Obóz PiS histerycznie broni podejrzanego o wielomilionowe przekręty księdza, bo jego członkowie widzą, że rozliczenie nie jest tylko wyborczym frazesem i że wielu z nich trafi za kratki.
Mariusz Kamiński był w więzieniu torturowany, bo wprowadzano mu rurę do nosa - oznajmił szef PiS Jarosław Kaczyński. Były wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł znalazł nawet wyrok Trybunału Praw Człowieka, że "intubacja przez nos" to tortura. Przeczytałem ten wyrok.
Pijany mężczyzna zamiast na izbę wytrzeźwień trafił do policyjnego aresztu we Wrocławiu. Tu przez kilkadziesiąt minut policjanci przytrzymywali go, leżącego twarzą do materaca, na łóżku w celi. Rzekomo był agresywny, ale z nagrania monitoringu w celi to nie wynika.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
