Jestem trzecią osobą, którą zniszczył dotychczasowy sposób zarządzania Zoo Wrocław. Mogę jednak obiecać, że zrobię, co w mojej mocy, by nikogo więcej już tak nie skrzywdzono - napisała w oświadczeniu Marta Zając-Ossowska, dotychczasowa dyrektor generalna Zoo Wrocław.
Nieprawdą jest, że wrocławski ogród zoologiczny się "stacza". Sytuacja we wrocławskim zoo jest bez zarzutu pod względem hodowlanym i nigdy nie była lepsza pod względem finansowym - pisze Joanna Kasprzak, prezes ZOO Wrocław, w odpowiedzi na list Radosława Ratajszczaka, byłego prezesa ogrodu.
Taktyka kija i marchewki stawała się powszechna, Zoo zmuszone było do podpisywania jednoznacznie niekorzystnych kontraktów reklamowych ze znanymi klubami sportowymi, czy spółkami miejskimi - pisze w liście otwartym były prezes wrocławskiego ogrodu zoologicznego Radosław Ratajszczak.
Po głośnej sprawie związanej ze zwolnieniem Mirosława Piaseckiego w ZOO Wrocław odbył się konkurs na nowego dyrektora generalnego. Martę Zając-Ossowską wybrała międzynarodowa komisja.
Radosław Ratajszczak po 15 latach odchodzi ze stanowiska. Dyrektorem Zoo Wrocław pozostanie do końca lutego. Nie ma jeszcze jego następcy. - Mamy kilka opcji na zarządzanie zoo i na pewno nie będzie przerwy w jego działalności - mówi Przemysław Gałecki z urzędu miasta.
Radosław Ratajszczak nie będzie już prezesem zoo we Wrocławiu. Odchodzi po 15 latach, by zostać dyrektorem Programu Ochrony Naczelnych w Wietnamie.
Czy we wrocławskim zoo może dojść do uboju zwierząt hodowlanych? Publikujemy odpowiedź na oświadczenie dyrektora wrocławskiego zoo.
Wrocławskie zoo zostało pozbawione dochodów. Aby się ratować, umożliwia zakup voucherów "na przyszłość". Nie wyklucza też najbardziej drastycznego kroku - uboju zwierząt.
Dzięki unijnej dotacji wydry we wrocławskim Zoo mają nowy wybieg, Z basenem, który ma ponad 1 tys. m kw.
Radosław Ratajszczak, prezes wrocławskiego zoo, został honorowym profesorem Uniwersytetu Przyrodniczego. Władze UP chciały w ten sposób wyrazić uznanie za wieloletnią pracę na rzecz zagrożonych gatunków zwierząt, dokonania naukowe i przemianę współczesnych ogrodów zoologicznych w centra ochrony przyrody.
W przededniu powojennego otwarcia, zoo we Wrocławiu miało 269 zwierząt. Dziś ma ok. 15 tysięcy okazów, reprezentujących 1160 gatunków. Ich roczne utrzymanie kosztuje 45 mln zł. Bo też jedzenie mają, jak w naturze, podobnie wybiegi.
- Sięgamy komet i gwiazd, a do tej pory żaden biały człowiek nie widział okapi na wolności. To bardzo tajemnicze zwierzę. Trzeba je ratować - mówi Radosław Ratajszczak, dyrektor wrocławskiego Zoo. Jego placówka w październiku ruszyła z akcją zbierania starych telefonów komórkowych. Pieniądze uzyskane z recyklingu sprzętu pomogą ratować ginącego afrykańskiego ssaka.
Ryby wcale nie są głupie. Uczą się, jak zdobywać pokarm i nowe terytoria, jak unikać drapieżników. I gadają przez cały czas jak najęte - mówi Radosław Ratajszczak, biolog, podróżnik, prezes wrocławskiego zoo
Decyzją prezydenta Wrocławia Jolanta Szczepańska, prezes MPK i Radosław Ratajszczak, prezes Zoo Wrocław otrzymali nagrody roczne za ubiegły rok. To kolejni szefowie miejskich spółek docenieni przez Rafała Dutkiewicza.
Świata nie uratujemy, ale liczymy na to, że uda nam się zachować część gatunków. Zdecydowaliśmy się pomóc tym najbardziej zagrożonym - mówi Radosław Ratajszczak, prezes wrocławskiego zoo.
Ogród zoologiczny przyciągnął w zeszłym roku dwa miliony osób. To przede wszystkim zasługa Afrykarium, które zmieniło pozycjonowanie Wrocławia na mapie turystycznej Polski. - Przebiliśmy wszystkie atrakcje w Polsce, a większość odwiedzających to turyści - mówi prezes zoo Radosław Ratajszczak. Inwestycje nie tylko mają zwiększyć ruch, ale także umożliwić prowadzenie programów hodowlanych i poprawić warunki życia zwierząt.
Panterze musiał amutować łapę, bo po złamaniu na arenie, cyrk za późno przywiózł zwierzę na leczenie. Tygrysa, który latami chorował na cukrzycę, też nie dał już rady odratować. Dr weterynarii Jarosław Zajączkowski rozpoczął więc zbieranie podpisów pod apelem do władz Wrocławia, by zakazały występów w mieście cyrków ze zwierzętami.
Zoo Wrocław za ponad cztery miliony złotych wybuduje pawilon z czterema strefami, w których zwiedzający dowiedzą się, co złego naturze zrobił człowiek i co jeszcze można uratować.
- Zmierzamy ku samozagładzie, a proces ten - jeśli chodzi o jego skalę i zasięg - jest porównywalny jedynie z wyginięciem dinozaurów, z tą różnicą, że dinozaury były w lepszej sytuacji, niż my jesteśmy dzisiaj - mówi dyrektor wrocławskiego zoo, Radosław Ratajszczak.
Radosław Ratajszczak od 1 kwietnia będzie zarabiał więcej. Rafał Dutkiewicz właśnie podpisał zarządzenie, w którym prezesowi wrocławskiego ogrodu podnosi pensję.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.