Jedenaście polskich lotnisk otrzymało pieniądze w ramach rządowego wsparcia walki ze skutkami epidemii koronawirusa. Także Port Lotniczy we Wrocławiu, choć już teraz wiadomo, że to za mało, by wyrównać straty.
142 mln zł wydał KGHM na zlecone mu przez rząd zakupy środków ochrony osobistej. Ile z tej kwoty pochłonął zakup bezużytecznych maseczek, za którym stoją służby specjalne? Kombinat odmawia odpowiedzi.
Ministerstwo Zdrowia poinformowało w niedzielę o ponad 11 tys. przypadków zakażenia koronawirusem. Z kolei od poniedziałku szpital modułowy w Bolesławcu zaczyna przyjmować pacjentów.
Małe, lokalne księgarnie przegrywają walkę z epidemią koronawirusa. Z kryzysem zmaga się też księgarnia Atena na kamiennogórskim Rynku.
Ponad 17 tys. nowych przypadków zakażenia koronawirusem przybyło w całej Polsce w ciągu doby. Na Dolnym Śląsku zachorowało 1318 osób. Jedna z wrocławskich firm pogrzebowych bierze prawie 3 tys. zł więcej, gdy ma pochować zmarłego z koronawirusem.
W ostatniej chwili - nie mają wątpliwości przedstawiciele wałbrzyskiej służby zdrowia - w mieście powstał covidowy szpital rezerwowy. Miejsce znajdzie tutaj 50 pacjentów w ciężkim stanie z całego regionu.
Gdy na początku listopada eksperci MOCOS bili na alarm, że konieczne są zdecydowane ruchy lockdownowe, to rząd tygodniami się zastanawiał, czy zamykać niektóre branże. Efekt jest taki, że niemal codziennie notujemy rekordowe liczby zmarłych na COVID, a Polska ma w Europie najwyższy odsetek zgonów.
Wygląda na to, że polski rząd w praktyce stosuje strategię odporności stadnej, jak Szwecja w marcu. Efektem jest największy w Europie odsetek zgonów. W Polsce umiera teraz dwa razy więcej ludzi niż o tej samej porze w ubiegłym roku - mówią eksperci z grupy MOCOS, zajmującej się prognozowaniem rozwoju epidemii.
- W wakacje Karkonoski Park Narodowy odwiedziło 3 mln turystów. Wtedy potrafiliśmy zadbać o ich bezpieczeństwo i teraz też potrafimy - mówi starosta jeleniogórski Krzysztof Wiśniewski. Karkonoskie gminy apelują do rządu, by otworzył hotele i restauracje, a ferie przedłużył. Inaczej czeka je katastrofa.
W Czechach spada liczba osób zarażonych COVID-19 i rząd zaczyna luzowanie restrykcji. Dotyczy to szkół, sklepów oraz imprez i godziny policyjnej.
- Im sytuacja staje się bardziej niezrozumiała, trudna do przewidzenia, a z tym mamy cały czas do czynienia, tym łatwiej o teorie spiskowe - mówi prof. Dariusz Doliński
Ministerstwo Zdrowia poinformowało w piątek o ponad 1,6 tys. nowych zakażeń na Dolnym Śląsku. W sumie koronawirusa potwierdzono u 22 tys. osób.
Gdy do szpitala trafia pacjent zakażony koronawirusem, lekarze badają go w kombinezonie ochronnym. Trudno w takich warunkach dobrze osłuchać chorego, dlatego studenci z Wrocławia zbudowali lepszy, inteligentny stetoskop.
Ministerstwo Zdrowia potwierdziło w poniedziałek 20 816 przypadków zakażenia koronawirusem. Na Dolnym Śląsku zanotowano prawie 1800, co daje czwarty wynik wśród województw.
Biskup legnicki wydał właśnie zarządzenie, w którym prosi księży, by dorzucali się do utrzymania parafii oraz by parafie, do których podróżują turyści i pielgrzymi, wspierały biedniejszych sąsiadów. - Chodzi o solidarność między duchownymi - tłumaczy rzecznik legnickiej kurii.
W niedzielę Ministerstwo Zdrowia poinformowało o prawie 22 tys. nowych zakażeniach koronawirusem. Ministerstwo Kultury natomiast tak podzieliło wsparcie finansowe na przetrwanie pandemii, że teraz będzie weryfikować listę, z której wynika, że teatry dostały mniej niż zespoły disco polo i celebryci.
Epidemia koronawirusa. Ministerstwo Zdrowia poinformowało w sobotę o ponad 25 tys. kolejnych przypadków zakażenia koronawirusem. W ciągu doby zmarło 548 osób - to najwięcej od początku epidemii. Prawie 3 tys. nowych zakażonych przybyło na Dolnym Śląsku.
Ksiądz z parafii pw. św. Anny w Miliczu jest zarażony koronawirusem. Sanepid apeluje, by zgłaszali się wierni, którzy brali udział w mszach świętych.
Prezydent Jacek Sutryk liczy, że tymczasowy szpital we Wrocławiu dla chorych na koronawirusa zacznie działać za kilka dni. Uważa też, że pomoc państwa polskiego w walce z koronawirusem nie jest wystarczająca. - Gdyby tak było, nie musiałbym dostarczać maseczek do szpitali - mówi.
Epidemia koronawirusa. W piątek resort zdrowia poinformował o ponad 24 tys. nowych przypadków koronawirusa. Największy dobowy przyrost zakażeń odnotowano m.in. na Dolnym Śląsku.
W piątek resort zdrowia poinformował o ponad 24 tys. nowych przypadkach koronawirusa. Największy dobowy przyrost zakażeń odnotowano w województwach: śląskim, wielkopolskim i dolnośląskim.
Elektrownia polowa może dać prąd całej wiosce, szpitalowi czy przychodni. Żołnierze z Obrony Terytorialnej są gotowi, by podłączyć ją w szpitalu tymczasowym, który ma leczyć chorych na koronawirusa.
Cmentarze komunalne we Wrocławiu pracują bez przeszkód, choć pogrzebów jest więcej niż w ubiegłym roku. Na Osobowicach - tyle, ile maksymalnie można, nawet po 12 dziennie.
Epidemia koronawirusa. Na Dolnym Śląsku padł dobowy rekord zakażeń: potwierdzono tu ponad 2,5 tys. przypadków. W całej Polsce przybyło ponad 25 tys. nowych zakażonych.
Więzienie, grzywna i zakaz pełnienia funkcji publicznych przez osiem lat - taką karę wymierzył sąd byłemu już policjantowi, który w zamian za łapówki obiecywał pomoc w zniesieniu kwarantanny.
Szpital tymczasowy we Wrocławiu rekrutuje do pracy. Do tej pory zgłosiło się tam 207 osób. Są wśród nich lekarze z zagranicy - z Kanady i Europy Wschodniej, oraz polscy medycy, którzy dotychczas pracowali w innych krajach, np. w Palestynie.
Na Dolnym Śląsku zanotowano prawie 2 tys. nowych zachorowań na koronawirusa - m.in. w Domu Pomocy Społecznej w Legnickim Polu, gdzie u 148 z pacjentów potwierdzono zakażenie koronawirusem.
- Polska ponosi wielkie ofiary w ludziach, a przy tym tempie zakażeń niebawem będzie ich tysiąc dziennie. I nie jest to wcale wina protestów, tylko tego, że kwarantanna narodowa wciąż nie jest ogłaszana - przekonuje prof. Tyll Krüger z grupy eksperckiej MOCOS, prognozującej rozwój epidemii koronawirusa w Polsce.
Powstaje szpital tymczasowy we Wrocławiu dla pacjentów zakażonych koronawirusem. Sprawdziliśmy, na jakim etapie są prace. Zamówiono już sprzęt. Trwa budowa nowych pawilonów.
Koalicja Obywatelska chce, by rząd pomógł przedsiębiorcom. Według GUS-u, niemal 45 proc. firm z branży gastronomicznej i hotelarskiej nie przetrwa nawet kwartału. "A bez naszych podatków nie będzie pieniędzy na służbę zdrowia" - apelują właściciele restauracji.
Zawsze młody, w niezgodzie z PESEL-elem, pełen twórczej energii, pracował do końca. Wybitnego rzeźbiarza, malarza i rysownika, wychowawcę kilku pokoleń artystów zabrała epidemia.
We wrocławskim szpitalu polowym leczonych ma być około 400 chorych, w tym 50 podłączonych do respiratora. Łóżka zostaną ustawione w centrum kongresowym oraz w dobudowanych pawilonach.
Ponad 27 tys. przypadków zakażenia koronawirusem przybyło w ciągu doby w Polsce. To najwięcej od początku epidemii. Rekord zakażeń padł też na Dolnym Śląsku.
Przed cmentarzem Grabiszyńskim widzieliśmy w środę sznur zaparkowanych samochodów, ale na terenie nekropolii tłoku nie było.
Zgodnie z rządowym rozporządzeniem wydanym ze względu na epidemię koronawirusa urzędnicy od 3 listopada powinni pracować zdalnie. Sprawdziliśmy, jak to się odbywa we Wrocławiu.
Pacjenci leczeni na COVID-19 twierdzą, że na zamkniętym oddziale zakaźnym Dolnośląskiego Centrum Chorób Płuc we Wrocławiu nie ma gdzie się umyć i trzeba załatwiać się do wiader. Dyrektor: - Informacje o tym, że na oddziale zakaźnym nie ma toalet, są kłamstwem.
Sprawdź, jak dojechać w tym roku na wrocławskie cmentarze. Ale pamiętaj też o bezpieczeństwie. - Musimy zrobić wszystko, aby w przyszłym roku odwiedzać groby na własnych nogach, a nie być przykryci kwiatami i zniczami - apeluje prof. Leszek Szenborn.
W niektórych wydziałach miejskiej komendy, a także w komisariatach, zakażonych jest nawet 1/3 funkcjonariuszy. Do ochrony manifestacji Strajku Kobiet wysyłani są nawet policjanci mający wcześniej bezpośredni kontakt z osobami chorymi.
Epidemia koronawirusa. Najwięcej zakażeń w Polsce i na Dolnym Śląsku, a także najwięcej osób zmarłych - takie informacje podało w czwartek Ministerstwo Zdrowia.
Jak pisze nasz czytelnik, po ostatnim, nocnym samolocie taksówkarze "śpią w aucie, aby na następny dzień być w tzw. czubie i złapać klienta". I dodaje: "Koczujemy na lotnisku, żeby jakoś przeżyć".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.