Rafik Ennaoui miał opowiadać dzieciom w szkole podstawowej w Kątach Wrocławskich, że ich rodzice dostaną raka, bo używają telefonów komórkowych. Dyrektorka zapewnia: - Jego poglądy nie były w żaden sposób prezentowane na spotkaniu.
- Tabletki z jodkiem potasu to trucizna, zawierają rtęć, ołów i toksyny - ostrzega na Facebooku jeden z antyszczepionkowców. Eksperci podkreślają, że to fake newsy. - Nie wiem, jaki jest sens rozgłaszać takie rzeczy, bo jest to tak prawdziwe jak Baba Jaga z "Jasia i Małgosi" - mówi dolnośląski konsultant w dziedzinie medycyny nuklearnej.
- Obawiam się, żeby razem z uchodźcami wojennymi z Ukrainy nie przybyli do Polski ci, którzy nie powinni być w Polsce, przed którymi się broniliśmy - ogłosił w czwartek o. Tadeusz Rydzyk. Trudno o lepszą odpowiedź na postawione przed laty pytanie Jarosława Kaczyńskiego o to, w którym miejscu kończą się pospolici głupcy, a zaczyna zwyczajna agentura.
- Ciężarne pacjentki z odpłynięciem wód płodowych w okresie 22. tygodnia ciąży leżą w szpitalach i słuchają tych informacji. Są przerażone, że za chwilę umrą - mówi prof. Mariusz Zimmer, szef ginekologii w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym we Wrocławiu.
Fake newsy działają na ciebie nawet wtedy, gdy w nie nie wierzysz - taka jest konkluzja nowych badań naukowych. Działają trochę jak priming stosowany np. w reklamie. Polega na stosowaniu wielokrotnie jakiegoś bodźca, który drukuje w twoim umyśle ścieżki. Ty ich sobie nie uświadamiasz, ale one na ciebie działają i cel propagandystów jest osiągnięty.
Czy Anna Jungnitsch, wieśniaczka spod Wałbrzycha, rzeczywiście zadźgała ojca, a jego ciało przerobiła na wędliny? Oto opowieść o zbrodni, amerykańskich brukowcach z końca XIX wieku i współczesnej polskiej literaturze
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.