Likwidacja pomieszczenia dla kiboli na Stadionie Wrocław, zakaz wnoszenia tzw. sektorówek na mecze Śląska oraz znacznie dokładniejsze kontrole przy bramkach wejściowych - to najważniejsze wytyczne z kontroli bezpieczeństwa na obiekcie.
Wrocław. Zabytkowa hala dawnej przędzalni na Stabłowicach spłonęła w wielkim pożarze. Policja nie weszła jeszcze na zgliszcza.
Trzy osoby zostały ranne w wypadku autobusu PKS w powiecie kamiennogórskim. Pasażerami w większości byli uczniowie.
65-letni mieszkaniec Lubania zabił własnego psa, uderzając go młotkiem. Policjanci zatrzymali mężczyznę, a sąd zastosował tymczasowy areszt.
W nocy z soboty na niedzielę doszło do włamania do mieszkania na wrocławskich Krzykach. Z nieoficjalnych informacji wynika, że należy do Olgi Tokarczuk.
Policjanci złapali mężczyznę, który zniszczył kilka aut zaparkowanych na Krzykach. Podejrzany był pijany, a wandalizm tłumaczył kłótnią z partnerką.
38-latek podejrzany o pedofilię trafił do aresztu. Przez internet proponował seks 14-latce. Policjanci zabezpieczyli w związku z tą sprawą komputery i telefony, postawili już pierwsze zarzuty.
Śmiertelny wypadek na trasie Środa Śląska - Prochowice. Na drodze krajowej nr 94. W wyniku zdarzenia śmierć poniosły dwie osoby. Trasa jest zablokowana, a policja wyznaczyła objazd.
- Policja zataiła bardzo dużo, zatarła ślady, nie dopilnowała - mówił w sądzie Daniel K., który jako nastolatek spotykał się z Małgosią. Widział ją też w sylwestrową noc, chwilę przed tym, jak niedaleko dyskoteki w Miłoszycach została brutalnie zamordowana.
- Przychodzą do Kościoła załamane osoby, które oddały oszustom wszystkie oszczędności życia. Trzeba tym ludziom pomóc - mówi ks. Rafał Kowalski, rzecznik archidiecezji wrocławskiej. Okazuje się, że oszuści zastawili sidła nawet na prof. Jana Miodka.
Od meczu Śląska z Legią minęło już sześć tygodni, a nadal nie wiadomo, jak doszło do potężnej pirotechnicznej zadymy z udziałem kiboli obydwu klubów.
Więzienie bez zawieszenia i zakaz posiadania zwierząt - taki wyrok zdecydował się wydać sąd w Oleśnicy dla hodowcy, który w miejscowościach Kolonia Strzelce i Nowa Wieś Goszczańska trzymał zwierzęta w tragicznych warunkach.
19-latek handlował marihuaną na jednej z wrocławskich ulic. Zakończył transakcję z klientem, po czym podszedł do policjantów i próbował sprzedać im towar.
Znany "łowca pijanych kierowców" przeżył chwilę grozy we Wrocławiu. W sobotnią noc zamówił Ubera. Nietrzeźwy kierowca pędził przez centrum Wrocławia z prędkością ponad 115 km/h i omal nie potrącił pieszego.
Pieszy, który przechodził przez drogę krajową nr 8, został potrącony przez samochód. Mimo natychmiastowej reanimacji, nie udało się go uratować.
Policjant groził mandatem kierowcy za jazdę skuterem elektrycznym po buspasie. Wrocławianin uważa, że miał prawo z niego korzystać. Magistrat: - Problem leży w niespójnych przepisach.
Z samego rana w poniedziałek (20.01) uczniowie i pracownicy szkoły im. Noblistów Polskich zostali ewakuowani z budynku. Powodem był gaz, który rozpylił jeden z uczniów.
W jednym z mieszkań przy alei Wolności w Głogowie doszło do wybuchu gazu. Zastana na miejscu para 30-latków usłyszała szereg zarzutów.
Mężczyzna, który miał potrącić 80-letnią staruszkę na pasach w Oleśnicy, odpowie za spowodowanie śmiertelnego wypadku. Grozi mu od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.
25-latek włamywał się do samochodów i brał wszystko, co wpadło mu w ręce. Jego łupem padły także 200-letnie skrzypce warte 10 tys. zł.
"Przyszedłem zatłuc prezydenta" - powiedział 50-letni Artur K., który próbował wtargnąć do gabinetu prezydenta Bolesławca Piotra Romana w rocznicę śmierci Pawła Adamowicza. Ten sam mężczyzna groził już wcześniej.
Ulatniający się gaz ziemny wyczuli mieszkańcy jednego z budynków przy ul. Grabiszyńskiej we Wrocławiu. Przyczyną awarii była nieszczelna nielegalnie zdemontowana instalacja.
17 stycznia w Barbarze odbędzie się spotkanie poświęcone manipulacjom językowym. Opowie o nich wrocławski językoznawca prof. Jan Miodek.
Śmiertelny wypadek w pobliżu Pustkowa Wilczkowskiego (powiat wrocławski). Czołowo zderzyły się tam samochód osobowy i ciężarówka.
Za sprawcę wypadku na skrzyżowaniu Kazimierza Wielkiego i Ruskiej we Wrocławiu uznano kierującego nieoznakowanym radiowozem. Funkcjonariusz został ukarany.
Mężczyzna próbował dostać się do gabinetu prezydenta Bolesławca, Piotra Romana. Twierdził, że chce go zabić.
Maszynista pociągu relacji Lubań Śląski - Wrocław Główny został oślepiony wiązką laserową. - Mogło dojść do katastrofy - podkreśla rzecznik Kolei Dolnośląskich.
14 stycznia wrocławska policja przeprowadzała całodniową akcję na przejściach dla pieszych. Statystyki są gorsze niż w ubiegłym roku. Posypały się mandaty.
Na rogu ul. Ruskiej i ul. Kazimierza Wielkiego we Wrocławiu doszło do kolizji tramwaju i nieoznakowanego radiowozu. Z auta wysiedli zamaskowani meżczyźni.
Sąd drugiej instancji zgodził się z sądem rejonowym i skazał chirurga, który miał pomóc żonie gangstera upozorować próbę samobójczą. Zaostrzył mu karę o zakaz wykonywania zawodu.
Przez cały wtorek trwa akcja policji na przejściach dla pieszych we Wrocławiu. Celem jest zmniejszenie liczby wypadków z ich udziałem.
Licznik w volkswagenie wskazywał 46 tys. km zamiast rzeczywiście przejechanych przynajmniej 361 tys. To dolnośląski rekord wykryty podczas policyjnych kontroli samochodów.
W hostelu na Psim Polu dwóch mężczyzn i kobieta pobili i okradli turystę z Korei. Zrobili to, gdy Koreańczyk podziękował im za wspólny wieczór i poprosił o opuszczenie swojego pokoju.
W trakcie policyjnej interwencji na Przedmieściu Oławskim agresywny mężczyzna zaatakował jednego z funkcjonariuszy siekierą. Teraz trafi do tymczasowego aresztu.
Śledztwo prowadzone przez Centralne Biuro Antykorupcyjne dotyczy oszustw na szkodę skarbu państwa. Wcześniej zarzuty w sprawie usłyszała jedna osoba.
Policjanci ze Zgorzelca zatrzymali do kontroli drogowej volkswagena, który miał przekręcony licznik o 275 750 km. Za cofnięcie licznika grozi pięć lat więzienia.
Wrocławska policja przeprowadziła we wtorek wzmożone kontrole w ramach akcji "Kaskadowy pomiar prędkości". Wystawiono blisko 170 mandatów karnych.
Zarzut zabójstwa postawił prokurator dwójce młodych mężczyzn, uczestników sobotnich wydarzeń w rejonie placu Kromera we Wrocławiu. Od ciosów maczetą zginął tam młody mężczyzna. W środę rano sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu podejrzanych. Grozi im dożywocie.
Dolnośląska policja zatrzymała podejrzanego o wyłudzanie pieniędzy byłego pracownika banku. Funkcjonariuszom udało się też zidentyfikować część podejrzanych, ale wciąż apeluje o pomoc.
Jedna osoba nie żyje, a druga jest poważnie ranna - to efekt gangsterskich "rozliczeń" za handel dopalaczami. Podejrzani są już w rękach policji, a w środę sąd decydować będzie o ich tymczasowym aresztowaniu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.