Szaleństwo na rynku mieszkaniowym - takiego zainteresowania nie było nawet w 2021 r. Nowych mieszkań szukają nie tylko ci, którzy chcą skorzystać z rządowego programu "Bezpieczny kredyt 2 procent", ale również inne osoby, które od dawna planowały zakup, a teraz boją się, że mieszkań zabraknie.
Od marca 2023 r. jest dużo więcej chętnych na nowe mieszkania, co związane jest m.in. z zapowiedzią wprowadzenia kredytu 2 proc. Eksperci spodziewali się, że spowoduje to wzrost średnich cen mieszkań, ale te na razie się zatrzymały.
Jeszcze niedawno deweloperzy wstrzymywali inwestycje, bo brakowało chętnych na mieszkania. Sytuacja zmieniła się tak nagle, że teraz zaczyna ich brakować. Ceny już zaczęły rosnąć, a może być jeszcze gorzej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.