Nowoczesna, a nie nijaka
Paweł Romaszkan, szef biura promocji miasta, które decydowało, jak ma wyglądać urbancard przekonuje, że karta nie przypadkowo prezentuje most Grunwaldzki w taki a nie inny sposób: - To nie jest powierzchnia na promowanie miasta, bo karta głównie służy mieszkańcom, a oni przecież znają Wrocław. Co innego karta turystyczna. Ona może być bardziej kolorowa, bo ludzie zachowują ją jako pamiątkę z podróży.
Dlatego miasto będzie się promować tylko na karcie turystycznej OpenWrocław, która ma być w sprzedaży od kwietnia. Polityka magistratu nawyraźneij się w tej kwestii zmieniła, bo jeszcze kilka lat temu obrazki z Wrocławia, np. most Zwierzyniecki, zdobiły bilety okresowe.
Wszystkie komentarze