Nadleśnictwo Szklarska Poręba zamknęło około 200 hektarów terenu w rejonie Szklarskiej Poręby i Wodospadu Szklarki. Powodem są znalezione w lesie niewybuchy z czasów II wojny światowej.
Dwu osobom postawiono zarzuty kradzieży amunicji z pociągu NATO, jadącego przez Węgliniec koło Zgorzelca. Sąd odmówił jednak ich aresztowania, uznając, że prokuratura ma za słabe dowody winy. Domniemanych złodziei trzeba było wypuścić, a prokuratura wyśle zażalenie na decyzję o odmowie aresztu.
W niedzielę wieczorem na stacji kolejowej w Węglińcu na Dolnym Śląsku skradziono skrzynie z amunicją z pociągu ochranianego przez żołnierzy NATO. Pociski prawdopodobnie jechały na Ukrainę. W środę pojawiły się informacje, że odnaleziono cztery skrzynki z amunicją i zatrzymano trzy osoby.
Ewakuacja mieszkańców z bloku w Głogowie. Strażacy dostali zgłoszenie o zadymieniu, a w piwnicy znaleźli skład amunicji.
Operator koparki w czasie prac wydobył kilkanaście sztuk skorodowanych pocisków. Okazało się, że amunicji jest znacznie więcej - w sumie znaleziono blisko 400 moździerzowych pocisków z okresu II wojny światowej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.