Moc słów w różnych kontekstach, językach, obrazach i dźwiękach - w galerii BWA Wrocław Główny oglądać można wystawę będącą twórczym głosem mniejszościowych artystek mieszkających w Norwegii oraz w Polsce.
- Tam nie było bezpiecznie. Rakiety latały nam nad głowami. W pobliżu spadały bomby - opowiada Aleksandra, która do Wrocławia uciekła z trojgiem dzieci. - Niech pani sobie wyobrazi, że szykuje się pani do porodu, a tu nagle wszystkich przenoszą, bo szpital jest bombardowany - mówi Lila. Wrocław stał się dla nich przystankiem do życia bez strachu.
Nie znam się na karabinach i nie umiem strzelać, ale tutaj też mogę pomagać ojczyźnie - mówi mi jedna z ukraińskich wolontariuszek, które uwijają się między tysiącami rodaków na dworcu głównym we Wrocławiu.
W "Wyborczej" napisaliśmy o planach stałego przeniesienia BWA Awangarda z pałacu Hatzfeldów do budynku Dworca Głównego. "Chciałabym wyrazić swój zdecydowany sprzeciw wobec kolejnej urzędniczej próby marginalizowania sztuk wizualnych we Wrocławiu" - napisała wtedy w liście do redakcji dr hab. Karolina Jaklewicz.
Jeszcze w tym tygodniu zacznie się budowa peronu szóstego na Dworcu Głównym we Wrocławiu. Kilka dni temu PKP przekazało teren wykonawcy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)