Tereny zielone we Wrocławiu zajmują w sumie ponad 12 tysięcy hektarów. To około 41 proc. powierzchni miasta. W najbliższych latach ma powstać około 100 hektarów nowych parków.
Jednak nowe inwestycje będą oddawane do użytku dopiero za 2-3 lata. - W tej chwili w dużych miastach nie ma już gotowego zapasu dostępnych mieszkań - mówi prof. Bogusław Półtorak z Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu.
"Mam wybór: albo dziury, albo niebotyczne tumany kurzu po każdym pojeździe, który obok przejechał" - poskarżył się "Wyborczej" Bogdan Gorgolewski, który mieszka w Ligocie Pięknej pod Wrocławiem. Gmina tłumaczy, że nie ma pieniędzy na wyasfaltowanie tej drogi.
"Przy rosnącym popycie i słabnącej podaży nie mamy więc co liczyć na zapowiadane w Internecie spadki cen!" - tak organizatorzy Targów Mieszkań i Domów zachęcają do odwiedzenia wydarzenia, organizowanego w weekend 16-17 października w Hali Stulecia we Wrocławiu.
Jeśli stać cię na mieszkanie w cenie powyżej pół miliona złotych, możesz zastanowić się nad kupnem domu z ogródkiem. Ale we Wrocławiu są też rezydencje po kilkanaście milionów złotych.
Kupić czy jeszcze poczekać, będzie drożej, a może taniej - takie wątpliwości ma każdy, kto choć raz w życiu kupuje mieszkanie. O prognozy na najbliższe miesiące zapytaliśmy specjalistów.
Nowe mieszkania i domy, ale także porady prawne oraz dotyczące urządzania wnętrz - taka jest oferta organizowanych w ten weekend we Wrocławiu Targów Mieszkań i Domów.
W ubiegłym roku we Wrocławiu sprzedano 250 domów, czyli ponaddwukrotnie więcej niż jeszcze trzy lata temu. Najpopularniejsze są segmenty i bliźniaki o powierzchni 180-240 m kw.
Jak co roku marzec powinien przynieść na rynku nieruchomości ożywienie, które swój szczyt osiągnie na przełomie kwietnia i maja, aby wyciszyć się wraz z rozpoczęciem wakacji. Niestety, wiosna na razie pokazuje przede wszystkim dużą dysproporcję pomiędzy rynkiem wtórnym a pierwotnym.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.