- Tego dnia kazano nam pracować w zakładzie 16 godzin bez uprzedzenia. To było już za dużo i powiedzieliśmy, że wracamy do domu - opowiada mi Juan z Kolumbii. I pokazuje w telefonie nagranie, na którym wściekły kierownik wymachuje pistoletem.
Po napadzie na parę mieszkańców Oławy w Kolumbii, burmistrz miasta Medellin wyznaczył 10 milionów pesos (około 10 tys. zł) nagrody za pomoc w złapaniu sprawcy. Ta kwota to niemal roczne zarobki pracownika kolumbijskiej budżetówki.
Tak dużo pieniędzy na zabezpieczenie majątkowe prokuratura nie zajęła nigdy wcześniej w historii. W śledztwie, w którym pomaga Interpol, Europol, a nawet amerykańskie służby, zajęto ponad 1,4 miliarda złotych w różnych walutach.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.