Dolny Śląsk musi być w 2040 roku bardzo dobrze skomunikowany drogami szybkiego ruchu i liniami kolejowymi. Wtedy łatwo będzie dojechać mieszkańcom z każdego zakątka regionu w Karkonosze, na Igrzyska Olimpijskie.
Od kilku dobrych lat przekonujemy się, że koniecznie trzeba postawić na ekologiczne rozwiązania, przystosowywać się do zmian klimatycznych i uczynić nasze miasta zielonymi, z parkami, czystym powietrzem i wodą. Ale różnie to wychodzi, raz lepiej,...
Chcemy razem z wrocławiankami i wrocławianami podpowiedzieć obecnym i przyszłym władzom, o jakim mieście za dwadzieścia lat marzymy. Uważamy, że na pewno powinno być pełne parków i zazielenionych arterii, w którym łatwo i wygodnie można...
Z oddalonego o 55 km Wrocławia do Świdnicy jedzie się ponad godzinę. A potem w mieście trafia się na potężne korki, powodowane przez krzyżówkę dwóch ruchliwych dróg.
Czego najbardziej brakuje w Wałbrzychu? - Mieszkań - odpowiadają urzędnicy, gdy pytamy właśnie o to. - Pracy - mówią mieszkańcy, z którymi rozmawiamy.
W dalszej perspektywie pandemia może mieć negatywne skutki finansowe. Dopuszczamy możliwość cięć budżetowych w tym roku - mówią zarządzający kulturą miejską Bartłomiej Świerczewski i Jerzy Pietraszek z UM Wrocław.
Ojciec Paweł był jak drapieżnik, który w całym tym stadzie wyszukiwał osoby najbardziej wrażliwe, podatne - mówi o. Wojciech Delik, przeor wrocławskiego klasztoru Dominikanów, który ujawnił sprawę nadużyć, w tym seksualnych, jednego ze współbraci.
Dlaczego chcą się pozbyć Jacka Głomba z legnickiego teatru, choć cała Polska go broni? - Bo dla władz jest jak wrzód na dupie. A my się boimy, że zrobią z nami to, co z Teatrem Polskim, z którego zostały zgliszcza - słyszymy w "Modrzejewskiej"
Nasze szacunki w lutym pokazywały, że bez restrykcji będziemy mieć od 30 do 50 tysięcy zakażonych dziennie. Ale ministrowie nam nie wierzyli. Teraz, po wdrożeniu restrykcji, powinniśmy utrzymać się na granicy 30 tys., może trochę wyżej - mówi prof....
Po pokonaniu raka możesz niemal wszystko: zostać strażakiem, zdobyć Kilimandżaro, nurkować. Z pokonania tej choroby płynie siła.
- Charyzmatyczny - mówią o ojcu Pawle znający go zakonnicy oraz dawni podopieczni. Z ich opowieści wynika, że stworzył pod nosem dominikanów coś na wzór sekty, w której uzależniał od siebie i krzywdził, także seksualnie, studentki.
Ofiary pandemii to nie tylko osoby, u których zdiagnozowano COVID-19, lecz także osoby z powikłaniami w chorobach przewlekłych, zmarli z powodu niewydolności służby zdrowia, utrudnionego dostępu do specjalistów i wielu, którzy na czas nie pojechali...
Już żyjemy w zamkniętych bańkach i przez pandemię staną się jeszcze bardziej niedostępne dla innych. Zarówno wierzący, jak i niewierzący w koronawirusa już czyścimy swoje otoczenie z ludzi, którzy myślą inaczej - mówi dr Beata Rajba, psycholożka...
- Im szybciej zaczniemy rozmawiać o przyszłości po węglu, tym lepiej dla wszystkich. Czesi, którzy mają prawo być zdenerwowani niszczeniem środowiska, powinni być partnerem - mówi Jakub Gogolewski, działacz ekologiczny, zajmujący się od lat Turowem.
Katar u Bartusia utrzymywał się tygodniami. Lekarze na odległość zmieniali krople do noska, bagatelizując wątpliwości mamy. Okazało się, że to ostra białaczka limfoblastyczna T-komórkowa.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.