować swoje miejsce przy stole i spróbować jedzenia na wysokościach. Podniebna restauracja pojawi się we Wrocławiu w ramach największego kulinarnego festiwalu Europa na Widelcu między 5 a 7 czerwca.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.