Posłowie Lewicy przyjechali do Wrocławia, by mówić o postulatach programowych. Włodzimierz Czarzasty zapewnił, że nie ma pretensji do części opozycji ani części klubu Lewicy, np. Krzysztofa Śmiszka za odmienne głosowanie ws. ustawy o Sądzie Najwyższym.
- Miliony Polek i Polaków czekają na miliardy - mówili samorządowcy, apelując do prezydenta Andrzeja Dudy ws. odblokowania pieniędzy z Krajowego Funduszu Odbudowy. Przypominali, że we Wrocławiu wspomogłyby one budowę Alei Wielkiej Wyspy, nowych placówek oświatowych czy zakup nowych pojazdów MPK Wrocław.
Dolnośląscy działacze Lewicy przedstawili pomysły na zwalczanie inflacji i zrekompensowanie strat spowodowanych zmianami związanymi z "Polskim ładem". Chcą m.in. poszerzenia dodatku osłonowego o wspólnoty mieszkaniowe i organizacje pozarządowe.
Komisja Europejska stosuje polityczny szantaż, nie wypłacając unijnych dotacji z Krajowego Planu Odbudowy. Polacy są zakładnikami w sporze z rządem - taki apel do Komisji Europejskiej przegłosował w czwartek 28 października sejmik dolnośląski. Chce jak najszybszej wypłaty dotacji z funduszy unijnych.
Opozycja boi się upolitycznienia podziału unijnych pieniędzy. - Nie może być tak, że część samorządów je dostanie, tak jak przy poprzednim rozdaniu, a część nie - mówi senator Chybicka z Koalicji Obywatelskiej.
Uzdrowiska otrzymają 250 mln zł m.in. na walkę ze smogiem. - To świetna wiadomość - chwali Grzegorz Macko, wicemarszałek Dolnego Śląska z PiS. Tyle, że same Cieplice, niewielka dzielnica Jeleniej Góry, potrzebują co najmniej 40 mln.
- Mam nadzieję, że spór o ratyfikację Funduszu Odbudowy nie poróżni trwale formacji opozycyjnych. Powinniśmy wspólnie działać, a potem wygrać wybory - mówi Małgorzata Tracz, przewodnicząca Zielonych i posłanka Koalicji Obywatelskiej.
- Nasze zdanie o działaniach PiS w sprawie praworządności i prawach kobiet nijak się nie zmieniło. Jesteśmy po stronie obywateli, a oni chcieli ratyfikacji funduszu odbudowy, bo to pieniądze dla samorządów i pracowników - podkreślali przedstawiciele Lewicy, którzy we Wrocławiu rozmawiali z samorządowcami o Krajowym Planie Odbudowy.
Krajowy Plan Odbudowy przyjęty w Sejmie. Projekt PiS poparły Lewica z Koalicją Polską, ale bez Jacka Protasiewicza. - Nie sposób zaufać najbardziej kłamliwej ekipie - tłumaczy poseł.
"Jestem lewicowym prezydentem, członkiem Zarządu Związku Miast Polskich. Nie przypominam sobie, by któryś z posłów konsultował ze mną uwagi do KPO" - napisała we wtorek na Twitterze Beata Moskal-Słaniewska, prezydent Świdnicy. Samorządy bowiem mocno krytykują planowany podział środków unijnych.
Mateusz Morawiecki obiecuje samorządom pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy m.in. na ekologiczny transport i remonty torów kolejowych. Poseł Lewicy: - To wciąż plan odbudowy popularności PiS.
Dolny Śląsk. Bezpartyjni Samorządowcy ostro się kłócą. Uderzają w swojego lidera i wyrzucają radnego Tymoteusza Myrdę z sejmikowego klubu. W tej walce może polec też marszałek Przybylski, a na całej sprawie może zyskać PiS.
Nie będzie unijnych pieniędzy na nowe linie tramwajowe i tabor. Jacek Sutryk z prezydentami innych miast protestuje: "Nie zgadzamy się, by Krajowy Plan Obudowy był funduszem wyborczym PiS".
Copyright © Agora SA