Politycy PiS i prawicowe media z TV Republika na czele atakują biznesmena i związane z nim wrocławskie fundacje. Jedna ma hejtować wyborców prawicy i nielegalnie wspierać kampanię Rafała Trzaskowskiego, druga zatrudniać jego żonę. "Wyborcza" ustaliła fakty.
Kandydat KO Rafał Trzaskowski podczas kampanii wyborczej był już w ośmiu miastach na Dolnym Śląsku, ale na razie świadomie omijał Wrocław - bastion Platformy w regionie. Czy sztab KO zaryzykuje i zorganizuje spotkanie Trzaskowskiego z wrocławianami, ale bez Jacka Sutryka?
Politycy i biznesmeni z Dolnego Śląska wpłacają pieniądze przede wszystkim na kampanię wyborczą Rafała Trzaskowskiego i Karola Nawrockiego. Z naszego regionu finansowo nikt nie wsparł Szymona Hołowni, a tylko jedna osoba wspomogła Grzegorz Brauna.
We Wrocławiu banery wyborcze Karola Nawrockiego wiszą na konstrukcji zainstalowanej do odcinkowego pomiaru prędkości. - Policja zadecyduje, czy banery zagrażają życiu lub zdrowiu ludzi albo bezpieczeństwu - mówi rzecznik Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego.
Od piątku kandydat KO Rafał Trzaskowski miał prowadzić kampanię wyborczą w miastach na Dolnym Śląsku, ale w ostatniej chwili jego sztab zmienił plany i na ten dzień przewidziano debatę w Końskich z Karolem Nawrockim.
- Jeśli marszałek Hołownia nie wejdzie do drugiej tury wyborów, wówczas będę zachęcała naszych zwolenników, aby poparli i zagłosowali na Rafała Trzaskowskiego. To obowiązek wszystkich świadomych, odpowiedzialnych za losy Polski polityków i obywateli - zaznacza posłanka Izabela Bodnar z Polski 2050.
Rafał Trzaskowski, kandydat Koalicji Obywatelskiej w wyborach prezydenckich w przyszłym tygodniu będzie prowadził kampanię wyborczą na Dolnym Śląsku. W planach nie ma jednak spotkania we Wrocławiu, co ma związek z zarzutami prokuratorskimi postawionymi prezydentowi Jackowi Sutrykowi.
Europosłowie KO Michał Szczerba oraz Dariusz Joński rozpoczęli kampanię, podczas której informują i przypominają o wielkich przekrętach, do jakich dochodziło w czasach rządów Zjednoczonej Prawicy. Zaczęli od Wrocławia, "matecznika Mateusza Morawieckiego".
Pojechałem na wyborcze wiece Sławomira Mentzena na Dolnym Śląsku. Napotkana w Lubaniu pani Nikola zaznaczyła, że wcześniej nie chodziła na żadne wybory. - Ale teraz Mentzen już ma mój głos. Bo politycy tylko obiecują, o potem nic z tego nie wynika - mówiła.
Dolnośląscy politycy PiS próbują jakoś powiązać Rafała Trzaskowskiego z zamieszanym w aferę Collegium Humanum Jackiem Sutrykiem. Tyle że tam nie ma co powiązywać, w przeciwieństwie do afery PCK, w której rola Anny Zalewskiej nie została wyjaśniona przez prokuraturę Ziobry.
Organizacja wiecu wyborczego Rafała Trzaskowskiego we Wrocławiu, gdzie gościa powinien witać prezydent miasta, ze względów wizerunkowych nie wchodzi w grę.
Dawid Jackiewicz, kandydat na prezydenta RP chce zarejestrować partię Ambitna Polska. Tyle że fundacja Ambitna Polska już istnieje, odcina się kandydata i rozważa kroki prawne.
Były minister skarbu w rządzie Beaty Szydło i wiceprezydent Wrocławia z nadania PiS, ogłosił start w wyborach prezydenckich. Zakłada też swoją partię, ale od skojarzeń z Jarosławem Kaczyńskim nie będzie w stanie uciec.
Na sobotnim spotkaniu wyborczym w Oławie "obywatelski" kandydat PiS Karol Nawrocki zaatakował Rafała Trzaskowskiego z PO, który wg niego "reprezentuje skrajnie lewicową ideologię" i zaznaczał, że "nie ma zgody, aby indoktrynował nasze dzieci".
Poseł PiS zapowiedział złożenie wniosku o odwołanie Agnieszki Rybczak z funkcji przewodniczącej wrocławskiej rady miejskiej. - Jest symbolem tego, co dzieje się ze spółkami sportowymi - podkreślają radni PiS. Wniosek na razie jednak nie zyskał nawet wymaganej liczby podpisów.
Wymagano od nas organizacji spotkań wyborczych pod przykrywką warsztatów na temat przeciwdziałania pedofilii - mówi "Wyborczej" Janusz Jabłoński, były prezes firmy BERM, która w ub. roku dostała 238 tys. zł od Fundacji KGHM, którą kierowała zaufana Elżbiety Witek.
Za nielegalne finansowanie kampanii przed wyborami parlamentarnymi PiS ukarano odebraniem części państwowej dotacji, co grozi utratą wielu milionów złotych. Dlatego partia Kaczyńskiego apeluje o pomoc i pieniądze na kolejną kampanię. "Weźcie kredyt" - ironizują przeciwnicy.
Marta Kozłowska, Paweł Karpiński i Marek Zalewski nie są już członkami Platformy Obywatelskiej. Zostali wyrzuceni z partii, gdyż w wyborach samorządowych wystartowali z list innych komitetów.
Zaledwie na kilka dni przed wyborami parlamentarnymi Fundacja KGHM rozstrzygnęła konkurs dla jednostek OSP, po czym Elżbieta Witek i Jacek Sasin, których nominaci rządzili miedziowym kombinatem, ruszyli w teren z czekami. M.in. tak PiS obchodził limity wydatków wyborczych.
Prawica utrzymuje klimat walki, bo tak mobilizuje swój elektorat, a chce dojechać z emocjami do wyborów prezydenckich. Partie rządzące też muszą wyborców postraszyć - mówi Wiesław Gałązka, ekspert ds. marketingu politycznego i kampanii wyborczych.
- Zawsze jest tak, że można było robić więcej i szybciej, tak mówią też nasi oponenci. Jeśli jednak zastanowicie się nad kwestią dokonań, to Jacek Sutryk wygra te wybory - mówił w piątek na wrocławskim Rynku prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
Podczas podsumowania kampanii wyborczej prezydent Jacek Sutryk podziękował mieszkańcom, zaznaczając, że to oni budują Wrocław i sprawiają, że tak się rozwija. - Czekamy na fundusze europejskie, dlatego potrzeba liderów, którzy nie muszą uczyć się miasta i szukać wirtualnych ekspertów - podkreślił.
- To miasto będzie znowu otwarte na dialog, zacznie się rozwijać. - powiedziała startująca w wyborach prezydenckich we Wrocławiu Izabela Bodnar. Na konferencji w ostatni dzień kampanii otrzymała poparcie od wiceprezesa Akcji Miasto Roberta Gacka.
Wrocław zalewają złe emocje, będące zaplanowaną strategią polityczną Izabeli Bodnar - uważa Jacek Sutryk. - To na mnie w sieci przetacza się od kilku tygodni profesjonalnie zorganizowany hejt - mówi pretendentka do fotela prezydenckiego.
Kandydatka na prezydentkę Wrocławia nie wie, jak wygląda herb miasta, ilu radnych zasiada w Ratuszu, ani od kiedy Wrocław ma prawa miejskie. Zwolennicy Izabeli Bodnar twierdzą, że znajomość herbu nie jest potrzebna, żeby dobrze rządzić, jednak lokalnym patriotom może być przykro.
Jerzy Michalak, kandydat Bezpartyjnych na prezydenta Wrocławia, na swoich banerach nie eksponuje nazwy komitetu. Zdaniem Trzeciej Drogi to celowy zabieg, tak jak użycie żółtego koloru kojarzonego z nimi.
"Kurs na lepszy Wrocław" obrali kandydaci na prezydentów i miejskich radnych obiecując zlikwidować korki tunelami i budową metra. Inni pretendenci z kolei stawiają na muzeum dinozaurów oraz dekomunizację Bolesława Drobnera.
Wybory samorządowe 2024. Kandydat z PiS do rady miasta w Jeleniej Górze na plakacie przytula się z marszałek Elżbietą Witek, Marek Łapiński z KO od razu startuje na marszałka województwa, a Tomasz Mazurek zaprasza na spotkanie z wielkanocnym mazurkiem. Startujący w wyborach za wszelką cenę chcą zwrócić na siebie uwagę.
- Czy możemy wyremontować pani mieszkanie - wiceprezydent Wrocławia Sebastian Lorenc przed kamerami zapytał wrocławiankę i ogłosił start programu "Wrocław OdNowa". Za pozyskane od prywatnego darczyńcy 2,8 mln zł ma zostać wyremontowanych ok. 30 lokali komunalnych.
Obiecane już dawno linie tramwajowe na Jagodno, Psie Pole i Maślice. Budowa 2,7 tys. tanich mieszkań na wynajem, czyste powietrze i jeszcze więcej zieleni - taki program zaprezentowali kandydaci na radnych z komitetu Jacek Sutryk Lewica i Samorządowcy
Legnicki poseł Arkadiusz Sikora będzie szefem ogólnopolskiego sztabu Nowej Lewicy w wyborach samorządowych. W sobotę jego nazwisko potwierdzi rada krajowa partii.
Ogrom wsparcia kolegów z demokratycznej opozycji, ale i pogarda ze strony posłów PiS - z takim wizerunkiem Sejmu spotykają się nowi posłowie. O pierwszych krokach na Wiejskiej rozmawiamy z Anną Sobolak z Koalicji Obywatelskiej.
500 zł mandatu grozi komitetom, które nie usuną plakatów wyborczych w 30 dni po zakończeniu głosowania. We Wrocławiu banery polityków nadal wiszą, m.in. na Sępolnie i Swojczycach. Aktywiści z Akcji Miasto przekonują, że to wina nie tylko kandydatów na posłów, ale również władz miasta.
- W mediach niemieckich dominuje podziw, że polscy wyborcy zmobilizowali się i potrafili obronić demokrację. Nasze wybory zostały ocenione jako epokowe wydarzenie, porównywalne ze zwycięstwem Joe Bidena nad Donaldem Trumpem - mówi prof. Krzysztof Ruchniewicz, dyrektor Centrum Studiów Niemieckich i Europejskich im. Willy'ego Brandta na UWr.
Po północy w niedzielę zawieźli głosującym na Jagodnie 300 pizz. - Byliśmy już po pracy, kiedy dowiedzieliśmy się o kolejce. Pracownicy zamiast wrócić do domów, zostali i szykowali pizze - opowiada Mateusz Grzęda, właściciel pizzerii Mania Smaku z ul. Racławickiej.
- PiS chciał narzucić brutalną kampanię, ale nam udało się działać inaczej. Liczymy na dwa mandaty we Wrocławiu - podkreślają wrocławscy kandydaci Lewicy Krzysztof Śmiszek oraz Marta Stożek. Lewica kampanię będzie prowadziła do piątku do godziny 23.59.
Ksiądz z parafii pw. św. Wawrzyńca w Wołowie miał w czasie kazania stwierdzić: "Albo wygra Polska, albo Niemcy". - To skandal, ksiądz ewidentnie sugerował, na kogo wierni powinni głosować - uważa poseł KO Michał Jaros.
Wypalone oczy, wycięte głowy, banery powywracane do góry nogami - tak wygląda wzrost agresji wśród politycznych przeciwników, którzy masowo niszczą banery wyborcze we Wrocławiu. - To efekt nienawistnej kampanii TVP Info - komentują pokrzywdzeni politycy.
Ulotki wyborcze startującej do Sejmu Agnieszki Soin z PiS trafiły do mieszkańców w kopertach przeznaczonych do korespondencji poselskiej. Oznaczałoby to, że płaciła za ich wysyłkę kancelaria Sejmu.
Pisowski premier Mateusz Morawiecki udostępnił i opatrzył podziękowaniem oraz serduszkami trailer filmu o sobie, jako o "Leonardzie da Vinci współczesnych czasów", "nieujarzmionym", "zastanawiająco skromnym", bitym deską od kaloryfera, biednym jak mysz kościelna.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.