- Przyspieszyliśmy prace na S3 - zapewnia przedstawiciel wykonawcy drogi ekspresowej z Lubina do Polkowic. GDDKiA ma inne zdanie. Ocenia, że na budowie nie dzieje się nic.
Niemal miliard złotych GDDKiA chce przeznaczyć na budowę drogi ekspresowej S3 od Kamiennej Góry do Lubawki. Swoje oferty w przetargu zgłosiło aż 17 firm. Umowa ze zwycięzcą zostanie podpisana z II kwartale 2018 r.
Będąca liderem konsorcjum budującego drogę S3 na Dolnym Śląsku włoska firma zdecydowała się odsunąć od większości prac polskiego partnera. To na razie jedyna propozycja rozwiązania konfliktu między nimi. A robota nadal stoi.
Budowa S3 z Lubina do Polkowic niemal stanęła. Przyczyną jest kłótnia wykonawców, którzy kontrakt realizują wspólnie jako konsorcjum. GDDKiA zażądała wyjaśnień od firm. Chce wiedzieć, czy i kiedy skończą swoją pracę.
Wspólny wniosek o sfinansowanie ostatniego, południowego odcinka ekspresowej drogi S3 między Bolkowem a Lubawką mają złożyć do końca roku resorty odpowiadające za budowę dróg w Polsce i Czechach.
W piątek w Lubawce zostanie podpisana polsko-czeska deklaracja o szybkie rozpoczęcie budowy drogi ekspresowej S3 po obu stronach granicy. Trafi ona do Brukseli, gdzie zapadnie decyzja o sfinansowaniu tej inwestycji.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.