Na Dolnym Śląsku obowiązuje całkowity zakaz spalania węgla brunatnego w domowych kotłach. Niektórzy sprzedawcy węgla brunatnego ignorują zakaz, w tym kopalnia w Turowie.
Największym problemem Dolnego Śląska są piece w domach wielorodzinnych - twierdzą działacze antysmogowi. Mimo tego wojewódzki fundusz ochrony środowiska przeznaczy pieniądze na wymianę palenisk w domach jednorodzinnych, bo tak chce rząd.
Większość urzędów gmin na Dolnym Śląsku nawet nie poinformowała mieszkańców o przepisach, które zakazują m.in. palenia najbardziej trującymi gatunkami węgla w domowych piecach. Działacze alarmu smogowego chcą to zmienić.
Polana między ulicami Jeleniogórską a Starogajową przeobrazić się ma w ekopark, naturalny teren odpoczynku. Każdy chętny będzie mógł też zasadzić swoje drzewo.
Od niedzieli zaczynają obowiązywać niektóre zapisy uchwały antysmogowej, którą w listopadzie przyjęli radni wojewódzcy.Zabronione będzie np. palenie węglem brunatnym albo w kominku, który nie spełnia wymogów unijnych.
Wrocławiowi po raz drugi nie udało się dostać do finału konkursu na Zieloną Stolicę Europy w 2020 r. Prezydent Rafał Dutkiewicz zapowiada kolejną aplikację.
Toksyny z podkładów kolejowych, które można kupić w internecie, stanowią śmiertelne zagrożenie dla zdrowia. Dolnośląski Alarm Smogowy doprowadził do usunięcia ogłoszeń dotyczących podkładów w serwisie OLX, żąda też działań od PKP PLK.Kolejarze podkreślają, że PLK nie odpowiada za wykonawców i popiera wszelkie działania, które ograniczają sprzedaż podkładów.
Na nową szefową departamentu, który zajmuje się m.in. smogiem i transportem, została powołana Katarzyna Szymczak-Pomianowska. Do tej pory zajmowała się Wrocławskim Budżetem Obywatelskim.
• W czwartek trybunał UE w Luksemburgu stwierdził, że Polska złamała unijne standardy jakości powietrza (m.in. we Wrocławiu). • Działacze Dolnośląskiego Alarmu Smogowego podkreślają, że to wyrok dla wszystkich rządów, zwłaszcza PiS, ale działać muszą też samorządy.
Działacze ekologiczni w Środę Popielcową ocenili działania urzędu miejskiego ws. smogu. - Cieszymy się z lepszej informacji dla mieszkańców, ale żeby zwalczyć zanieczyszczenia, musimy działać szybciej - mówią.
Firma Fortum zapewnia, że będzie podłączać do sieci cieplnej wszystkie chętne kamienice w śródmieściu. Władze miasta zaś chcą podłączyć w tym roku 40 komunalnych kamienic.
Miejska konserwator zabytków wstrzymała wycinkę w parku Grabiszyńskim, gdyż miała zastrzeżenia do jakości prac, m.in. do zniszczeń, spowodowanych przez ciężki sprzęt.Mieszkańcy zarzucali, że wycinane są drzewa, których nie ma w planie, urzędnicy tego jednak nie potwierdzają.
Dolnośląski Alarm Smogowy we wtorek wyposażył wrocławskie krasnoludki w symboliczne maseczki przeciwpyłowe i transparenty.Akcja z okazji Dnia Czystego Powietrza miała przypomnieć o zdrowiu i życiu najmłodszych mieszkańców naszego regionu.
Dolnośląski Alarm Smogowy rozpoczął kampanię, która ma skłonić wrocławian do poparcia działań antysmogowych. Obywatele do końca października mogą wyrazić zdanie na temat przepisów, które mają zapewnić czyste powietrze we Wrocławiu i regionie.
- Wrocław jest miastem spotkań i kultury, warto, by był też miastem ekologii - uważa prezydent Rafał Dutkiewicz. Jak jednak podkreśla prof. Zbigniew Kundzewicz, współautor wrocławskiej aplikacji, problemem na drodze do tytułu może stać się smog.
Za pieniądze z Wrocławskiej Budżetu Obywatelskiego nie powstaną m.in. nowe stacje pomiaru zanieczyszczeń i oczyszczacze powietrza w szkołach. Postulowali to mieszkańcy, ale ich projekty nie przeszły weryfikacji.
Od 2024 r. we Wrocławiu nie będzie można palić węglem i drewnem - tego chce zespół pracujący nad uchwałami antysmogowymi. To jedyna możliwość, by zwalczyć wrocławski smog - uważają naukowcy. Zapytaliśmy o opinię m.in. radnych miejskich i aktywistów.
Zjednoczeni wrocławscy ekolodzy rozpoczęli ogólnopolską akcję zbierania podpisów przeciwko zniesieniu obowiązku uzyskania zgody na wycinkę drzew. Dołączają do niej inne miasta, a petycję podpisało prawie 4 tys. osób z całego kraju.
- Ochrona powietrza nie tylko poprawi zdrowie, ale jest też szansą na rozwój nowych technologii - mówi Krzysztof Smolnicki z Dolnośląskiego Alarmu Smogowego
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.