- Nie mogliśmy wezwać ekipy do dezynfekcji do mieszkania zmarłej sąsiadki, bo prezes spółdzielni nie chciał go otworzyć. Musieliśmy się wyprowadzić do znajomych - mówi pani Monika z Wrocławia.
Gmina Wrocław ma 26,52 procent udziałów w Trzonolinowcu jednak nie podjęła jeszcze decyzji o zawiadomieniu prokuratury w sprawie budynku, choć zrobiły tak już Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego i wspólnota mieszkaniowa. Chodzi m.in. o niespełnienie obowiązku utrzymania obiektu w należytym stanie technicznym oraz "narażenie życia i mienia".
Jest kolejne zawiadomienie do prokuratury w sprawie zarządcy wrocłwskiego Trzonolinowca. Pierwsze złożył Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego. Teraz zrobii to członkowie wspólnoty z budynku: - Naszym zdaniem doszło do narażenia życia i mienia.
Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego złożył do prokuratury zawiadomienie dotyczące niedopełnienia obowiązków przez zarządcę wrocławskiego Trzonolinowca. Chodzi m.in. o to, że "nie zapewniono bezpieczeństwa użytkowania obiektu budowlanego".
W piątek 22 marca zapadł kolejny wyrok w sprawie, jaka toczy się pomiędzy lokatorami i wrocławskim TBS-em. Tym razem dotyczy on ponad 440 mieszkańców. - Ustawa o TBS-ach jest interpretowana przez sędziów na różne sposoby - mówią lokatorzy
Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego wydał decyzję dotyczącą przyszłości wrocławskiego Trzonolinowca i jego mieszkańców. Posiłkując się ekspertyzą naukową Politechniki Wrocławskiej zalecił m.in. "wykwaterowanie lokatorów", do którego "należy przystąpić natychmiast".
Naukowcy z Politechniki Wrocławskiej rozpoczęli badania technicznego Trzonolinowca. Budynek musi zostać wyremontowany, a wyniki pomiarów dokładnie pokażą jak bardzo jest zniszczony. Lokatorzy muszą się na czas remontu wyprowadzić.
Wrocławski modernistyczny Trzonolinowiec został wpisany do rejestru zabytków. Dzięki temu jego ewentualna rozbiórka w świetle prawa jest niemożliwa. - To też otwiera nam drogę do różnych nowych źródeł finansowania remontów i prac konserwatorskich - mówią lokatorzy budynku.
"Budynek należy jak najszybciej opróżnić, zabezpieczyć teren i opracować projekt naprawy lub wyburzenia obiektu" - takie pismo dostali mieszkańcy wrocławskiego Trzonolinowca. - To nie jest rzetelna ekspertyza - twierdzą lokatorzy budynku. Teraz do ich opinii przychylił się Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego.
Mieszkańcy wrocławskiego Trzonolinowca na Przedmieściu Oławskim dostali pismo, z którego wynika, że budynek jest w złym stanie technicznym i należy go jak najszybciej opuścić. - W ekspertyzie nie ma żadnych liczb, pomiarów. Jej autorzy nie dotarli nawet do ważnych dokumentów z lat 70. z czasów remontu. To nie jest ekspertyza naukowa - mówią lokatorzy.
"Było bezpiecznie, dopóki prezes banku Mateusz Morawiecki nie postanowił sprzedać budynku razem z nami" - żalili się w liście do prezydenta Dudy lokatorzy zabytkowej kamienicy, którą bank BZ WBK sprzedał prywatnemu inwestorowi. Do dziś, bez ciepłej wody i ogrzewania odłączonych przez nowego właściciela, zamieszkuje w niej 89-letnia kobieta.
Mieszkańcy kamienicy przy ul. Żeromskiego 73 od kwietnia 2021 r. są pozbawieni gazu. Administracja odcięła go, bo fatalny stan instalacji zagrażał bezpieczeństwu. Jej wymiana trwa już wiele miesięcy, a mieszkańcy marzną i płacą horrendalne rachunki za prąd do grzejników elektrycznych.
Kilkudziesięciu emerytom, lokatorom dawnych mieszkań zakładowych, grozi eksmisja. Mają się wyprowadzić z lokali, na których budowę składali się przez kilkadziesiąt lat i w których mieszkają od kilku dekad. - Zabijają nas nielegalne podwyżki czynszu - opowiadają.
Mieszkanka wrocławskiego Manhattanu napisała do strażaków, że w bloku brak hydrantów i gaśnic. Stała się wrogiem publicznym na osiedlu. Spółdzielnia nazwała ją donosicielką i wskazała jako winną podwyżek. Grozi też zawiadomieniem policji.
Pani Anna z Leśnicy pracuje w domu. Od dwóch lat całymi dniami słucha ujadania psa sąsiadów. TBS Wrocław uznał jednak, że to ona zakłóca spokój lokatorom, bo ich upomina. Spółka zagroziła, że rozwiąże z nią umowę.
Mieszkańcy bloku przy ul. Piłsudskiego 7 od prawie miesiąca gotują na butlach gazowych i myją się w miskach. "Jesteśmy w samym środku piekła niekompetencji" - pisze jedna z lokatorek.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.