Michał Wittenbeck z Jagodna był ostatnią osobą w Polsce, która głosowała w wyborach: - Nie spodziewałem się, że wyborczy wieczór stanie się dla mnie historią, którą będę opowiadał wnukom.
Wybory 2023. Ludzie narzekają, że kaszanka droga, ale co tu narzekać. Czy ci z PO dawali? Nie dawali, w siebie pakowali cwaniaki. A ci z PiS biorą, ale ludziom też dają - mówi Józef, którego - jak cztery lata temu - spotykam na ławeczce w Wiązowie. To jedna z gmin na Dolnym Śląsku, gdzie większość głosuje na PiS.
Barbara Zdrojewska startuje do Senatu, Bogdan Zdrojewski do Sejmu, ich okręgi pokrywają się w jednej trzeciej. - Nie było jeszcze takiej kampanii, spotykamy się z jawną agresją niektórych wyborców. Z drugiej strony jest jak po powodzi. Ludzie dzwonią i pytają, co mogliby zrobić, żeby pomóc - mówią zgodnie.
"Wrocław przeprasza za Morawieckiego" - pod tym hasłem działacze Lewicy zorganizowali happening na wrocławskim Rynku. Przedstawili "grzechy główne" premiera i czytali o nim fraszki od internautów.
Marszałkini Sejmu Elżbieta Witek straszyła w swym telewizyjnym orędziu imigrantami i Tuskiem. Na jej osiedlu w rodzinnym Jaworze sąsiedzi wyłączali telewizory. - Nie dało się jej słuchać - mówią nam.
W tradycyjnie propisowskim Zagłębiu Miedziowym prowadzenie kampanii dla posła KO Piotra Borysa łatwe nie jest. - Jesteście sami złodzieje - wykrzykuje ktoś przy straganie. - Nie wygracie - rzuca inny w kolejce do lodziarni. Ale Borys się nie zraża, zagaduje i rozdaje ulotki.
Wybory 2023. Bezpartyjni Samorządowcy zaistnieli, gdy ich radny Paweł Kukiz był blisko II tury wyborów prezydenckich. Gdy ich porzucił, poszli pod rękę z PiS. Choć podkreślają, że był to pragmatyczny wybór.
Na razie mało kto z nas przejmuje się wyborami - mówią reporterowi "Wyborczej" maturzyści z I LO w Jaworze, do którego przyjechała na inaugurację marszałkini Sejmu Elżbieta Witek. - Do PiS na pewno nie przekonała.
Na dolnośląskie dożynki w Szczepanowie ściągnęli posłowie od prawa do lewa. Ze sceny lała się propaganda Zjednoczonej Prawicy. Ale przy stołach z trunkami i zakąskami politycy KO słyszeli: "Głosowałem na PiS, ale już koniec".
Burmistrz Trzebnicy Marek Długozima zapowiedział doniesienie do prokuratury na nieznanych sprawców, którzy 19 sierpnia rozwiesili w mieście banery witające "dostojnych gości z Prawa i Sprawiedliwości".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.