Średzcy policjanci zatrzymali 49-latka, który celowo potrącił samochodem swoją żonę. Mężczyzna był kompletnie pijany. Grożą mu dwa lata więzienia.
24-latek pojawił się znienacka i zażądał pieniędzy. Gdy usłyszał odmowę, stał się agresywny. Wymachiwał bronią i groził, aż doszło do szarpaniny. Kilka pocisków trafiło w witrynę pobliskiego lokalu.
Przed godz. 13 na ul. Oławskiej, tuż obok Galerii Dominikańskiej, zapłonął autokar z pasażerami. Na miejsce przyjechała straż pożarna i policja. Ze wstępnych ustaleń wynika, że do zapłonu doszło w komorze silnika.
Mężczyzna nielegalnie udostępniał sygnał telewizyjny. Zatrzymała go policja w asyście przedstawicieli pokrzywdzonych firm. Teraz grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności.
Gdyby jakiś reżyser podjął się zrobienia kontynuacji filmów Erika Ballinga o gangu Olsena, złodziej z Bolesławca z pewnością dostałby rolę.
24-letni Dawid A. znęcał się nad dziećmi swojej konkubiny. Przez 2,5 roku dzieci były regularnie bite i gnębione.
Śmiertelny wypadek w Szalejowie Dolnym. Nie żyją 15- i 17-latek. Pierwszy z nich siedział za kierownicą samochodu. Trzech kolejnych nastolatków rannych.
- Skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie znalazcy zszokowało zarówno mundurowych, jak i saperów - mówi oficer prasowy lwóweckiej policji. Mężczyzna, który znalazł niewybuch, tłumaczył, że "z ciekawości" przyniósł go do domu i ukrył w krzakach na...
Ewa pokazywała policji i opiece społecznej nagrania, na których syn ją wyzywał, bił i groził spaleniem. Ani urzędnicy, ani mundurowi nie zareagowali. W końcu syn rzeczywiście zabił matkę - zadał jej kilkanaście ciosów nożem.
45-letni mężczyzna został oskarżony o zgwałcenie 3,5-letniej dziewczynki. Sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu.
Policjanci z wrocławskiej komendy podczas kontroli na autostradzie A4 zauważyli bardzo niepokojącą sytuację. Kierowca wielkiej ciężarówki nie mógł utrzymać samochodu na swoim pasie.
Do tragedii doszło w mieszkaniu przy ul. Wojaczka na wrocławskich Sołtysowicach. W lokalu znaleziono martwą kobietę i jej partnera.
Do wypadku doszło w sobotę o godz. 19.30. Na ulicy Jaworzyńskiej zderzyły się samochód osobowy z busem. Na miejscu zginęła dziesięcioletnia dziewczynka. Druga, o rok starsza, zmarła po kilku dniach w szpitalu.
W Środzie Śląskiej samochód potrącił drapieżnego ptaka. Oszołomione uderzeniem zwierzę upadło na pobocze. Kierowca zatrzymał się i wezwał pomoc.
Trzy lata rodzina nie wiedziała, co dzieje się z byłym policjantem. Jego ciało leżało około 300 metrów od domu. Zabił go sąsiad. Sąd apelacyjny podtrzymał wyrok pierwszej instancji, uznając, że sąsiad dopuścił się samosądu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.