W poniedziałek odnotowano 15 578 nowych przypadków koronawirusa w Polsce, z czego 737 pochodzi z Dolnego Śląska.
- Nie po to kończyłem medycynę, żeby podejmować decyzję, kogo ratować, a kogo nie. Od dwóch tygodni jestem jednak do tego zmuszony - mówi prof. Krzysztof Simon. Na całym Dolnym Śląsku jest 10 wolnych miejsc respiratorowych.
Cmentarze będą zamknięte, tym samym wszystkie specjalnie linie komunikacji miejskiej we Wrocławiu zostaną odwołane. MPK przygotowało specjalny komunikat, który wybrzmi w autobusach i tramwajach. Głosu użyczył medyczny autorytet prof. Krzysztof Simon.
Profesor Krzysztof Simon ostro krytykuje osoby, które nie zasłaniają nosa i ust. A odpowiadając na czwartkową konferencję premiera stwierdził: - Cała Polska powinna już być czerwoną strefą.
Profesor Krzysztof Simon komentował w TVN24 kolejne rekordy pandemiczne: - Jak się przebić do osób, które nie wierzą w epidemię? Na oddziale mam dwóch młodych ludzi w ciężkim stanie. Tak się złożyło, że to dwaj zajadli antycovidowcy, którzy nie wierzyli w epidemię.
- Na powtórny lockdown nas nie stać, a czerwonych powiatów będzie przebywać - mówił w środę w TVN24 profesor Krzysztof Simon. Dodał też, że powinny być kary za brak maseczek w miejscach, w których należy je nosić.
- Nie poszedłbym na wesele na 150 osób, do klubu albo restauracji bez wentylacji ani na koncert czy mecz w sali. Nie jestem samobójcą - mówi prof. Krzysztof Simon, ekspert walki z epidemią.
Nie poszedłbym na wesele na 150 osób, do klubu albo restauracji bez wentylacji ani na koncert czy mecz w sali. Nie jestem samobójcą - mówi prof. Krzysztof Simon, ekspert walki z epidemią.
Przed 40 laty, gdy trzeba było do strajku dołączyć, to nie kalkulujący, czym im się to opłaca, mieli rację. I dziś kalkulujący też jej nie mają. I kiedyś będą się swych kalkulacji wstydzić.
Epidemia koronawirusa. W piątek w Polsce odnotowano rekordowy przyrost zakażeń, tymczasem we wrześniu uczniowie wracają do szkół. "Być może nastąpi przeciążenie służby zdrowia i masowe zakażenia" - prognozuje prof. Simon.
Epidemia koronawirusa. To kolejny dzień, w którym odnotowano najwięcej przypadków COVID-19 od początku walki z pandemią. Po raz pierwszy liczba oficjalnie zdiagnozowanych przypadków przekroczyła 800.
Konował, buc, pseudoprofesor, Mengele, palant, ku**wa - m.in. tak czytelnicy portalu Wprawo.pl skomentowali wypowiedzi prof. Krzysztofa Simona o osobach lekceważących noszenie maseczek i dystans społeczny w czasie rosnącej liczby zakażeń koronawirusem.
Jesienno-zimowa kumulacja chorób będzie dla pacjentów z COVID-19 nieszczęściem. Na naszym OIOM-ie przeżywa dwóch na 10 pacjentów zakażonych koronawirusem. A to i tak dobry wynik - mówi prof. Krzysztof Simon.
Prof. Krzysztof Simon apeluje do Polaków, żeby przed jesienią zaszczepili się na grypę. I krytykuje polityków. - W różnych krajach głupstwa mówią, choćby Trump. To dlaczego w naszym kraju miałoby być lepiej - ironizuje.
W sobotę resort zdrowia poinformował o kolejnych 339 przypadkach zakażenia koronawirusem, z czego 17 dotyczy Dolnego Śląska. - Epidemia z nami zostaje przez błędne decyzje polityczne - mówi prof. Krzysztof Simon w rozmowie z Radiem Zet.
Poglądy antyszczepionkowców są antyspołeczne i wrogie. Jeśli taka osoba kogoś zakazi, to powinna płacić odszkodowanie - mówi prof. Krzysztof Simon w rozmowie z medycznym portalem termedia.pl. Odniósł się także do wyborów prezydenckich.
Na Dolnym Śląsku w szpitalach 147 pacjentów walczy z koronawirusem. Wczoraj okazało się, że są kolejne przypadki zakażeń.
Wybory 2020. - Nie chcę się włączać w spory polityczne, bo nie jestem z żadnej partii. Ale uważam, że premier powinien się zajmować dbaniem o obywateli, a nie prowadzeniem kampanii politycznej, bo to chyba jest nieetyczne - mówi prof. Krzysztof Simon.
Przepadła gdzieś społeczna solidarność Polaków z początku pandemii. Wulgarnie mówiąc: hulaj dusza, dziadek umrze, to mieszkanie po nim będzie. To smutne, ale taka postawa teraz przeważa - mówi prof. Krzysztof Simon, ordynator w szpitalu zakaźnym we Wrocławiu
Mamy tylko 10 proc. szans na zakończenie epidemii przed nowym rokiem szkolnym. Wciąż jesteśmy zbyt blisko powrotu do scenariusza szybkiego wzrostu zakażeń - uważają naukowcy z grupy MOCOS, którzy tworzą prognozy związane z rozwojem pandemii COVID-19.
- Prace nad szczepionką na koronawirusa są w wielu miejscach mocno zaawansowane. Prawdopodobnie na jesieni zostaniemy włączeni w badania kliniczne nad szczepionkami na COVID-19 - mówi prof. Krzysztof Simon ze szpitala zakaźnego we Wrocławiu
- Nie chcę kwestionować słów premiera o zapanowaniu nad epidemią w Polsce, widocznie ma swoje dane pozwalające to stwierdzić. Ale moim zdaniem tak nie jest. Nie widzę pustek na swym oddziale, codziennie przybywa nowych zakażonych, kolejni ludzie umierają - komentuje prof. Krzysztof Simon, ordynator ze szpitala zakaźnego we Wrocławiu.
W szpitalu przy ul. Koszarowej zmarła 53-letnia pielęgniarka z Zawiercia, którą dwa tygodnie temu przetransportowano do Wrocławia w ciężkim stanie. - Wrocławski szpital jest znany ze swojej innowacyjności, dlatego poprosiliśmy kolegów o pomoc - mówi Marcin Wojciechowski, rzecznik prasowy Szpitala Powiatowego w Zawierciu.
Mówi prof. Krzysztof Simon: W liczbie wykonywanych testów jesteśmy na dnie tabelki krajów europejskich, trochę powyżej krajów afrykańskich. Stąd możemy przyjąć, że kilkadziesiąt tysięcy niezdiagnozowanych osób zakaża na naszych ulicach.
Prof. Krzysztof Simon zapowiada, że w najbliższych dniach służbę zdrowia w Polsce czeka "tragedia, która wypłynie na powierzchnię". Jest to spowodowane zbyt małą liczbą pielęgniarek i anestezjologów obsługujących respiratory.
Prof. Krzysztof Simon, ordynator oddziału zakaźnego w szpitalu przy ul. Koszarowej, przyznał, że we Wrocławiu pojawił się lek, który "ma bezpośrednio działać na wirusa". Lek dla 10 pacjentów dostarczyła spółka Gilead, która prowadzi badania kliniczne nad Remdesivirem.
Prof. Krzysztof Simon nazwał "niepotrzebną manifestacją arogancji" składanie kwiatów pod pomnikiem ofiar katastrofy smoleńskiej przez wierchuszkę PiS. Po kilku godzinach odpowiedziało TVP Info: "31 stycznia ogłosił, że epidemii nie będzie i leci do Chin". W jednym zdaniu aż dwa kłamstwa.
Rozumiem intencje mocnego ograniczenia kontaktów, ale to, co teraz mamy, jest nadmierne. Uważam, że trzeba poluzować, jeśli nie mamy paść, a gospodarka się nie rozsypać - mówi prof. Krzysztof Simon.
Prof. Krzysztof Simon od początku epidemii dowodzi walką z koronawirusem na pierwszej linii frontu we Wrocławiu. Ale stał się też szybko autorytetem dla milionów Polaków.
Gdy Ministerstwo Zdrowia zakazało konsultantom wypowiedzi o koronawirusie, prof. Simon zaczął się wypowiadać... jako obywatel.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.