"Owa góra wielkiej doznawała czci u wszystkich mieszkańców z powodu swego ogromu oraz przeznaczenia, jako że odprawiano na niej przeklęte, pogańskie obrzędy" - pisał niemiecki kronikarz Thiethmar. Dziś między kamiennymi kręgami i posągami spacerują turyści.
Na Śnieżnik można wejść i zejść z niego tego samego dnia, ale warto poświęcić mu więcej czasu. Zachwyca nie tylko panoramą, ale też tajemnicami ukrytymi pod ziemią.
To już wiadomo: przed nami polskie wakacje. Epidemia koronawirusa zmieniła sposób, w jaki myślimy o odpoczywaniu. I dobrze - bo w podróż po Dolnym Śląsku naprawdę warto się wybrać.
Góry Wałbrzyskie zaskakują wędrowców - chociaż niewielkie, potrafią porządnie zmęczyć. Najpiękniejsze są w maju, pełne soczystej zieleni i pachnących łąk w dolinach.
Wędrowcy siedzą w domach, a schroniska nie zarabiają. Ale ich opiekunowie i tak muszą opłacić czynsz i pozostałe rachunki. Dzierżawcy Samotni i Szwajcarki proszą przyjaciół gór o pomoc.
Ze względu na zagrożenie koronawirusem Karkonoski Park Narodowy zdecydował o zamknięciu części szlaków.
Z powodu koronawirusa w górach zamknięte są schroniska i przejścia graniczne, w tym szlak prowadzący na Śnieżkę. GOPR apeluje do turystów: wędrujcie z głową, nie możemy dopuścić do tego, by ratownicy musieli przerwać pracę z powodu kwarantanny.
Tatrzański Park Narodowy z powodu koronawirusa zamknął się przed turystami. W Karkonoszach zakazu wstępu nie planują, ale z powodu zamknięcia szlaku na granicy na Śnieżkę i tak nie wejdziemy.
Kamienie z rozmokłej skarpy osunęły się na szlak do Wodospadu Szklarki. Władze Karkonoskiego Parku Narodowego na czas zabezpieczenia drogi zamknęły ją dla turystów.
"Komunikat o zamknięciu wejścia na szczyt Śnieżki będzie miał niezwykle negatywny oddźwięk marketingowy" - obawiają się w Karpaczu. Mimo że zaledwie tydzień temu silny wiatr w górach doprowadził do tragedii.
Z powodu silnego wiatru, który może uszkodzić konstrukcję Obserwatorium Meteorologicznego, władze Karkonoskiego Parku Narodowego zdecydowały o zamknięciu wejścia na Śnieżkę.
Zastanawiałem się, czy da się gołym okiem zobaczyć z Polski Alpy. Obliczyłem, że ze Śnieżnika, dzięki obniżeniu terenu w okolicach Brna, powinno być widać Schneeberg. W środowisku obserwatorów słyszałem tylko, że to niemożliwe.
Czym dojechać na miejsce, gdzie znaleźć parking i jak przygotować się do górskiej wyprawy - tego wszystkiego dowiemy się z instrukcji obsługi Szklarskiej Poręby, stworzonej przez miasto z myślą o turystach.
- Może i są bardziej "górskie" schroniska, ale położenie Harcówki ma inne zalety. To miejsce, które może żyć przez cały rok właśnie dzięki temu, że znajduje się tak blisko miasta - mówi Andrzej Sawicki, który wspólnie z Kazimierzem Mazikiem zostali nowymi dzierżawcami schroniska.
W Karkonoszach ogłoszono pierwszy stopień zagrożenia lawinowego. Z powodu trudnych warunków władze Karkonoskiego Parku Narodowego zamknęły część szlaków w górach.
Władze parku zadecydowały o zamknięciu szlaku zielonego na odcinku od schroniska Odrodzenie do Pielgrzymów. Trasa jest niebezpieczna, ale turyści mają inne zdanie.
Jaskinia z Filarami leży około 10 km od Wałbrzycha. Grotołazi z Patrolu Jaskiniowego ujawnili, że ktoś zasypał ją odpadami budowlanymi, w których był azbest.
Obejrzałam film, który ma promować Karkonoski Park Narodowy. Nie wiem, czy śmiać się, czy płakać. Najbardziej dynamiczny w nim dialog brzmi tak: "- Patrz, krzyż!". "- No, krzyż".
Kocioł Łomniczki - najgłębszy w Karkonoszach - to zimą wyjątkowo niebezpieczne miejsce. Gdy w 1902 roku postawiono tam schronisko, jeszcze przed otwarciem zmiotła je lawina.
Schronisko Pasterka w Górach Stołowych zostało najlepiej ocenione z dolnośląskich w prestiżowym rankingu schronisk górskich. Z kolei to na Stogu Izerskim zajęło przedostatnie miejsce
W okolicy Domu Śląskiego w Karkonoszach turyści reanimowali człowieka, którego znaleźli nieprzytomnego na szlaku. Inni, zamiast pomóc albo zrobić miejsce dla ratowników, robili zdjęcia.
To perełka Gór Rychlebskich, po czeskiej stronie, niedaleko Lądka-Zdroju. Warto się tam wybrać, bo jak twierdzi jej reklamówka, jest "bajkowo czysta". Faktem jest, że w dużej mierze znajduje się na terenie rezerwatu.
Od czterech lat nie działa restauracja i toalety na szczycie Śnieżki. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej zapewnia, że dokłada wszelkich starań, by znów można było z nich korzystać.
Co roku Karkonosze odwiedza ponad 2 mln turystów. Na szlakach jedzą, piją i... śmiecą.
45-letnia rowerzystka zmarła w sobotę 20 lipca w rejonie Małego Śnieżnika. U kobiety doszło do nagłego zatrzymania krążenia.
Schronisko Pasterka w Górach Stołowych zostało najlepiej ocenione z dolnośląskich w prestiżowym rankingu schronisk górskich. Z kolei to na Stogu Izerskim zajęło przedostatnie miejsce.
Schronisko w dolinie Roztoki na pierwszym miejscu, za nim Orlica w Szczawnicy i Bacówka Maciejowie - to najlepsze polskie schroniska górskie w prestiżowym rankingu Magazynu Turystyki Górskiej "n.p.m.". Wśród najgorszych znalazły się aż dwa sudeckie.
W Karkonoszach w rejonie Kotła Smogorni odnaleziono ciało zaginionego w styczniu 33-letniego Niemca. Mężczyzna wyszedł z Domu Śląskiego. Ciało znaleziono w bardzo trudnym terenie.
Nie żyje mężczyzna, którego od niedzieli poszukiwano w Sudetach. Zwłoki 41-latka odnaleziono w poniedziałek o godz. 17 niedaleko schroniska na Śnieżniku.
Schronisko na Szczelińcu w Sudetach rekrutuje pracowników. To oferta pracy dla tych, którzy lubią pracę daleko od miasta i chcą zamieszkać w parku narodowym.
Po remoncie Szwajcarii Lwóweckiej turyści zwrócili uwagę na barierki, które zamontowano w punktach widokowych. Są zbudowane z metalowych rurek i pomalowane na biało-czerwono, przypominają te stawiane wzdłuż tras rowerowych.
Ratownicy GOPR i policjanci z Karpacza szukają Carstena Vernera, niemieckiego turysty, który zaginął w Karkonoszach.
Płomienie zajęły duży obszar łąk i kosodrzewiny w pobliżu granicy polsko-czeskiej. Z pożarem walczą strażacy z Polski i Czech.
Według legendy skalny labirynt stworzył Liczyrzepa, a w norach między głazami mieszkały wilki. Spacer po Błędnych Skałach ma swój urok szczególnie teraz, we mgle albo po pierwszym śniegu.
"Są tu siedzenia do odpoczynku, grają harfistki, a odpoczywający wędrowcy żartują i posilają się przy stojącym nieopodal kramie z piernikami" - tak opisywano Skalne Miasto w połowie XIX w. Dziś harfistek już nie ma, ale fantastyczne skały wciąż zachwycają wędrowców.
Przed silnym wiatrem, który w niedzielę da się we znaki w Sudetach, ostrzegają m.in. IMGW i Dolnośląscy Łowcy Burz. Zdecydowano się na unieruchomienie wyciągów.
Widać jeszcze, gdzie był korytarz, w którym wędrowcy zdejmowali ośnieżone buty. Dalej musiały być główna sala i kuchnia. Wiadomo, że za nią był śmietnik, dziś najcenniejszy - skarbiec w ruinach.
W nocy z soboty na niedzielę ratownicy GOPR pomogli uczestnikom imprezy w ruinach zamku Stary Książ. Teraz policja postawiła zarzuty jednemu z biesiadników.
Zofia Świątek, wójt gminy Stara Kamienica na Dolnym Śląsku, ostrzega przed wilkami. Jak wynika z doniesień, miały one zagryźć zwierzęta w miejscowych sołectwach.
Zwiedzanie zamku Chojnik w Karkonoszach mogło skończyć się tragedią. Jeden z turystów stanął na murku 27 m wieży nad przepaścią. Przewodnik PTTK mówi, że takich nieodpowiedzialnych sytuacji w górach jest znacznie więcej: - Ludzie na własne życzenie pchają się do ziemi.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.