W trakcie działań przeprowadzonych na terenie Polski i Niemiec policjanci rozbili zorganizowaną grupę przestępczą. Zatrzymano pięć osób, zabezpieczono ponad 21 ton tytoniu i zlikwidowano jego krajalnię.
Osiem osób, w tym dwóch chemików, zostało zatrzymanych podczas akcji CBŚP w powiecie zgorzeleckim (Dolny Śląsk). Policja odkryła tam dobrze wyposażone laboratorium narkotykowe. Do pomieszczenia z linią produkcyjną prowadziło wąskie wejście znajdujące się pod kojcem dla psów.
"Miejsce stworzone z myślą o prawdziwych gentlemanach", "U nas możesz poddać się swoim fantazjom" - można było przeczytać na stronie jednego z wrocławskich klubów ze striptizem, w których policjanci z CBŚP zatrzymali 15 osób. Śledczy ustalili, że odurzano tam klientów i ich okradano.
Do pomieszczeń, w których znajdowała się nielegalna fabryka tytoniu, można było zjechać tylko zakamuflowaną windą. Znaleziono tam kompletną linię produkcyjną, która dziennie mogła wyprodukować nawet osiem milionów papierosów.
Wrocławscy policjanci z CBŚP zatrzymali mężczyznę poszukiwanego europejskim nakazem aresztowania. Do tej pory udawało mu się uciekać, bo miał wiele tożsamości. Raz podawał się za włoskiego karabiniera, raz za generała ukraińskich służb antykorupcyjnych. Miał też legitymację agenta amerykańskiej służby ochrony.
Pół miliona złotych straciło starsze małżeństwo z Wrocławia po drobiazgowo zaplanowanej operacji oszustów, którzy przez kilka dni udawali oficerów CBŚ. - Czułem się jak w filmie szpiegowskim - mówi poszkodowany pan Jan. - Skala tego przekrętu jest niespotykana - przyznaje policja.
Do użycia broni przez funkcjonariuszy CBŚP doszło w środę wieczorem przy al. Karkonoskiej. Próbowali zatrzymać uciekającego kierowcę.
Kokaina, amfetamina, mefedron, ecstasy, marihuana, metamfetamina - m.in. tymi narkotykami handlowała zorganizowana grupa przestępcza rozbita ostatnio przez policjantów z CBŚP. Handlowała głównie we Wrocławiu. Towar, który posiadała, był wart miliony.
Policja zatrzymała mężczyzn, którzy w latach 90. mieli napadać m.in. na hurtownie i konwoje z pieniędzmi. - Byli całkowicie zaskoczeni. Nie spodziewali się, że po tak długim czasie ktoś może wyjaśniać stare sprawy - informuje CBŚ.
Wójt gminy Oława, Jan K., został we wtorek zatrzymany przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego. Prokuratura złożyła wniosek o tymczasowe aresztowanie, ale Jan K. wyszedł na wolność za kaucją
Polskie CBŚ i niemiecka policja wspólnie rozbiły zorganizowaną grupę przestępczą, która okradała tiry stojące na parkingach przy polsko-niemieckich autostradach. Skradzione mienie ma wartość co najmniej 160 tys. zł. To ponad 1400 kartonów kawy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.