W bloku pana Stanisława w Stroniu Śląskim prąd przywrócono dopiero kilka dni temu, gazu nie ma nadal. Kiedy pytam, jak się w takim razie żyje, odpowiada, że trudniej. Trudno się gdzieś dostać, trudno zrobić zakupy, trudno nawet napić się czystej wody.
Prokuratura wszczęła śledztwo ws. pęknięcia wału przy tamie w Stroniu Śląsku. "Wyborcza" rozmawiała z firmami, które w ostatnich latach wykonywały prace na tamie lub w jej pobliżu. Jedna twierdzi, że "tylko raz przejechali tamtędy koparką", inna, że używała koparek "o bardzo niewielkim nacisku na podłoże".
Wrocławski naukowiec Jędrzej Morawiecki od początku wojny w Ukrainie śledzi prasę rosyjską. Dziś piszą w niej m.in. o wysadzeniu tamy w Nowej Kachowce na Dnieprze.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.