Ukazał się drugi kompleksowy ranking portalu Business Insider analizujący sytuację społeczno-ekonomiczną i warunki życia w 16. największych polskich miastach. W poprzednim Wrocław był w czołówce, w tym zaliczył poważny spadek.
Od kilku miesięcy ceny mieszkań we Wrocławiu niemal stoją w miejscu. W styczniu co prawda statystycznie wzrosły, ale to efekt m.in. rozpoczęcia jednej dużej inwestycji. Już kiedyś tak bywało, m.in. gdy do sprzedaży trafiły apartamenty ze Sky Tower.
Wrocław nie jest już jednym z najdroższych dużych miast w Polsce na rynku mieszkaniowym. W ciągu ostatniego roku - od grudnia 2022 do listopada 2023 roku - ceny rosły tu dużo wolniej niż w Krakowie, Trójmieście i Warszawie.
Nawet 32 tys. zł za 1 m kw. kosztują mieszkania w inwestycji Bernardyńska wrocławskiej firmy Toscom Development, co oznacza, że za największe trzeba zapłacić 7,5 mln zł. Już można oglądać oryginalną elewację budynku zaprojektowanego przez architekta Zbigniewa Maćkowa.
Szaleństwo na rynku mieszkaniowym - takiego zainteresowania nie było nawet w 2021 r. Nowych mieszkań szukają nie tylko ci, którzy chcą skorzystać z rządowego programu "Bezpieczny kredyt 2 procent", ale również inne osoby, które od dawna planowały zakup, a teraz boją się, że mieszkań zabraknie.
Czy to już koniec wzrostu cen mieszkań od deweloperów? Dane z czerwca 2023 r. pokazują, że w wielu miastach ten trend powoli hamuje, ale w porównaniu do grudnia 2022 r. ceny są wyraźnie wyższe.
Od marca 2023 r. jest dużo więcej chętnych na nowe mieszkania, co związane jest m.in. z zapowiedzią wprowadzenia kredytu 2 proc. Eksperci spodziewali się, że spowoduje to wzrost średnich cen mieszkań, ale te na razie się zatrzymały.
Wraz z rosnącymi cenami mieszkań kupujący są skłonni akceptować coraz mniejsze mieszkania - wynika z analizy, w której eksperci JLL Polska i Otodom porównali rynek mieszkaniowy w 2022 i 2021 r. w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu i Trójmieście.
Najpierw epidemia koronawirusa, a potem - w marcu i kwietniu 2022 r. - wojna w Ukrainie rozchwiały rynek wynajmu mieszkań w Polsce. Teraz jednak sytuacja i ceny się stabilizują.
Jeszcze niedawno deweloperzy wstrzymywali inwestycje, bo brakowało chętnych na mieszkania. Sytuacja zmieniła się tak nagle, że teraz zaczyna ich brakować. Ceny już zaczęły rosnąć, a może być jeszcze gorzej.
Ceny mieszkań powinny wzrosnąć w 2023 r. - przewidują eksperci. Deweloperzy budują ich bowiem zbyt mało, a chętnych będzie coraz więcej, zwłaszcza gdy latem wystartuje rządowy program Bezpieczny Kredyt 2%. Najgorzej jest we Wrocławiu, Warszawie i Krakowie.
W ciągu ostatniego miesiąca ceny mieszkań we Wrocławiu wzrosły o 2 proc. na rynku pierwotnym i o 1 proc. na wtórnym. Wciąż jest mało kupujących.
Mimo że w ostatnich latach średnia cena mieszkań we Wrocławiu wzrosła o kilkadziesiąt procent, nadal można kupić je poniżej 200 tys. zł. Choć wymaga to kompromisów. A i czasem cena kryje niespodzianki.
Wojna w Ukrainie i inflacja - to dwa czynniki, które w latach 2022-23 najbardziej wpływały na rynek nieruchomości, a zwłaszcza na sprzedaż i wynajem mieszkań. Największe zmiany były po napaści Rosji na Ukrainę, kiedy do Polski uciekło kilka milionów uchodźców.
Wielu deweloperów deklaruje, że w ostatnich miesiącach nie zmieniało cen mieszkań. Ale to już nie wystarcza, by utrzymać ich budowę i sprzedaż na poziomie z ostatnich lat. Z wyliczeń GUS wynika, że jest coraz gorzej.
Tylko nieznacznie podrożały ostatnio mieszkania w największych miastach Polski. A w skali całego roku podwyżki na rynku wtórnym są dużo niższe niż wzrost cen lokali od deweloperów - w obu kategoriach liderem jest Wrocław.
Ostatni kwartał 2022 r. przyniósł symboliczny, ale pierwszy od blisko 7 lat kwartalny spadek nominalnych cen mieszkań - wynika z najnowszego Kwartalnika Mieszkaniowego Otodom i Polityki Insight. A co eksperci przewidują w 2023?
Ceny mieszkań w 2023 r. według analityków i deweloperów: raczej nie będzie szalonego wzrostu, jaki miał miejsce przed pandemią koronawirusa, ale może być drożej niż teraz.
W 2022 r. ceny mieszkań od deweloperów znów mocno wzrosły, i to pomimo załamania w ich sprzedaży. Choć można się pocieszać, że w większości dużych miast podwyżki były wyraźnie niższe od inflacji.
W sześciu największych miastach w Polsce oferta mieszkań od deweloperów wzrosła w maju 2022 r. o 21 proc. w porównaniu do maja zeszłego roku. Ceny na razie jednak nie maleją, widać za to wyraźny spadek zainteresowania nowymi mieszkaniami.
W 2021 r. zaczęła się gwałtownie kurczyć oferta firm deweloperskich we Wrocławiu. Osoby kupujące nowe mieszkania musiały więc liczyć się z coraz większym wydatkiem. Jak wskazuje raport ekspertów znalezienie mieszkania z ceną metra kw. poniżej 7 tys. zł graniczy z cudem.
Deficyt mieszkań na rynku, galopujące ceny, podwyżki stóp procentowych - w trudnej sytuacji na polskim rynku mieszkaniowym miejsca dla siebie szuka sektor PRS, w który od 2019 r. zainwestowano już ponad 800 mln euro, a największy polski deweloper powierzchni biurowych do 2025 r. chce oddać ponad 5 tysięcy mieszkań na wynajem.
Ceny nowych mieszkań w 2021 r. szybują. We Wrocławiu padł właśnie historyczny rekord za metr kwadratowy nowego mieszkania. A w ofercie jest nawet niespełna 12-metrowy lokal za 390 tys. zł!
Epidemia koronawirusa nie jest już straszna osobom kupującym mieszkania - dla siebie lub jako inwestycję. Archicom, największa wrocławska spółka deweloperska, w tym roku ustanowił swój nowy rekord sprzedaży. Dobrymi wynikami chwalą się także inni deweloperzy i zapowiadają kolejne budowy.
Po lekkim spadku na wiosnę ceny nowych mieszkań wróciły do wysokiego poziomu z początku roku. Co będzie dalej?
Nawet o 50-60 proc. wzrosły raty kredytów hipotecznych w ostatnich czterech latach. We Wrocławiu o 49 proc., a w Trójmieście aż o 60 proc. - Przyczyną są rosnące ceny mieszkań i zmiany marż wprowadzane przez banki - mówi Jarosław Sadowski, główny analityk Expander Advisors.
Wrocław zajął szóste miejsce z dziesięciu w Rankingu Miast Przyjaznych Rodzinom. Punkty zawdzięcza przede wszystkim wysokim średnim zarobkom oraz niskiemu bezrobociu. Kuleją u nas m.in. liczba żłobków i przedszkoli oraz ceny mieszkań.
Ceny mieszkań we Wrocławiu. W ciągu roku średnia cena metra kwadratowego nowego mieszkania z sektora popularnego wzrosła 524 zł, a z drugiej ręki o 426 zł. Kupujemy głównie za gotówkę.
Deweloperzy nadal znaczną część mieszkań sprzedają na pniu, jeszcze na etapie dziury w ziemi, więc nie są skorzy do dużych obniżek. Ale i u nich przed świętami można liczyć na promocje: niższe ceny lub prezenty. A czasem i jedno, i drugie.
Aż o 13 proc. wzrosła w ciągu roku we Wrocławiu cena metra kwadratowego nowych mieszkań z rynku pierwotnego, a o ponad 6 proc. - używanych. Tak wysokich wzrostów, zwłaszcza na rynku pierwotnym, nie akceptują kupujący. Sprzedaż nowych mieszkań spadła już o ponad 42 proc. w stosunku do analogicznego okresu ubiegłego roku.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.