Małgorzata Tracz, wrocławska posłanka i kandydatka Koalicji Obywatelskiej do Sejmu, przedstawiła sześć konkretów dla zwierząt. Postuluje m.in. likwidację hodowli lisów na futra czy ograniczenie polowań w miastach.
Tysiące zagłodzonych kur, które nie miały siły nawet podejść do wody, pomiędzy tysiącami martwych - taki widok zastali działacze Otwartych Klatek na fermie w Lisowicach. Po dwóch latach od ujawnienia tragicznej sytuacji zwierząt, sąd wydał prawomocny wyrok.
Od czwartku do niedzieli w 10 wrocławskich lokalach będzie można napić się piwa, a dochód z jego sprzedaży zostanie przeznaczony na antyfutrzarską działalność Otwartych Klatek.
Dziś w godz. 16-19 w klubokawiarni Recepcja przy Ruskiej po raz pierwszy w tym roku odbędzie się Otwarta Kuchnia - wspólne spotkanie wokół wegańskiego jedzenia.
Na terenie Wrocławia pojawiły się billboardy przedstawiające kurczaka na fermie przemysłowej. Nawiązując do minionej kwarantanny, aktywiści chcą pokazać, że zwierzęta - w przeciwieństwie do ludzi - nie mają jak uciec od zamknięcia i choroby.
W supermarkecie Kaufland przy ul. Legnickiej we Wrocławiu sprzedawane są żywe karpie w specjalnych torbach. To zgodne z wytycznymi głównego lekarza weterynarii, ale działacze prozwierzęcych organizacji podkreślają, że karpie i tak cierpią, a wytyczne są bezprawne.
Polska jest trzecim producentem futer na świecie. Organizacja Otwarte Klatki próbuje to zmienić. W zeszłym tygodniu zakończyła się organizowana przez nią trzecia edycja akcji Kup Piwo dla Zwierzaka, odbywającej się ramach Tygodnia Bez Futra.
Do czwartku (28 listopada) można wesprzeć zwierzęta, pijąc piwo w specjalnej akcji charytatywnej. Dochód ze sprzedaży trunku zostanie przekazany na rzecz Otwartych Klatek.
Na fermie w podlegnickich Lisowicach, gdzie pojechaliśmy po alarmie Otwartych Klatek, kilku mężczyzn wrzuca na naczepę martwe kury. Mają ich do przerzucenia 6,5 tysiąca.
Tysiące prawie zagłodzonych kur, a obok nich tysiące padłych zastali przedstawiciele Otwartych Klatek na fermie pod Legnicą. Przekazali "Wyborczej" nagrania i fotografie dokumentujące tragiczną sytuację zwierząt.
W niedzielę 25 listopada stowarzyszenie Otwarte Klatki organizuje na ul. Oławskiej happening pod hasłem "Oddaj głos zwierzętom". Zachęca do zadeklarowania poparcia zakazu hodowli zwierząt futerkowych w Polsce.
25 listopada obchodzony jest Światowy Dzień Bez Futra. Aby podkreślić, jak ważna jest ochrona zwierząt futerkowych, stowarzyszenie Otwarte Klatki organizuje we Wrocławiu Tydzień Bez Futra, któremu towarzyszą liczne imprezy.
"Tatuaże zamiast futra" to kampania Stowarzyszenia "Otwarte Klatki", które od 2012 roku walczy o poprawę warunków hodowlanych zwierząt zamykanych na fermach. Aktywiści we współpracy z wrocławskim salonem tatuażu Artpanny Tattoo już w tę sobotę przeprowadzą Walk-in Day, czyli tatuaż dla każdego, kto w godzinach 10-18 zjawi się pod adresem Bolesława Krzywoustego 306.
To pierwsza wrocławska edycja wydarzenia. - Jeśli lubicie piwo i chcecie zrobić coś dobrego dla zwierząt, to akcja dla was. Napijcie się w szczytnym celu - zachęcają Otwarte Klatki.
Członkowie Stowarzyszenia Otwarte Klatki* zebrali się we wtorek na wrocławskim rynku, żeby zwrócić uwagę na sytuację zwierząt w hodowlach przemysłowych. Promowali też dietę roślinną
Organizacja Otwarte Klatki zbierała w niedzielę na wrocławskim Rynku podpisy pod apelem do dostawców jaj, by wycofać ze sprzedaży te oznaczone numerem "3". Świadczy on o tym, że kura, która jajo zniosła, żyje w bardzo złych warunkach.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.