Kolejne śledztwo dotyczące "układu wrocławskiego" umorzone. Prokuratura w Tarnobrzegu nie dopatrzyła się przestępstwa w relacjach byłego rzecznika MON Bartłomieja Misiewicza z wrocławskim biznesmenem Radosławem Tadajewskim.
Inwigilującego systemu Pegasus CBA po raz pierwszy użyło wobec Bartłomieja Misiewicza i byłego posła PiS Mariusza Antoniego K., oskarżonych dziś o działanie na szkodę Polskiej Grupy Zbrojeniowej i powoływanie się na wpływy - wynika z ustaleń "Wyborczej". Zebrane na nich materiały są w kancelariach tajnych dwóch prokuratur.
Firma SatRevolution z Wrocławia próbowała zainteresować Michała Dworczyka misją na Marsa, ale się nie udało. Może szef kosmicznej firmy powinien był zadzwonić do Bartłomieja Misiewicza? Ten bez problemu załatwił innemu wrocławskiemu przedsiębiorcy 40 mln zł na badania naukowe.
Ryszard Gitis, teść szefa "Gazety Polskiej" i Telewizji Republika Tomasza Sakiewicza, dostał od PiS stanowiska w radach nadzorczych i zarządach spółek skarbu państwa. Jako wiceprezes AMW Hotele próbował zmienić warunki przetargu pod klienta przyprowadzonego przez Bartłomieja Misiewicza. Sprawę bada prokuratura.
Bartłomiej Misiewicz miał pomagać za pieniądze w docieraniu do najważniejszych osób w państwie - ustaliła "Wyborcza". Prokuratura prześwietla m.in. jego kontakty z obecnym szefem MSZ. Czy w czasie, gdy Zbigniew Rau był wojewodą łódzkim, podjął się interwencji w sprawie dewelopera na prośbę b. rzecznika MON.
Aby zdobyć dziesiątki milionów złotych państwowej dotacji, przyjaciel Adama Hofmana z "układu wrocławskiego" szukał wsparcia Akademii Sztuki Wojennej i MON. Pomógł mu - nie za darmo - były rzecznik resortu Bartłomiej Misiewicz. Ich rozmowy nagrało Centralne Biuro Antykorupcyjne.
Mjr Pęzioł-Wójtowicz, absolwentka Uniwersytetu Wrocławskiego i Wyższej Szkole Oficerskiej Wojsk Lądowych we Wrocławiu, została nową rzeczniczką Ministerstwa Obrony Narodowej. Zastąpiła na tym stanowisku Bartłomieja Misiewicza.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.