Jeszcze na wydanej niedawno na Forum Ekonomiczne w Krynicy okładce finansowanej przez SKOK "Gazety Bankowej" uśmiecha się Dawid Jackiewicz. Z tytułem: "Skutecznie służyć Polsce". Tydzień później skończył się jego czas w polskiej polityce
To był mój maratonowy debiut, nie miałem pojęcia, czego się spodziewać i czy wytrzymam tak morderczą trasę. Ukończyć - to jedyne, co chodziło mi po głowie.
W mediach huczało od opowieści o brutalnie zabitym ojcu, helikopterze policyjnym, którym syna wypłoszono z lasu, i o śmierci od kuli policjanta. Nikt nie zapytał, dlaczego Sławek wbił ojcu nóż
Stały się częścią Breslau w 1928 r. Przyciągały mieszkańców z innych części miasta głównie wspaniałym parkiem. To tu szczególnie doceniono rolę wody, także tej w kranach - KLIKNIJ W GALERIĘ ZDJĘĆ.
Eberhard Mock jest człowiekiem, który ma wiele moich cech. Chętnie bym z nim usiadł przy stole i zjadł golonkę - mówi pisarz Marek Krajewski.
Z każdym kolejnym kilometrem czarne myśli robią się szare, a szare - białe.
Szczególny dar rozbawiania mnie ma prezydent Dutkiewicz. On nieraz naprawdę chce dobrze, ale wychodzą komiczne potworki
Obiecałam sobie, że o życie dzieci będę walczyła do końca. Nikt nie będzie mi się zasłaniał brakiem pieniędzy czy procedur. Musiałam ciała zmarłych dzieci znosić na własnych rękach do kostnicy pod schodami. Młodzi lekarze tego nie znają. I całe...
Wratislavia Cantans wabi w niedzielę "muzyką do kotleta", którą Wrocławska Orkiestra Barokowa zagra w salach NFM, a Pałac Królewski zaprasza od jutra na pokoje zastawione wrocławskimi instrumentami. Nie wiadomo, co wybrać - flet Antoniniego czy...
Klimat jest tam rzeczywiście alpejski, na co wskazuje choćby roślinność. Ale można też znaleźć ślady subarktycznej tundry. Albo odwiedzić osadę, do której nie dochodzi słońce przez ponad sto dni w roku - KLIKNIJ W GALERIĘ ZDJĘĆ.
Gerhart Hauptmann, noblista, niedoszły prezydent weimarskich Niemiec, wiedział, jak zostać gwiazdą mediów i zawładnąć umysłami wielbicieli. Manipulował nimi ponad 30 lat. Pozostawił ponad 3 tys. zdjęć. Był ich bohaterem
W kulturze liczącej 3,5 miliona mieszkańców stolicy Niemiec na co dzień dzieje się tyle, że warto pokonać te 350 kilometrów
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.