Na Dolnym Śląsku można już dostrzec pierwsze oznaki nadchodzącej zimy. Szczyt Śnieżki pokrył biały puch. Ale synoptycy prognozują też intensywne opady deszczu.
Jak promować turystykę w trudnych czasach pandemii koronawirusa, jak w tym zakresie rozwijać współpracę z samorządami Czech oraz Niemiec - głównie tej problematyce poświęcone było II Forum Turystyczne.
We wrześniu spadł pierwszy śnieg w górach. W najbliższym czasie na Dolnym Śląsku możemy się spodziewać opadów, ale deszczu.
Leszek, który cierpi na czterokończynowe spastyczne porażenie, właśnie zdobył Śnieżkę. To pierwsze w Polsce wejście na szczyt przy pomocy specjalistycznego wózka.
Prezydent Jeleniej Góry zapowiada: "Wspólnie z Jackiem Sutrykiem i Jackiem Jaśkowiakiem wystąpimy do premiera dowodząc, że na Dolnym Śląsku ze światem trzeba skomunikować jeszcze Kotlinę Jeleniogórską".
W sierpniu Karkonoski Park Narodowy zanotował rekordową frekwencję na górskich szlakach. A sezon turystyczny, jak przekonują władze KPN, jeszcze się nie skończył.
Wystawa produktów regionalnych "Wyprodukowano pod Śnieżką" to impreza z tradycją, która stwarza okazję poznania różnych skarbów Karkonoszy.
- FotoCamp ma być bardzo luźnym spotkaniem - pozwalającym na wymianę myśli, idei, doświadczeń. To jednak nie znaczy, że nie poruszamy trudnych tematów, bo bywa, że wszyscy mamy oczy pełne łez - mówi Marek Arcimowicz, pomysłodawca i twórca festiwalu fotograficznego, który odbędzie się u stóp Karkonoszy.
Ponad 300 tys. turystów w lipcu odwiedziło Karkonoski Park Narodowy. Jego dyrektor Andrzej Raj ocenia: - To co u nas się działo, można nazwać "owczym pędem".
Koronawirus koronawirusem, a na Śnieżce "dzikie tłumy". "Na zakosach korki (jak staniesz na boku to ciężko się potem wbić w strumień ludzi), na szczycie nie ma gdzie stanąć" - pisze twórca strony "Wyszedł z domu. Szwędobylski Przewodnik Sudecki".
Utrudnienia po czeskiej stronie Śnieżki. Czesi przebudowują szlak Ružová hora - Śnieżka.
Mieszkańcy i turyści od czwartku, 30 lipca mogą w Karkonoszach korzystać z nowego punktu widokowego. Widać z niego m.in. Szklarską Porębę, Szrenicę i Łabski Szczyt.
Zdecydowana większość Polaków spędza wakacje w kraju i wybiera najbardziej oblegane turystycznie miejsca. - Badania z zakresu ekonomii behawioralnej już jakiś czas temu obaliły tezę o racjonalności ludzkich decyzji i wyborów, co dotyczy także konsumpcji turystycznej - mówi prof. Daniel Puciato z Wyższej Szkoły Bankowej we Wrocławiu.
Od nowego roku z dolnośląskiej mapy zniknie powiat jeleniogórski. Zastąpi go powiat karkonoski. Władze zapewniają, że mieszkańcy żadnych kosztów nie poniosą, ale część przedsiębiorców będzie musiała sięgnąć do portfela.
Karkonosze. Tak wielu turystów w tym roku jeszcze nie było. W gigantycznych ogonkach do kas kolejki na Kopę trzeba wystać kilka godzin. Pomimo pandemii w góry wyjeżdża coraz więcej ludzi.
Wakacje w górach. W tym tygodniu wyraźnie widać ożywienie w turystyce górskiej. Na Kopę i Śnieżkę ustawiają się gigantyczne kolejki. Karkonoski Park Narodowy podpowiada, jak spędzić weekend, omijając tłumy.
- Dużo mówimy o dzieciach, ale prawdziwy problem zaczyna się, gdy podopieczni kończą 25 lat i przestają być objęci jakimkolwiek wsparciem państwa. Wielu z nich nie może pracować, a co dopiero wyjechać na wakacje. Opiekunowie nie mogą powiedzieć: "Dobrze, to ja teraz sobie odpocznę" - mówi Maria Zięba z fundacji Ładne Historie, która zaprasza osoby z niepełnosprawnościami na górskie wycieczki.
- Napatrzyć się nie można - stwierdziła jedna z turystek na szczycie wieży zamku Lenno we Wleniu. Wzrok przyciągają Karkonosze i Góry Kaczawskie. A u stóp wzgórza zamkowego wije się Bóbr.
Z początkiem lipca na górskich szlakach zrobiło się tłoczno. A im więcej turystów, tym więcej wypadków, także ewidentnie zawinionych przez turystów. GOPR jednak płatnych akcji - jak u naszych czeskich sąsiadów - nie popiera.
Epidemia koronawirusa. Karkonoski Park Narodowy wycofał zgody na wszystkie imprezy sportowe odbywające się na terenie parku w 2020 r. - Były wydane według przepisów sprzed pandemii. Musimy to zmienić w zgodzie z prawem - mówi dyrektor KPN. Organizatorzy wydarzeń muszą jednak część z nich już odwołać.
Obserwatorium IMGW na Śnieżce zostało wpisane do rejestru zabytków Dolnego Śląska. Oby to była dobra wróżba, bo kultowe spodki w ostatnich latach nie miały dobrej passy.
Budynek wysokogórskiego obserwatorium meteorologicznego położony na szczycie góry Śnieżka został wpisany do rejestru zabytków województwa dolnośląskiego.
"Karpacz na 10" to bon turystyczny, z którym będzie można uzyskać w mieście 10 proc. bonifikaty. Ma pomóc w przyciągnięciu turystów po przerwie związanej z koronawirusem.
Karkonoski Park Narodowy otworzył dla turystów następne szlaki. Ale wciąż zamknięta pozostaje m.in. Droga Jubileuszowa na Śnieżkę.
Koronawirus. Według wczorajszego raportu Ministerstwa Zdrowia na Dolnym Śląsku zmarło wczoraj pięć osób.
Od 4 czerwca Karkonoski Park Narodowy otwiera popularny szlak turystyczny. Ruszają też ośrodki edukacyjne KPN.
To już wiadomo: przed nami polskie wakacje. Epidemia koronawirusa zmieniła sposób, w jaki myślimy o odpoczywaniu. I dobrze - bo w podróż po Dolnym Śląsku naprawdę warto się wybrać.
Przez ostatnie miesiące samotna, teraz znów daje się zdobyć. Choć granic nadal pilnują strażnicy, to na Śnieżkę można wreszcie wejść - czerwonym szlakiem, tzw. zakosami.
Wybierając się w Karkonosze, malownicze pasmo Sudetów na granicy Polski i Czech, warto mieć ze sobą przewodnik. "Spacerownik ilustrowany" to właśnie jedna z takich książek, którą można zabrać w góry i podążać wraz z autorem szlakami pełnymi widowiskowych, karkonoskich panoram.
"Zakręt śmierci" w Szklarskiej Porębie to jeden z najbardziej malowniczych punktów widokowych na Karkonosze. Zyskał sobie jednak złą sławę ze względu na liczne wypadki samochodowe. I tym razem doszło do nieszczęścia - z muru okalającego drogę spadł mężczyzna.
Książka "Podróżnicy w Górach Olbrzymich" to pionierski zbiór relacji z pierwszej ręki, w większości sprzed 150-200 lat. Gratka dla miłośników Karkonoszy i Gór Izerskich.
Decyzją spółki Karpacz Ski Arena wyciąg ruszy tuż przed majowym długim weekendem. Korzystanie z niego będzie się odbywać jednak w specjalnym reżimie sanitarnym.
Od poniedziałku, 20 kwietnia, możliwy jest wstęp do lasów i parków, otwarte są także szlaki Karkonoskiego Parku Narodowego. Nie wszystkie jednak są dostępne dla turystów: w związku z epidemią koronawirusa zamknięta jest m.in. Droga Przyjaźni.
Wędrowcy siedzą w domach, a schroniska nie zarabiają. Ale ich opiekunowie i tak muszą opłacić czynsz i pozostałe rachunki. Dzierżawcy Samotni i Szwajcarki proszą przyjaciół gór o pomoc.
Z powodu epidemii koronawirusa wszystkie parki narodowe oraz lasy zarządzane przez państwo zostały zamknięte. Zakaz wstępu będzie obowiązywać przynajmniej do 11 kwietnia.
Ze względu na zagrożenie koronawirusem Karkonoski Park Narodowy zdecydował o zamknięciu części szlaków.
Trzy przedsiębiorstwa autobusowe z Dolnego Śląska zawiesiły działalność. Dojazd transportem publicznym w wiele miejsc będzie mocno utrudniony, a do szeregu miejscowości nie będzie można w ogóle się nim dostać.
Z powodu koronawirusa w górach zamknięte są schroniska i przejścia graniczne, w tym szlak prowadzący na Śnieżkę. GOPR apeluje do turystów: wędrujcie z głową, nie możemy dopuścić do tego, by ratownicy musieli przerwać pracę z powodu kwarantanny.
Tatrzański Park Narodowy z powodu koronawirusa zamknął się przed turystami. W Karkonoszach zakazu wstępu nie planują, ale z powodu zamknięcia szlaku na granicy na Śnieżkę i tak nie wejdziemy.
W Karkonoszach obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego. GOPR podkreśla, że szczególnie niebezpieczne mogą być teraz te miejsca, w których znajdują się pakiety zbitego, sprasowanego przez wiatr śniegu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.