- Zaszczepiłam się trzecią dawką, ale nie mam żadnego potwierdzenia. Zdziwiłam się, bo przy poprzednich dawkach je dostałam - mówi wrocławianka, pani Zofia. Okazuje się, że punkty szczepień nie są przygotowane do wydawania takich zaświadczeń.
We Wrocławiu udało nam się znaleźć tylko jedną aptekę, która szczepi. Osiem innych zgłosiło, że chce się przyłączyć. Jednak część farmaceutów dopiero się szkoli, inni nie dopełnili formalności, a pozostali są na wakacjach.
Dzięki wspólnemu zakupowi szczepionek na poziomie Unii Europejskiej udało się oszczędzić dużo pieniędzy dla europejskich państw. Teraz w Brukseli zastanawiają się, w jaki sposób lepiej radzić sobie w przyszłymi kryzysami, takimi jak pandemia COVID-19.
W połowie maja wystartuje nowy punkt szczepień w hali lodowiska w Świdnicy. - Czekamy na dostawę szczepionek. To, od kiedy i ile osób będzie mogło zostać zaszczepionych, zależy od decyzji rządu - mówi prezydent Beata Moskal-Słaniewska.
Kolejny punkt szczepień na COVID-19 otworzy Uniwersytecki Szpital Kliniczny we Wrocławiu. Będzie działał na Wydziale Farmaceutycznym.
Koronawirus na Dolnym Śląsku. Kronika epidemii: rząd przedłuża obostrzenia o tydzień, minister zdrowia ogłosił, że w przypadku braku miejsc w dolnośląskich szpitalach pacjenci będą przewożeni do placówek w województwie lubuskim.
Masowe szczepienia na Dolnym Śląsku. Władze miast w województwie przygotowują nowe punkty szczepień. Na Stadionie Wrocław docelowo ma być podawanych nawet 8 tys. dawek dziennie.
Szczepienia na koronawirusa. Od kilku tygodni w Wałbrzychu działa regionalne centrum szczepień. Zorganizowano je w Starej Kopalni, by zwiększyć tempo podawania szczepionek okolicznym mieszkańcom. W czwartek odwiedzili je m.in. prezydenci Warszawy, Poznania i Sopotu.
Ulubiona rozrywka Polaków to zabawa w państwo. Nawet po takim tąpnięciu jak epidemia w ochronie zdrowia niewiele się zmieniło. Dlatego uczę się języka i wyjeżdżam z kraju - mówi Jan Świtała, ratownik z wrocławskiego szpitala. Jest jednym z bohaterów książki "Oddział zakaźny" o medykach w pandemii.
Szczepienia na koronawirusa w Świdnicy. - Zaraz się okaże, że ktoś miał umowę z Izbą Pielęgniarską na dostawę papieru toaletowego i jako ich współpracownik też ma prawo do zaszczepienia w grupie zero - ironizuje starosta świdnicki Piotr Fedorowicz
W Oleśnicy zmarł starszy, schorowany mężczyzna, któremu podano szczepionkę na koronawirusa. W środę odbyła się sekcja zwłok, która pozwoli ustalić przyczyny śmierci 73-latka.
Medycy z grupy zero czekają na terminy szczepień, bo od poniedziałku trwają zabiegi wśród seniorów z grupy pierwszej. NIL zaapelowała o dokończenie szczepień medyków, jednak Ministerstwo Zdrowia nie proponuje rozwiązań.
25 stycznia rozpoczęły się szczepienia grupy "pierwszej", tymczasem wiele osób z grupy "zero" czeka na swoją kolej. - Zapisałam się w grudniu i czuję się oszukana. W szpitalach słyszę, że nie ma dla nas miejsc - mówi stomatolog.
Gdy na szczepieniach spotkają się ci, co przyjdą na pierwszą dawkę z tymi na drugą, to grafik szczepień w wielu małych przychodniach może się zachwiać, bo nikt się nad zastanawiał nad strategią szczepień w małych przychodniach - mówi lekarka rodzinna z wrocławskiej przychodni.
Nawet 2-3 godziny trzeba było poświęcić w piątek rano na zarejestrowanie się na szczepienia. Niektórzy nasi czytelnicy musieli po kilkadziesiąt razy dzwonić na infolinię, wielu długo stało w kolejkach do przychodni.
Optymistycznie zakładam, że na jesienną falę zachorowań 50 proc. obywateli może być ozdrowieńcem albo po szczepieniach - mówi dr hab. Agnieszka Mastalerz-Migas, konsultantka krajowa w dziedzinie medycyny rodzinnej.
Zapytaliśmy dziś wrocławian, co wiedzą na temat szczepień rozpoczynających się w naszym kraju. Okazuje się, że podstawowe informacje podawane przez rząd nie docierają do obywateli.
Grzegorz Macko, wicemarszałek Dolnego Śląska, napisał w mediach społecznościowych, że trzeba zrezygnować z patronatu Krystyny Jandy nad odbywającym się od 10 lat popularnym festiwalem filmowym. - Nie wyobrażam sobie, aby jego patronem pozostała osoba, która zaszczepiła się przeciw COVID-19 poza kolejnością - grzmi.
- Proszę pomnożyć 500-600 śmierci dziennie przez 30 dni, to jest 15-18 tys. To jakby z powierzchni ziemi zniknęło w tym czasie jedno miasteczko. Czyli bez przeprowadzenia szczepień po roku będziemy mieć 200 tys. ofiar, jak straty wojenne w 1939 r. - mówi profesor Krzysztof Simon.
Czy szczepienia dzieci przed przyjęciem do przedszkoli będą obowiązkowe? Z Senatu do Sejmu trafił projekt ustawy w tej sprawie. "Zasługuje na poparcie resortu zdrowia" - ocenił wiceminister.
Rząd zapowiadał szeroką akcję informacyjną o szczepieniach. W praktyce nikt jednak nie chce przekazać nawet informacji, do jakich magazynów, a później szpitali zostały już przekazane szczepionki.
Pierwsze szczepionki dotarły w niedzielę rano do Wrocławia. Jako jeden z pierwszych w stolicy Dolnego Śląska zaszczepił się rektor Uniwersytetu Medycznego. - To absolutnie konieczne - mówi prof. Piotr Ponikowski.
Medycy i pracownicy szpitali przez kilka dni mogą jeszcze dopisywać się do listy chętnych na szczepienia. Większość już to zrobiła.
Medycy i pracownicy aptek z Dolnego Śląska będą mogli się zaszczepić na koronawirusa w 38 placówkach. Dopiero później rozpocznie się akcja szczepienia populacyjnego. Udział będzie darmowy i dobrowolny.
- Prace nad szczepionką na koronawirusa są w wielu miejscach mocno zaawansowane. Prawdopodobnie na jesieni zostaniemy włączeni w badania kliniczne nad szczepionkami na COVID-19 - mówi prof. Krzysztof Simon ze szpitala zakaźnego we Wrocławiu
Chcemy stworzyć białko rekombinowane, powierzchniowe koronawirusa w formie preparatu donosowego, by stymulować wytworzenie odporności śluzówkowej - mówi dr hab. Egbert Piasecki z zespołu, który we Wrocławiu będzie pracował nad znalezieniem szczepionki na koronawirusa
Po tym jak wrocławscy radni zdecydowali, że do publicznego żłobka zapisywane będą tylko dzieci zaczepione, antyszczepionkowcy idą przeciw miastu do sądu. Twierdzą, że łamane są ich prawa. Magistrat zapewnia, że to bzdura.
- Każdy może odnieść korzyści ze szczepienia na grypę - zachęca prof. Leszek Szenborn, kierownik Kliniki Pediatrii i Chorób Infekcyjnych Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego.
Do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego przyjęto 14-miesięczne niemowlę z rozpoznaną odrą. Dziecko nigdy nie było zaszczepione przeciwko odrze.
Wczoraj rozpoczęła się zbiórka 100 tys. podpisów pod projektem ustawy wprowadzającej zaszczepienie dziecka jako kryterium przyjęcia go do przedszkola i żłobka. Podpisywać można się m.in. w siedzibach okręgowych izb lekarskich w całej Polsce.
Wrocławianie chcą zmienić prawo tak, aby samorządy mogły wprowadzić jako jedno z kryteriów przyjęcia do publicznych żłobków i przedszkoli zaszczepienie dziecka. We wrześniu pod obywatelskim projektem chcą zebrać pierwszy tysiąc podpisów.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.