Śledczy zatrzymali mężczyznę podejrzanego o zabójstwo i zbezczeszczenie zwłok kobiety, które w połowie maja znaleziono przy wałach nad rzeką Kaczawą w Legnicy. Ustalili też, kim była ofiara.
Zwłoki znalezione w sobotę 13 maja w Legnicy nie należą do dziecka, tylko kobiety - informuje legnicka Prokuratura Okręgowa. Trwa sekcja zwłok, która ma wyjaśnić przyczyny zgonu.
Zwłoki 35-latka znaleziono na jednym z trawników przy ul. Robotniczej we Wrocławiu. - Czynności jeszcze trwają, ale wstępnie wykluczamy udział osób trzecich - mówi policja.
Ciało zostało wyłowione między mostami Dmowskiego i Sikorskiego, w pobliżu ulicy Rybackiej - informuje wrocławska policja.
Są nowe ustalenia śledczych w sprawie zwłok odnalezionych w garażu starostwa powiatowego w Zgorzelcu. Zatrzymano dwóch mieszkańców okolicznych domów.
Podczas prac porządkowych pracownik zgorzeleckiego urzędu dokonał makabrycznego odkrycia. W magazynach starostwa w Zgorzelcu natrafił na ciało w stanie rozkładu.
Ciało mężczyzny leżało kilka godzin pod oknami kamienicy w dzielnicy Nowe Miasto w Wałbrzychu. Przez przewidziane w pandemii procedury, których nie można ominąć.
Lubawka. Straż pożarna została wezwana do pożaru samochodu. Gdy płomienie ugaszono, okazało się, że w środku znajdują się zwłoki. Sprawą zajmie się prokuratura.
Zmumifikowane zwłoki kobiety na Nadodrzu we Wrocławiu znaleźli policjanci, którzy weszli do mieszkania zmarłego w szpitalu pacjenta. Ciało mogło tam leżeć wiele lat.
Technik prosektorium szpitala w Legnicy miał obmacywać zmarłe kobiety i robić sobie z nimi zdjęcia. Na wniosek prokuratury Ryszard G. został we wtorek zatrzymany.
Mężczyzna i kobieta zostali zatrzymani w sobotę po południu w mieszkaniu przy ul. Grunwaldzkiej we Wrocławiu po tym, jak zmarł tam ok. 50-letni mężczyzna.
Policjanci kryminalni z Głogowa proszą o pomoc w identyfikacji tożsamości zmarłego mężczyzny.
Ciało 88-letniego mężczyzny wyłowiono w czwartek około godz. 9 z Odry przy śluzie na Zaciszu, czyli przy ulicy Kochanowskiego.
Około 50-letni mężczyzna zginął we wtorek na ul. Trzebnickiej potrącony przez ciężarówkę. Na przykryte workiem zwłoki najechała erka. - Zmiażdżyła ciało tego człowieka na oczach kilkudziesięciu gapiów - opowiada świadek
Copyright © Agora SA