Ścieki z Jack-Polu nie spełniały parametrów miejskiej oczyszczalni. Wody Polskie nie pozwoliły też, aby spółka samodzielnie wprowadzała ścieki do Odry w Oławie. Jak zatem wyglądały kontrole, skoro mieszkańcy notorycznie zgłaszali wycieki?
Zatruta Odra. 16 lipca w okolicach Środy Śląskiej strażnik ze Społecznej Straży Rybackiej Maciej Wycech zauważył martwe ryby w Odrze na odcinku za Wrocławiem. Powiadomione zostały wszystkie służby.
Po zatruciu Odry władze zajęły się zbadaniem zrzutów ścieków do rzeki z firmy Jack-Pol z Oławy. Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska czeka na wyniki badań, a prezes spółki grozi procesami za pomówienia.
Jeden mężczyzna w szpitalu, dwóch w rękach policji i wybita szyba w radiowozie - tak skończyła się bójka na ul. 3 Maja na wrocławskim Brochowie. Na miejscu wciąż pracują policjanci.
Wrocławska policja i WOPR przy pomocy sonaru przeczesały węzeł wodny na Odrze w centrum miasta. Sprawdzano, czy nie znajduje się tam ciało zaginionego w 2020 r. Włada Szczura (Vlada Schura). Rodzina wciąż ma nadzieję, że mężczyzna żyje.
Prowadzący działalność na Wyspie Słodowej przedsiębiorcy apelują, by na wyspę wróciły stałe patrole policji i straży miejskiej. "Agresywne watahy naćpanych młodzieniaszków urządzają sobie regularne naloty" - poinformowali "Wyborczą".
W piątek, 5 sierpnia rano doszło do śmiertelnego wypadku w powiecie średzkim na drodze krajowej nr 94. W zderzeniu z tirem zginął 56-latek kierujący ciągnikiem rolniczym. Policja podała wstępne przyczyny zdarzenia.
Od wtorku, 2 sierpnia, rodzina poszukuje 16-letniej Kateryny Dyadiowy, obywatelki Ukrainy. Ślad po nastolatce zaginął, kiedy wyszła z auta przy ul. Oficerskiej we Wrocławiu, by zadzwonić.
- Blokada homofobicznej furgonetki w centrum Wrocławia była nielegalna, a kierowca miał prawo wolności słowa - uznał sąd. Aktywiści zostali ukarani, na razie nieprawomocnie.
We wtorek po południu na jazie przy śluzie na Rędzinie zawisła barka. Transportowała sprzęt budowlany wraz z jego obsługą. W środę służby prowadziły akcję związaną z jej odholowaniem, na miejsce wezwano m.in. dźwig, policję i ratowników.
We wtorek po południu barka z pracownikami obsługującymi sprzęt budowlany zawisła na jazie przy śluzie na Rędzinie. W środę służby nadal prowadzą akcję związaną z odholowaniem barki w bezpieczne miejsce.
- Policjant, w obecności świadków, powiedział, że "to człowiek nieprzydatny dla społeczeństwa". Jakim prawem powiedział tak ktoś, kto zupełnie nie znał mojego syna - pyta Dorota Gerrietz, matka 34-letniego Mateusza, który zmarł we Wrocławiu po...
- To jest mój syn, który podejrzewam, że został zamordowany przez policję we Wrocławiu. Jeden z policjantów mocno go przyciskał i zabrał mu oddech na zawsze - powiedziała matka zmarłego w trakcie interwencji policji przy Grabiszyńskiej we Wrocławiu,...
Uderzenie w drzewo i ciężkie obrażenia ciała pięciu osób, w tym trojga dzieci - tym zakończyła się jazda nietrzeźwego kierowcy seata. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie ponad dwa promile alkoholu.
Długo nie było wiadomo, kim był mężczyzna, który zmarł po fatalnej interwencji policji w nocy z 14 na 15 maja pod klubem Firlej. Teraz okazało się, że to obywatel Niemiec, o sprawie poinformowano więc także berlińską prokuraturę.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.