Policjanci z powiatu oleśnickiego zatrzymali dwudziestodziewięciolatka podejrzanego o szereg podpaleń na terenie miasta i gminy Bierutów.
Policjanci z Wrocławia zatrzymali mężczyznę, który w lipcu w jednym z lokali pobił obywatela Kamerunu i zniszczył mu auto. Napastnik ukrywał się w Krakowie.
Na trasie Strzelin - Jegłowa doszło rano do wypadku. Kierowca stracił panowanie nad autem i dachował.
Wrocław. 25-latek ukradł ze sklepu 15 opakowań kawy. Ukrył łup w sportowym biustonoszu, który miał na sobie.
Do zdarzenia doszło w niedzielę około południa. W wyniku wypadku zostały poszkodowane trzy osoby, w tym dwoje dzieci.
Policjanci kończą z upominaniem, a zaczynają wystawiać mandaty za niestosowanie się do zakazu skrętu w lewo z ul. Piłsudskiego w Stawową. Lewoskręt zlikwidowano trzy miesiące temu, a kierowcy nadal jeżdżą na pamięć.
Policjanci z Legnicy zatrzymali sprawcę kolizji - mężczyzna uszkodził inny pojazd i odjechał z miejsca zdarzenia, poza tym kierował samochodem, mając ponad 3,5 promila alkoholu i miał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Policjanci zwrócili uwagę na 29-letniego mieszkańca Wrocławia, bo zachowywał się bardzo nerwowo. Okazało się, że przy sobie ma narkotyki.
Kolejne aresztowania w śledztwie dotyczącym zorganizowanej grupy przestępczej dokonującej oszustw kredytowych. Już ponad 120 podejrzanych.
Do groźnej sytuacji doszło na drodze krajowej nr 98 prowadzącej z Kobierzyc na Autostradową Obwodnicę Wrocławia. Z ciężarówki nagle odczepiła się część ładunku.
Na cmentarzu w Świdnicy stoi grób, na którym wyryto tylko imię - Zosia. To dziewczynka, którą półtora roku temu znaleziono martwą na wysypisku śmieci w Sulisławicach.
Zdjęcia z osiemnastki Ewy jej mama zobaczyła w telefonie. - Zrobiło mi się słabo - mówi. Po wszystkim córka próbowała się zabić. Teraz nie chodzi do szkoły.
Zderzenie radiowozu z peugeotem na ul. Solskiego na wrocławskim Oporowie. Kierująca peugeotem wrzuciła kierunkowskaz, ale nie skręciła.
1,29 promila alkoholu w organizmie miała 43-letnia wałbrzyszanka zatrzymana przez policję. Nie mogła dalej jechać, więc wezwała kolegę, który miał zabezpieczyć jej auto. Okazało się, że on też nie jest trzeźwy.
Dramat 84-letniego mieszkańca gminy Chocianów trwał kilka lat. W tym czasie jego 47-letni syn bił go, wyzywał i poniżał. Teraz został aresztowany.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.