Odcięcie Polski od dostaw gazu z Rosji w dłuższym okresie może powodować wiele problemów, głównie, jeśli chodzi o cenę gazu. Możemy sobie z tym poradzić inwestując w energię odnawialną - zachęca prof. Piotr Szymański z Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu.
Od początku wojny w Ukrainie wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki śledzi prasę rosyjską. W sobotę, 30 kwietnia, rosyjska propaganda informuje o końcu świata, żelkach Haribo, osłonkach na kiełbasy, prognozach inflacji.
Od początku wojny w Ukrainie wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki śledzi prasę rosyjską. Dziś w niej piszą m.in. o imperialnych zapędach Polski i skutkach po odcięciu jej od gazu. Z kolei Rosja chwali się stworzeniem "technologii cyfrowego klonowania człowieka".
Wojna w Ukrainie. Wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki śledzi prasę rosyjską. Dziś w niej piszą m.in. o tym, że "Polska odmówiła zapłaty za gaz w rublach", "Chiny przewidują wojnę w całej Europie", "rozesłano list gończy za członkinią Pussy Riot", a "w miejsce zachodniego fast foodu przyjdzie azjatycki".
Od początku wojny w Ukrainie wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki śledzi prasę rosyjską. Dziś w niej piszą m.in. o tym, że "W Rosji opatentowano perpetuum mobile. Ale nie działa" i "Gdyby Rosja prowadziła wojnę na szeroką skalę, wszystko dawno by się zakończyło".
Powiązani z rosyjskimi służbami hakerzy wykradli materiały z analizy możliwego przebiegu ataku wojsk Rosji na Polskę. Wg nieoficjalnych informacji "Wyborczej" zdobyli ten materiał włamując się do poczty elektronicznej b. dowódcy wojsk lądowych, gen. Waldemara Skrzypczaka, którego polskie służby nie ochraniają.
- Babcia bardzo się martwiła. Tata pracuje tuż za magazynami, które ostrzelali Rosjanie - mówi Julia, nastoletnia mieszkanka Lwowa.
Wojna w Ukrainie. Wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki śledzi prasę rosyjską. Dziś w niej piszą m.in. o tym, że "polski generał przyznał się do strachu przed Rosją", Francję "zalały protesty z powodu wygranej Macrona", a "w Rosji zostanie zaprezentowany projekt produkcji kamiennego papieru toaletowego".
Wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki codziennie śledzi prasę rosyjską. W sobotę 23 kwietnia możemy w niej przeczytać m.in., ilu Rosjan ufa prezydentowi Putinowi, ile Europa wytrzyma bez rosyjskiego gazu, co się zacieśnia, a także jakie kobiety Rosjanie najczęściej wybierają na żony.
Wojna w Ukrainie. Wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki śledzi prasę rosyjską. Dziś piszą w niej m.in.: "Putin odwiedzi kościół na Wielkanoc", a "Rosawiacja poradziła rosyjskim liniom lotniczym przygotować się do lotów bez GPS".
Wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki codziennie śledzi prasę rosyjską. W czwartek, 21 kwietnia możemy w niej przeczytać m.in. o planach obchodów "dnia zwycięstwa" w Mariupolu. Dowiadujemy się też sporo o tym, co prezydent Rosji Władimir Putin uważa, jaką ideę popiera, w co wątpi i co zapowiada.
Rosjanin Ilja Żygulow nie jest już zawodnikiem KGHM Zagłębia Lubin. Kontrakt piłkarza został rozwiązany za porozumieniem stron.
Wojna w Ukrainie. Wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki śledzi prasę rosyjską. Dziś piszą w niej m.in. o tym, że "Siergiej Ławrow ogłosił nową fazę specoperacji na Ukrainie", a "większość Rosjan spędzi wakacje w 2022 roku na wsi lub na działce". Ponadto "ostro staniały pomidory, ogórki i kabaczki".
Instytut Pamięci Narodowej zburzył dziś pomnik Armii Radzieckiej w gminie Sobótka pod Wrocławiem. Niektórzy z oglądających niszczenie pomnika bili brawo. - Rosjanie nie zasługują na nasz szacunek - komentowała jedna z kobiet.
Wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki od początku wojny w Ukrainie śledzi prasę rosyjską. We wtorek, 19 kwietnia, piszą w niej m.in. o krążowniku Moskwa, a także o Marine Le Pen, która popiera aneksję Krymu.
Wojna w Ukrainie. Wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki śledzi prasę rosyjską. Czytamy m.in. o tym, że "Jeśli kraje zachodnie ogłoszą default Rosji, to nie będzie to odpowiadać prawdzie" i "W szkole w Sachalinie pojawi się wykładzina ojczyźniana zamiast importowanej".
- Po każdym moim filmie o Rosjanach zarzucano mi, że mam rosyjską fobię. Na pokazie "80 milionów" w Moskwie Wielkorus Nikita Michałkow wyszedł, ostentacyjnie trzaskając drzwiami. A ja, dziecko spod radzieckich koszar, po prostu znam Rosjan - mówi reżyser Waldemar Krzystek, który wielokrotnie kręcił filmy w Rosji.
Ksenofobiczne wypowiedzi, antysemicka teoria spiskowa, próby oszukiwania uchodźców czy usprawiedliwianie rosyjskiej inwazji - m.in. takie przykłady odnotowało stowarzyszenie "Nigdy Więcej" w swoim najnowszym raporcie "Zachowajmy solidarność z uchodźcami".
Wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki śledzi prasę rosyjską. W niedzielę, 17 kwietnia, media piszą m.in. o "chłopcu-gigancie" z Petersburga, podpisanym przez Putina prawie o karaniu za porównywanie ZSSR i nazistowskich Niemiec, a także o tym, że Rosjanie "nie bardzo tęsknią za zachodnimi markami".
Wojna w Ukrainie. Wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki śledzi prasę rosyjską. Dziś w niej piszą m.in. o tym, że "Ukraina zakupiła ponad 50 dronów do rozpylania toksycznych substancji chemicznych", "wina ojczyźniane podrożeją o 15 procent", a w Kaliningradzie odbędzie się koncert zatytułowany "Za świat bez nazizmu".
W czwartek po południu wrocławianie kolejny raz spotkali się pod Pręgierzem w Rynku, aby okazać solidarność z Ukrainą i zaprotestować przeciwko rosyjskiej agresji.
Wojna w Ukrainie. Wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki śledzi prasę rosyjską. Dziś w niej piszą m.in. o tym, że "w Rosji znacząco wzrosła sprzedaż wódki, ginu i piwa", "z powodu pożaru na krążowniku rakietowym Moskwa eksplodował pocisk", a "mieszkańcy obwodu charkowskiego z flagami FR witają rosyjskich żołnierzy".
Wojna w Ukrainie. Wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki śledzi prasę rosyjską. Czytamy m.in. o tym, że "w biolaboratoriach w Ukrainie znaleziono komponenty broni biologicznej", "liczba szczęśliwych ludzi w Rosji podwoiła się", a "ostatnia zachodnia burgerownia może opuścić Władywostok".
Wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki od początku wojny w Ukrainie śledzi prasę rosyjską. We wtorek, 12 kwietnia piszą w niej m.in. o pozbawianiu Rosjan obywatelstwa za krytykowanie wojny czy farmerach z Ekwadoru, którzy "protestują, bo nie mogą dostarczyć bananów do Rosji".
Od początku wojny w Ukrainie wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki śledzi prasę rosyjską. Dziś w niej piszą m.in. o tym, że "Kadyrow obiecuje wyzwolić od "nacków i szatanów" ukraińskie miasta", a "bezlitosne prowokacje Kijowa organizowane są we współpracy z Zachodem". Poza tym "zmieni się smak piwa".
Wojna w Ukrainie. Wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki śledzi prasę rosyjską. Dziś w niej piszą m.in. o tym, że "Tragedia w Buczy jest inscenizacją na zamówienie", a ministerstwo przemysłu "liczy na 2-, 3-krotny wzrost produkcji perfum i kosmetyków ojczyźnianych".
Wojna w Ukrainie. Wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki śledzi prasę rosyjską. Dziś w niej piszą m.in. o tym, że "ostrzał dworca w Kramatorsku był ukraińską prowokacją" i "starczy papieru do przeprowadzenia egzaminów maturalnych".
Wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki od początku wojny w Ukrainie śledzi prasę rosyjską. W piątek, 8 kwietnia piszą w niej m.in. o powiązaniu antyrosyjskich nastrojów na świecie z księgą Apokalipsy.
Eksperci sprawdzili, czy Polacy, zgodnie z zapowiedziami, przystąpili do bojkotu sklepów, które nie wycofały się z Rosji po inwazji na Ukrainę.
Wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki od początku wojny w Ukrainie śledzi prasę rosyjską. W czwartek, 7 kwietnia piszą w niej m.in. o tym, że "Polska chce zmusić kraje NATO, by rzuciły Rosję na kolana", a "popieranie przez Zachód prowokacji w Buczy jest tożsame ze współuczestnictwem".
Na pewno nie ma co liczyć na sankcje Zachodu, bunty na Kremlu, truciznę w herbacie, powszechne powstanie Rosjan. Nie pomoże zamykanie dostępu do przyjemności tego świata dla oligarchów - nie będą wypoczywać na Lazurowym Wybrzeżu, to pojadą do Turcji czy na Seszele, nie kupią komputera Apple'a, tylko sprzęt z Chin - mówi prof. Nikołaj Iwanow.
Jeden z podwykonawców MPK Wrocław nie przedłuży umowy o pracę z pochodzącym z Rosji małżeństwem. - Kierowca autobusu czy motorniczy tramwaju odpowiada za zdrowie i życie setek ludzi. Jego nieodpowiedzialne lub celowo bezprawne działanie może doprowadzić do śmierci wielu osób - mówi w tej sprawie prezes MPK Krzysztof Balawejder.
Wojna w Ukrainie. Wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki śledzi prasę rosyjską. Dziś w niej piszą m.in. o tym, że "Ukrainę czeka los Trzeciej Rzeszy", "Rosja nie ostrzeliwuje obiektów cywilnych", a "ceny wynajmu w Moskwie spadły o 40 procent", podobnie jak "sprzedaż nowych samochodów".
- Kijów jest teraz jak dobrze zabezpieczona twierdza - mówią wrocławianie, którzy najpierw ewakuowali do Polski łącznie ponad 300 uchodźców, a teraz dowieźli do stolicy Ukrainy pomoc humanitarną.
Wojna w Ukrainie. Wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki śledzi prasę rosyjską. Dziś piszą w niej m.in. o zwolennikach Putina, którzy wygrali wybory na Węgrzech i w Serbii. Nie brak też zarzutów w stronę Polski i USA.
Gala MMA. Antoni Królikowski chciał wypromować swoją federację walką sobowtórów Putina i Zełenskiego. Po fali krytyki wycofuje się z pomysłu. "To było złe" - przyznał założyciel Royal Division, choć początkowo bronił pojedynku.
Wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki, od kiedy zaczęła się wojna w Ukrainie, śledzi prasę rosyjską. W poniedziałek piszą w niej m.in. o tym, że "USA próbują przemilczeć ostrzały Buczy przez Ukraińców po wyjściu Rosjan", "uczelnie rosyjskie straciły dostęp do zagranicznych czasopism i baz bibliotecznych", a Polska "chce się wcisnąć głębiej pod jądrowy parasol USA".
Wojna w Ukrainie. Wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki śledzi prasę rosyjską. Dziś piszą w niej m.in. o Polsce, którą "dziwi stabilizacja rubla". Z kolei doradca Putina sugeruje, by nieczynne fabryki przekazać robotnikom.
Wojna w Ukrainie. Wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki śledzi prasę rosyjską. Dziś piszą w niej m.in. o wzmocnieniu rubla i poborze do wojska. Prognozują też, co się stanie z Polską podczas "nadchodzącej wojny w Europie".
Wojna w Ukrainie. Wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki śledzi prasę rosyjską. Propaganda donosi m.in., że "Polska ukrywa swoje intencje pod pozorem pomocy" i "Ukraina jest dla niej łakomym kąskiem".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.