Na wrocławskim Cmentarzu Osobowickim i Cmentarzu św. Wawrzyńca na Ołbinie pochowane są liczne sławne osoby m.in. Rafał Wojaczek, Wanda Rutkiewicz czy Eugeniusz Get-Stankiewicz.
Cmentarze Grabiszyński i Osobowicki są już całkowicie zapełnione grobami. Część z nich się likwiduje, jeśli nie została wniesiona opłata. Wtedy miejsca można ponownie wykorzystać. - To nie zaspokaja jednak potrzeb pochówkowych we Wrocławiu - mówi Anna Ciesłowska, dyrektorka Zarządu Cmentarzy Komunalnych.
Odwiedzający cmentarze skarżą się na wysokie ceny zniczy i kwiatów, a sprzedawcy narzekają, że mniej sprzedają i mają niższe zyski. Przy Cmentarzu Osobowickim już w sobotę, 29 października, był duży ruch.
Dzieje naszego narodu sprawiły, iż groby rozsiane na obczyźnie mówią nam o losach polskich zesłańców albo o uciekinierach zmuszonych do tułaczki - pisze Urszula Kozioł, poetka, wieloletnia redaktorka magazynu literackiego "Odra"
Wszystkich Świętych 2021. We Wrocławiu do południa ruch na mieście był ograniczony. Wielu wrocławian wybrało komunikację MPK. Po południu można już było obserwować tłumy ludzi na cmentarzach.
Mieszkańcy od lat skarżą się na kradzieże na Cmentarzu Osobowickim. Złodzieje wynoszą wszystko - kwiaty, znicze, krzyże. Podkopują nawet groby, by zabrać ziemię.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.