Wrocławski koszmarek - tak Izabela Bodnar nazwała skrzyżowanie przy mostach Chrobrego. Po ich remoncie mieszkańcy stracili możliwość skrętu w lewo. By ją przywrócić, słali pisma do magistratu, złożyli petycję do prezydenta. Nie było pozytywnego odzewu. Kandydatka na prezydenta obiecała pomóc i nagle okazało się, że "da się".
Po przebudowie Nowych Mostów Chrobrego na skrzyżowaniu zmieniono organizację ruchu, która jest niebezpieczna dla pieszych i wydłuża korki samochodów. Kilkuset oburzonych mieszkańców podpisało w tej sprawie petycję do prezydenta Jacka Sutryka. Urzędnicy odrzucają krytykę i twierdzą, że "obserwacje w terenie wykazały zasadność przyjętych założeń".
W sobotę, 5 października zmieni się organizacja ruchu tymczasowego w rejonie skrzyżowania ul. Poznańskiej i Długiej, gdzie trwa budowa nowej linii tramwajowej na Popowice. Skrzyżowanie nie będzie przejezdne.
Wrocławski magistrat zdecydował o zmianie organizacji ruchu na objazdach ul. Swojczyckiej i Miłoszyckiej. Przyczyną jest przekroczenie stanu ostrzegawczego Widawy.
W środę 27 maja zaplanowano przegląd przeprawy na Widawie, wprowadzenie ograniczenia prędkości ruchu od ul. Mostowej do Pomorskiej. W piątek zaś przez całą dobę zacznie działać sygnalizacja przy skrzyżowaniu ul. Powstańców Śląskich i Szczęśliwej.
Wrocławscy urzędnicy mieli to zrobić tydzień wcześniej. Uznali jednak, że kierowcom przygotują bardziej komfortowe warunki do jazdy. Zmieniły się też trasy linii autobusowych.
Dopiero za tydzień urzędnicy wprowadzą zastępczą organizację ruchu. Termin został przesunięty, bo tymczasowa jezdnia ma być bardziej komfortowa.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.