Po ostatnich wypadkach w "rynnie śmierci" w rejonie Kotła Łomniczki, pojawiły się propozycje, by mocno obecnie oblodzone trasy prowadzące na Śnieżkę tymczasowo zamykać. - Co roku zamykamy najbardziej niebezpieczny szlak i co roku jest tam więcej wypadków - kwitują przedstawiciele Karkonoskiego Parku Narodowego.
Kocioł Łomniczki to najgłębszy karkonoski kocioł polodowcowy. Przecina wschodnie zbocze Równi pod Śnieżką i północno-zachodnie zbocze Śnieżki. Tuż nad nim znajduje się - stykający się z Drogą Jubileuszową i zimą zwykle pokryty lodem - kilkusetmetrowy żleb, zwany "rynną śmierci". Złą sławę i nazwę zyskał w 1975 roku, gdy podczas akcji ratunkowej zginęło tam dwóch czeskich ratowników.
To tam pod koniec stycznia doszło do tragicznego wydarzenia: 23-latek i 47-latek ześliznęli się ze szczytu Śnieżki i zjechali z ogromną prędkością "rynną śmierci" aż na dno Kotła Łomniczki. Łącznie spadli ok. 900 m w dół. Zginęli na miejscu.
Wszystkie komentarze
Wisi mi, czy dojdą czy nie dojdą. Płatne akcje ratownicze skutecznie wypłoszą Januszy z gór.
Ja rozumiem, że jak ktoś idzie w góry bazgrać po kamieniach, można nazwać go wprost idiotą. Ale do oceniania kategorycznie większości osób idących w góry i popełniający jakieś tam błędy, skutkujące problemami, byłbym bardziej wstrzemięźliwy. Bo szybko się wówczas dochodzi do wniosku, że Kukuczka, Rutkiewicz, Hajzer, Tekieli, Stanisławski, Długosz, Leporowski itd. byli w najlepszym wypadku "lekkomyślni"
Bo byli. I zupełnie nie pomyśleli o tym, co będzie z ich rodzinami, kiedy oni się zabiją. Krańcowy egoizm
Wiesz jak się nazywa osoba, która wszystkich wokół nazywa idiotą?
tutaj na forum kazdy jest debilem oprocz tego aktualnie oceniajacego wypadki innych ;-)
Plus odpłatność za akcje ratownicze. Gwarantowany przyrost zdrowego rozsądku wśród "turystów".
Zjesz za stówę pyszny obiadek w górskim hotelu albo na Krupówkach i na Zawracie dopadną Cię skutki tej głupoty i nie będziesz miał siły zrobić kroku. Płać więc z własnej kieszeni 100tyś za akcję, bierz kredyt, sprzedaj dom, jak nie będziesz miał na akcję i idź mieszać pod mostem.
Czy czasem ilość turystów wspinających się na Śnieżkę nie wzrosła podobnie?
Rozsądek turystów, jak widać, jest coraz mniej zdrowy.