- Miałam zamiar głosować w Niemczech, w Lipsku konkretnie, ale dowiedziałam się, że nasze głosy mogą być nieważne, jeśli nie zostaną w odpowiednim czasie przeliczone i wysłane do Warszawy - mówiła nam Małgorzata Saniak-Scheibe.
Polonia we wschodnich Niemczech domaga się już od lat, by w Dreźnie można było głosować w polskich wyborach parlamentarnych. Władze Dolnego Śląska zgodziły się, by wyborczy lokal utworzyć w tamtejszym przedstawicielstwie regionu. Ale polskie władze nie chcą się zgodzić.
Kampanię pod hasłem "Jezus Chrystus Królem Polski. Panie, ratuj nas, giniemy" sfinansowała polonia z Chicago. Ale jej pieniądze szybko się skończyły i teraz apeluje do rodaków w Polsce, by się zrzucali na jej utrzymanie.
Jutro odbędzie się konferencja poświęcona Polonii wrocławskiej, połączona z prezentacją wystawy i książki Alicji Zawiszy "Do nich przyszła Polska". To okazja, żeby porozmawiać o ludziach przez lata traktowanych z wrogością.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.