Kilka dni temu na greckiej wyspie Kos znaleziono plecak, który miał należeć do zamordowanej w czerwcu 2023 r. Anastazji. Podejrzany o porwanie, gwałt i zabójstwo 27-letniej Polki Salahuddin S. nadal nie przyznaje się do winy. Ale jego proces może się wkrótce rozpocząć.
- Nie jesteśmy przyzwyczajeni do robienia materiałów z tak brutalnych morderstw, jak sprawa śmierci Anastazji Rubińskiej - mówi grecka dziennikarka. A mieszkańcy Kos powtarzają: - Jesteśmy przejęci, bo to na co dzień spokojna wyspa.
Anastazja Rubińska mogła zostać zamordowana w opuszczonym zrujnowanym domu znajdującym się w pobliżu miejsca znalezienia zwłok. W związku z nowymi informacji w piątek śledczy znów przesłuchają 32-letniego obywatela Bangladeszu.
Marmari to niewielka miejscowość turystyczna w północnej części 26-tysięcznej greckiej wyspy Kos. Z jej wybrzeży widać już Turcję. O morderstwie Anastazji Rubińskiej rozmawiają tutaj wszyscy. Ruszyłyśmy śladami wrocławianki.
Wrocławianka Anastazja Rubińska mogła zostać zamordowana między godz. 20.38 a 22.10 - jak podają greckie media. Dziennikarze z greckiego CNN informują, że 32-letni imigrant z Bangladeszu usłyszał już zarzut zabójstwa.
32-letni obywatel Bangladeszu, podejrzany ws. śmierci wrocławianki Anastazji Rubińskiej na wyspie Kos dostał dwa zarzuty, ale nie najpoważniejsze. To, że zarzucono mu gwałt i zabójstwo to fake news części mediów. Śledczy sprawdzają także inne osoby, które mogą być zamieszane w zabójstwo.
Oprócz głosów współczucia i wsparcia informacja o śmierci Anastazji Rubińskiej na wyspie Kos wywołała też falę hejterskich komentarzy, które można podsumować: "sama tego chciała". Nie, nikt nie chce zostać zgwałcony i zamordowany. A winny zawsze jest sprawca, nie ofiara.
- To była wrażliwa, pełna empatii dziewczyna. Za ostatnie pieniądze potrafiła nam jakiś prezent przywieźć - mówi ojciec 27-letniej Anastazji Rubińskiej z Wrocławia, zamordowanej kilka dni temu na greckiej wyspie Kos.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.