Były gracz Śląska Wrocław Tom Hateley po kilku miesiącach w końcu znalazł klub. Anglik związał się dwuletnią umowa ze szkockim Dundee FC.
Bezbramkowym remisem zakończyło się pierwsze starcie Śląska z IFK Goeteborg w ramach II rundy eliminacji do Ligi Europy. Rewanż za tydzień w Szwecji.
Drużna Śląska awansowała do europejskich pucharach i tym samym spełniła cel trenera Tadeusza Pawłowskiego. Wrocławski zespół mógł zatem w dobrych humorach rozjechać się na zasłużone wakacje. Jedynym mankamentem jest tylko długość urlopów. Tegoroczne wakacje będą dla piłkarzy Śląska wyjątkowo krótkie. Już 23 czerwca wrocławianie rozpoczynają przygotowania do nowego sezonu. Póki co jednak piłkarze i sztab szkoleniowy zbierają energię przed startem rozgrywek. Zobacz gdzie i jak wakacje spędzają zawodnicy Śląska...
Niecodzienny gość pojawi się w sobotę na trybunach wrocławskiego stadionu podczas meczu Śląska z Górnikiem Zabrze. Pojedynek zobaczy Mark Hateley, były reprezentant Anglii, w przeszłości zawodnik m.in. Milanu, a prywatnie ojciec pomocnika wrocławskiej drużyny Toma.
Tony'ego Hateleya do Liverpoolu sprowadzał legendarny Bill Shankly, jego syna Marka w Milanie trenował słynny Fabio Capello, a wnuka Toma do Śląska Wrocław brał Stanislav Levy. Oto piłkarska historia trzech pokoleń angielskiej rodziny Hateleyów.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.