Niby to krótka wycieczka za rogatki Wrocławia - do Jaworzyny Śląskiej, Piotrowic Świdnickich i Dzierżoniowa - ale tak naprawdę czeka nas podróż do przeszłości.
Na wieszakach wiszą rzędem kurtki oficerów kawalerii, złocą się guziki z kotwicą na mundurach marynarki wojennej, świecą się buty mające na wyściółce napis "generał". Mało znoszone, choć ich właściciele 80 lat temu poszli na wojnę
Do Zamku Książ wróciły kolejne obrazy z dawnej kolekcji rodziny Hochbergów, które 77 lat temu wywiózł niemiecki konserwator zabytków, Günther Grundmann.
Chwała z odnalezienia zrabowanych podczas wojny dzieł Jana Matejki w całości przypadła warszawskim muzealnikom. A przecież wcześniej odkryła je Stanisława Urban.
Konserwatorzy odrestaurowali w kościele św. Elżbiety renesansową tablicę, którą poświęcono ofiarom dżumy z 1568 r. A dzięki otwarciu przejścia pod wieżą możemy wreszcie obejrzeć pomnik jednej z największych katastrof budowlanych Wrocławia. Dawna fara ma na murach zapisaną historię miasta
- To była niezwykła podróż w czasie, wiele razy wracaliśmy w przeszłość. Spełniliśmy marzenia naszych bohaterów, które pozostawały niespełnione od ponad 70 lat - mówi Łukasz Kazek.
Do niezwykłego odkrycia doszło w miejscowości Kuźnica Głogowska (woj. lubuskie) niedaleko Głogowa. Biegacz odkrył bransolety, które mogą mieć nawet trzy tysiące lat.
Nadodrze, Przedmieście Oławskie, Szczytniki wyglądają na zdjęciach Przemka Piwowara jak kamienna dżungla. Budzą niepokój, ale nie tracą urody, choć mało kto potrafi je rozpoznać.
Budowa Muzeum Lubomirskich miała ruszyć jeszcze w tym roku. Tak się jednak nie stanie, ponieważ dopiero podpisano umowę na przygotowanie projektu.
Konserwatorzy odkryli, że tarcze zegarowe w Hali Targowej przy ul. Piaskowej pochodzą z bliźniaczej hali stojącej niegdyś przy Kolejowej. To jedyny ślad po budowli wysadzonej w 1973 r.
Dworzec Świebodzki otwarty został 28 października 1843 roku. Ma niezwykłą historię. Kolej wykorzystywała go przez niespełna 150 lat. Zagrał w filmie "Lalka". Potem działał tam klub go-go, sklep kowbojski, a teraz teatr, hostel i strzelnica.
Ten szpital wybudowali wrocławianie, i ci bardzo bogaci, i ci biedni, którzy mogli wysupłać tylko kilka marek. Miał synagogę i koszerną kuchnię, ale przyjmował chorych bez względu na wyznanie. Brytyjska królowa Elżbieta dała jego dyrektorowi - pomysłodawcy paraolimpiady - tytuł szlachecki.
Wrocław świętuje od początku czerwca, ale kulminacja nastąpi w poniedziałek, w Dniu św. Jana Chrzciciela. Prorok od wieków pomaga się miastu bogacić i dodaje mu urody.
Świdnica organizuje urodziny swojej księżniczce, Annie Świdnickiej, która tak dobrze wyszła za mąż, że została cesarzową rzymską. A że to 680. urodziny, więc zaplanowano trzydniową imprezę.
Najkrótsza noc w roku zacznie się dziś o godz. 21, więc macie jeszcze czas, żeby się spakować i ruszyć na Ślężę. Po spędzonej tam nocy będziecie młodzi, piękni i bogaci. W najgorszym wypadku dostaniecie żonę z mieszkaniem.
W sobotę na dziedzińcu wrocławskiego Arsenału został zbudowany piec dymarski, a w niedzielę widzowie mogli zobaczyć, jak z rudy wytapia się gąbczaste żelazo. To z jednej strony zabawa, powrót do odległej przeszłości, a z drugiej - poważna archeologia eksperymentalna.
Rękopis Orędzia biskupów polskich do biskupów niemieckich - ze słynnym zdaniem "przebaczamy i prosimy o przebaczenie" został odnaleziony przez wrocławskich badaczy.
Klasycystyczna synagoga, dzieło Karla Ferdinanda Langhansa, cieszy dziś oko wrocławian i pełni ważną rolę w życiu mieszkającej we Wrocławiu społeczności żydowskiej. W tym roku mija 190 lat od wybudowania bożnicy. Na trwającym właśnie festiwalu Simcha zobaczymy wystawę przypominającą jej burzliwe losy.
Jedni budowali, drudzy palili. W historii Dolnego Śląska tylko raz w roli podpalacza wystąpił anioł, resztę pożarów wywołali ludzie.
W naszym nowym quizie przedstawiamy różne ciekawostki związane z Wrocławiem. Część z nich została jednak zmyślona częściowo lub w całości. Będziesz w stanie odróżnić prawdziwe informacje od tych fałszywych? Zapraszamy do zabawy.
Jutro odbędzie się konferencja poświęcona Polonii wrocławskiej, połączona z prezentacją wystawy i książki Alicji Zawiszy "Do nich przyszła Polska". To okazja, żeby porozmawiać o ludziach przez lata traktowanych z wrogością.
W 1945 roku przez Lubań przetoczyły się wojska; miasto legło w gruzach, a budynek biblioteki został poważnie uszkodzony. Zbiory zniknęły i nikt nie liczył na to, że kiedykolwiek wrócą do domu. Tymczasem...
Ochotnicza Legia Kobiet, kapral grenadierów Legii Polsko-Włoskiej, templariusz w stroju bojowym - w najbliższy weekend w Centrum Technologii Audiowizualnych można zobaczyć stroje z dawnej epoki. Wszystko w ramach projektu fotograficznego Poczet Odtwórców Polskich.
11 lutego ogłoszono "wyzwolenie" Legnicy. Miasto nie tylko przyjęło nowe polskie władze na czele z wojewodą, ale stało się siedzibą kwatery marszałka Rokossowskiego, co zaważyło na jego losach. W ciągu kilku miesięcy zniszczono zabytkowe centrum miasta.
Wincenty daje znaki. Winiarzom - czy udadzą im się zbiory winogron, drwalom - czy wyrąb nie skończy się wypadkiem, wrocławianom - czy stracą któregoś z kanoników kapituły katedralnej.
Urząd Miejski Świdnicy zaprasza mieszkańców miasta do konsultacji społecznych na temat miejsca ekspozycji repliki samolotu Fokker Dr1, podobnej do tej, na której podczas I wojny światowej latał słynny Czerwony Baron.
Podobno niegdyś czas płynął w sposób niezauważalny i, jak twierdził Prometeusz (u Ajschylosa), ludzie "nie wiedzieli zgoła, jak poznać, że zima nadchodzi, wiosna kwietna lub żniwne i płodne lato".
W rocznicę stanu wojennego w Centrum Historii "Zajezdnia" we Wrocławiu widzowie przejdą przez dziewięć piekielnych kręgów - jak u Dantego. Nie będzie to miły spacer.
Wiele miast szczyci się swoimi założycielami, ale żyją oni przede wszystkim w legendzie. Kij zakłada Kijów, Krak Kraków, a domniemany Poznan - Poznań. Kto założył Wrocław? Historycy wciąż się o to spierają.
Jedni sławili urodę kościołów i kamienic, drudzy przestrzegali, że miasto jest nieprzyjazne, i narzekali na brud. Mieszkańców oskarżali na przemian o głupotę i rozwiązłość lub dziwili się ich cnocie.
Pozostałości XVIII-wiecznej twierdzy świdnickiej odkryto podczas prac ziemnych. To była jedna z najpotężniejszych - obok Kłodzka - twierdz pruskich na Dolnym Śląsku. Jednak w przeciwieństwie do Kłodzka jej umocnienia niemal doszczętnie rozebrano, więc każde znalezisko budzi spore emocje.
Moja babcia szła do pracy nawet przy siarczystym mrozie. W szkole przebierała się, ogrzewała przy piecu i zaczynała lekcje. Po pracy wracała pieszo do domu, gdzie czekała na nią czwórka dzieci.
Popiersie Fritza Sterna, bliźniacze z tym, które 3 października stanęło we wrocławskiej Bibliotece Uniwersyteckiej, trafiło w środę do Berlińsko-Brandenburskiej Akademii Naukowej
Wieloetniczność przyspiesza rozwój i innowacyjność, ale równocześnie jest łatwa do wykorzystania przez uczestników gry politycznej - królów, książąt, pretendentów do tronu - mówi Przemysław Wiszewski, mediewista.
- Wojna to nie tylko wybuchy czy przygoda, a przede wszystkim zabijanie, cierpienie, zniszczenia. Epatowanie wojną w jej rozrywkowej wersji jest zadziwiającym uproszczeniem, zwłaszcza w Polsce - mówi historyk prof. Krzysztof Ruchniewicz, komentując program Festiwalu Pirotechniki Filmowej na Zamku Czocha.
Często je mijamy i idziemy dalej. Dolnośląska reportażystka przystaje i wchodzi do środka. Tak powstała jej nowa książka: "Ten dom ma tajemnicę".
Gertrud Staats malowała w czasach, kiedy kobiety nie miały większych szans na karierę artystyczną. Krytycy jak to krytycy - raz pisali głupoty "o męskiej sile i odwadze", z jaką wprowadza widza w naturę gór, a raz o kobiecej wrażliwości na piękno natury, kolor oraz zapach.
Była królewną i żoną królewicza, jednak wybrała lokaja. Odziedziczyła wielki majątek, ale więcej zarobiła własną pracą. Fundowała kościoły i wychowywała nieślubne dziecko. Marianna Orańska robiła, co chciała. Do dziś wielu wielbicieli pielgrzymuje do jej pałacu w Kamieńcu Ząbkowickim
Pracownia architektoniczna WXCA z Warszawy wygrała konkurs na koncepcję budowy Muzeum Lubomirskich we Wrocławiu. Ma kosztować 70 mln zł. - Pierwsza łopata zostanie wbita w przyszłym roku - mówi Adolf Juzwenko, dyrektor Zakładu Narodowego im. Ossolińskich.
Słonie spacerują na placu Rozjezdnym, Świdnicką opanowali weseli piwosze, a Przejście Żelaźnicze tarasują żelazne sztaby. Niezwykła codzienność miasta na starych kartach pocztowych
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.